[art] Split czyli zabawa na calego dla bardziej zaawansowanych by georgu

super fajny artykuł, ma 7 lat i nikt nie zadbał o to żeby nie było tego paskudnego równierz? Boli jak się czyta :(

kolas93

[...]nikt nie zadbał o to żeby nie było tego paskudnego równierz? Boli jak się czyta :(

przyznam, ze nie wiem o co chodzi...

Poprawnie jest również, nie równieRZ które dość często gęsto pojawia sie w arcie, może uznacie że się czepiam, ale mnie naprawdę to razi. Wartość merytoryczna artykułu oczywiście super, sog poleciał.

Zmieniony przez - kolas93 w dniu 2014-05-24 20:53:22

aha... jeśli tak to spróbuje to poprawić

Jaki właściwie ma sens dzielenie treningu na dni tygodnia? Ważne chyba sa przerwy miedzy treningami i kolejnosc? Jak bede mial w niedziele wiecej czasu i ochoty to nie moge isc na trening? A jak w srode mi cos wypadnie to tydzien bede zwlekac z robieniem plecow? Dla mnie bez sensu, czemu wiekszosc z was tak robi?

Piszesz jakby brakowało Ci jakiejś podstawowej elastyczności w myśleniu... Jak Ci w środę coś wypadnie to oczywiście tak przesuwasz plan aby bez zmian go kontynuować powiedzmy dzień później. Nikt Ci nie każe robić pleców tylko i wyłącznie w środę.Plan robi się tak, żeby właśnie uwzględnić przerwy na regenerację i kolejność, a służyć ma utrzymaniu porządku w treningu, żebyś się nie pogubił co kiedy robiłeś i co masz robić.

Piszesz jakbyś nie umiał czytac :). Zobacz co ludzie pisza i jakie maja rozterki, to zrozumiesz o co mi chodzi krzykaczu

Kolego sympatyczny, w takim razie opowiedz wg jakiego planu Ty ćwiczysz, skoro klasyczny split stosowany od zawsze przez wielu ludzi jest wg Ciebie złym planem, może faktycznie będzie to coś wartościowego, bo póki co, Twoje wypowiedzi nie mają żadnej wartości.

Zmieniony przez - kolas93 w dniu 2014-05-26 15:43:03

Jest dobrym planem, ale smieszy mnie to ,ze klata w poniedzialek i ch**! :D A jak w poniedzialek nie moge, to trudno, klata za tydzien. Smieszy mnie takie podejscie, kolego "nie umiem czytac ze zrozumieniem"

PiotrG

Jaki właściwie ma sens dzielenie treningu na dni tygodnia? Ważne chyba sa przerwy miedzy treningami i kolejnosc? Jak bede mial w niedziele wiecej czasu i ochoty to nie moge isc na trening? A jak w srode mi cos wypadnie to tydzien bede zwlekac z robieniem plecow? Dla mnie bez sensu, czemu wiekszosc z was tak robi?

Ta wypowiedź ma bardziej wydźwięk kwestionujący układanie takiego planu, teraz dopiero dałeś do zrozumienia, że Twoim zdaniem bez sensu jest ograniczanie się do ćwiczenia wyłącznie w ustalone wcześniej dni, wyłącznie ustalone wcześniej partie. Oczywiście zgadzam się, a to ludziom którzy mają właśnie tego typu problemy brakuje elastyczności. Więc raczej powinno się napisać: Nie należy bezwzględnie przestrzegać ustalonych planów, trzeba je wręcz dostosowywać do posiadanego czasu i możliwości.