SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Eufo, której potrzebna dyscyplina!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8637

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Wczorajszy dzień bardzo słaby pod kątem jedzenia, ja w biegu, a już pomijam fakt, że pustki w zbiorach "czystego" jedzenia :/
Hahaha odkąd zjadłam w kilka dni 30 jaj to w domu u mnie jest bunt i nikt nie chce ich kupić :D dlatego dzisiaj po treningu sama sobie skoczę, bo nie mogę patrzeć na taką słabą miskę...


Trening:
1. Uginanie podudzi na maszynie siedząc 5 x 10 x 22,5kg
2. Przysiady ze sztangą na karku 5 x 10 x 35kg
3. MC 5 x 12 x 30kg
4. Spięcia pośladków w leżeniu tyłem 5 x 12 x 10kg
5. Brzuszki na skośnej 5 x 12 x 10kg

+ konie -> podczas jazdy łapię cholerne skurcze łydek, nie wiem dlaczego, łykam MgB6, ale nie widzę żeby niwelowało to bolesne skurcze....

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Miska:

Zapasy uzupełnione, wiec micha powinna być czysta ;d

Warzywa: cukinia, pomidor, rzodkiewki, czosnek
Płyny: woda, pokrzywa, mięta, kawa
Przyprawy: cynamon, sól

Trening
1. Uginanie ramion podchwytem stojąc 5 x 12 x 13kg
2. Prosotwanie ramienia w opadzie tułowia 5 x 12 x 7kg
3. Wejście na ławkę z wyciskaniem 5 x 12 x 13kg
4. Pompki w podporze tyłem 30/25/20/20/20
5. Pompki męskie 25/20/20/15/15


Dzisiaj się jakoś dziwnie czułam, ogólnie łydki po koniach i tych skurczach mam takie dość bolesne (przy dotyku), do tego mi strasznie powieki skaczą, a jeszcze mi dzisiaj doszły jakieś palpitacje serca, ciśnienie podwyższone, ale w normie, no nie wiem skąd mi się to wzięło, zobaczymy jak będzie jutro (wczoraj dla odmiany odczuwałam niskie ciśnienie, chyba jestem meteoropatką;d )

Hahaha akurat przy okazji skakania powiek i skurczy leciała mi reklama "zdrovit skurcz" :D i tak w sumie myślę, żeby to kupić (magnez, potas, wit E, B6) chyba, że polecacie coś konkretnego na takie "dolegliwości" ?

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Miska:

Warzywa: baby szpinak, pomidory, brokuł
Płyny: woda, pokrzywa, kawa, mięta
Przyprawy: czosnek granulowany, sól, bazylia
+magnez

Trening:
1. Uginanie podudzi na maszynie siedząc 5 x 8 x 22,5kg
2. Wykroki ze sztangą 5 x 12 x 20kg
3. Hack-przysiady 5 x 12 x 20kg
4. Przeskoki 5 x 20 powtórzeń
5. "Spinanie" - unoszenie nóg w leżeniu na płasko 5 x 12 powtórzeń


Dzisiaj się o wiele lepiej czuję niż wczoraj, aczkolwiek chyba mnie przeziębienie łapie. Witamina C, polopiryna i do łóżka. Jutro DNT, bo w piątek jak pojadę do swojego faceta to pewnie da mi taki treningowy wycisk, że padnę :D do tego pewnie będę ćwiczyć dzień w dzień mojego pobytu tam tak więc jutro regeneracja

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Micha:

Płyny: woda, pokrzywa, mięta, kawa
Przyprawy: pieprz, sól
Warzywa: baby szpinak, pomidor, ogórki małosolne

DNT

No i tak - jutro jadę na prawie dwa tygodnie do chłopaka, przez co nie wiem jak ogarnę miskę, tj inaczej, obawiam się że z rozkładem makro będzie gorzej, bo wiadomo będę jadła to co zostanie mi podane (mama chłopaka gotuje obiady), ale będę robiła wszystko żeby utrzymać czystą michę :) jak tam jestem zawsze mam problem z odpowiednim uzupełnieniem białka (będę wheya jak zwykle chłopakowi podbierać ) ale wiadomo, to nie wszystko, a z treningami nie będzie problemu, pewnie mi znowu crossfity będzie robił :) ale nie tylko, przy czym pisać i tak tu będę :D także spokojnie hehe

