Szacuny
0
Napisanych postów
65
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
440
Siema!
Chciałbym zacząć trenować kick-boxing (wcześniej byłem graplerem :p), ale po prostu się boję. Przyzwyczaiłem się (o ile się da heh) do duszenia, różnych dźwigni, ale boję się, że gdy zacznę trenować KB będę chodził non stop poturbowany. Wiem, że dla wielu z Was może to wydać się głupie, no ale nie wiem jak ten strach przełamać. :/ Moglibyście jakoś mi z tą sprawą pomóc? Może z Wami było podobnie? Z góry wielkie dzięki :)
Szacuny
0
Napisanych postów
53
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
441
Nie ma co się bać treningów, jak wyżej kwestia przyzwyczajenia. A co do lekarza to znajdź dobrego specjalistę ( z własnego doświadczenia wiem że może być ciężko)...
"Stań wyprostowany nawet kiedy serce krwawi, zdeterminowany do łamania swoich granic"
"By kochać bliźnich nauczał pan Jezus, ale czasami po prostu nie
da rady"
Szacuny
2
Napisanych postów
48
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
683
Chłopy powyżej mają racje. ^^ Kwestia przyzwyczajenia i przełamania barier. Ja jak trenowałem MMA, boks czy ogólnie techniki w stójce, miałem na początku straszne opory i lęki. Np: Leciał prosty i za każdym razem zamykałem oczy albo nawet zamiast robić unik, odwracałem głowę. Wszystkiego się nauczysz i powoli nawet przestaniesz zauważać kiedy to samo będzie przechodzić. Niektóre obawy i automatyczne odruchy są naturalne i nie ma czym się martwić i zniechęcać. Ładuj trening na maxa chłopak.:). Napisałeś że się przyzwyczaiłeś do duszenia czy dzwigni to i do otrzymywania ciosów się przyzwyczaisz. Z Czasem nawet będziesz chciał się nastawiać żeby dostać i się odwdzięczyć tak samo. ;) Pozdrawiam i powodzenia
Szacuny
0
Napisanych postów
65
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
440
Wielkie dzięki! ;) Mam jeszcze jedno pytanie. Wiem, że w sw nie ważna jest masa mięśniowa (a przynajmniej nir tak ważna jak siła), ale co tu dużo gadać... szczypior ze mnie straszny. Klata zapadnieta, plecy krzywe, 24 w bicu itd. Lepiej nabrać troche mięcha przed treningami?
Szacuny
2
Napisanych postów
191
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3443
Chodź na treningi i zacznij więcej jeść. Jak masz treningi 3 razy w tygodniu to 2 razy w tygodniu rób sobie treningi w domu, jakieś pompki, podciągnięcia, zacznij biegać itd ;) Zbuduj najpierw dobre podstawy
Szacuny
0
Napisanych postów
65
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
440
JauCh
Jakiś czas temu byłem u lekarza pierwszego kontaktu (albo jakoś tak) i pod koniec wizyty powiedziałem o zapadnięciu. Spojrzal na klate i powiedział, że lepiej iść na siłownie, bo na operacje czy coś już za poźno i mogę to zamaskować przez nabranie masy
Szacuny
6
Napisanych postów
485
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
26792
Jak masz krzywe plecy to klatka może wyglądać na zapadniętą z tego tytułu, idz do profesjonalisty i podejdz do sprawy na poważnie, zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi. Są lekarze i 'lekarze'.
Szacuny
200
Napisanych postów
1533
Wiek
38 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
16833
Nie zastanawiaj się zapisz się KB i idz na trening na początku bedzie ciężko dostaniesz po mordzie i nie tylko ale z czasem się przyzwyczajsz. Treningi zrobią z Ciebie faceta a nie szczypiora