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Dzisiaj miski nie liczyłam, ale jakoś do tego głowy nie miałam, dzień "podróżny", aczkolwiek pilnowałam miski i nie ma źle :) pewnie w rozkładzie makro szału by nie było, ale no niestety. Od jutra normalnie wrzucam miski i ćwiczę - dzisiaj też DNT, mój luby wolał żebym dzisiaj służyła mu jako obciążenie do jego ćwiczeń aczkolwiek od jutra będzie wycisk :)

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Miska:

Warzywa: ogórki małosolne, pomidor, papryka czerwona, ogórek
Płyny: zielona herbata, pokrzywa, woda, kawa

Trening:
1. Wykroki z workiem bułgarskim 5 x 20 x 10kg
2. Unoszenie i przyciąganie kolan na TRX 5 x 12
3. Martwy ciąg na prostych nogach 5 x 12 x 30kg
4. Przysiady z kettlem 5 x 12 x 28kg
5. Przeskoki 5 x 20
6. Deska (3x na przedramionach, 3x na dłoniach)


Wiem, że ta miska odbiega od "normy" ale kurcze serio jak nie jestem u siebie tylko "gościach" to ciężko mi wypełnić ten bilans ;))) ale będę nad tym pracować (tym bardziej, że będę tu ok 2 tygodnie..)

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lubiekaszke Redakcja SFD
Ekspert
Szacuny 471 Napisanych postów 13028 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 79809
Biegnij do lodówki i ugryź kawałek masła żeby tłuszcze dobić I tak dobrze Ci poszło. Ja to bym pewnie głodowała, bo bałabym się przekroczyć węgle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Nooo nad tymi tłuszczami muszę jakoś popracować :D bo z nimi tutaj mam chyba zawsze największy problem :D a masła na kanapce nienawidzę :D hahaha Aczkolwiek mam plan... na półce stoi paczka orzeszków ziemnych mojego chłopaka - nieprażonych i niesolonych :D więc już wiem w jaki sposób te tłuszcze uzupełnić :D

Train hard
Stay cute

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 478 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4309
Micha:

Warzywa: ogórki małosolne, czerwona papryka, pomidor, brokuły, kapusta biała
Płyny: woda, herbata zielona, kawa, pokrzywa, herbata czarna z miodem i cytryną (profilaktycznie, bo jestem przeziębiona)
Przyprawy: cynamon, sól, czerwona papryka
+mały kawałek ciasta z galaretką i truskawkami (biszkoptu to tam było tyle choćby wcale..)


Trening:
1. "V" na poręczach 6 x 12
2. Deska 6 x 30s raz na dłoniach, raz na przedramionach (z nogami opartymi o poręcze)
3. "Piramidka" na TRX 6 x 12
-nogi w taśmach, przedramiona na macie i unoszenie bioder w górę
4. Pochylenie tułowia do przodu i powrót (w pozycji na kolanach) na TRX 6 x 12
-kurde ciężko mi nazwać to ćwiczenie w każdym bądź razie ciężar ciała miałam na rękach, bo opierałam się nimi na taśmach, ruch do góry angażował jeszcze prostowniki grzbietu
5. Ćwiczenie z hantlami - ugięcie przedramion, wyciskanie, ramiona w bok, do przodu i od początku 6 x 12 x 4kg


Teraz tych treningów mogę nie mieć tak usystematyzowanych jak w domu, no ale jestem "w gościach" więc nie wybrzydzam. To samo co do miski, znowu nie uzupełniłam tłuszczy, ale serio coś mi to nie idzie, ale powoli do przodu, już powoli planuję z wyprzedzeniem swoje posiłki tutaj:) No i z góry przepraszam za tą margarynę i mąkę (ale na tym było smażone mięso i sos zagęszczony potem mąką) w sumie jakoś tego sosu nie brałam, ale wiadomo mięsa nie umyłam hehe no a wiadomo, że nie mam wpływu na to co i na czym smaży pani domu heh :D i tak jeśli chodzi o obiady to nie mogę narzekać:)

Train hard
Stay cute

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena, ew poprawa programu teningowego

Następny temat

Marbelek DT

WHEY premium