kto dużo je, ten i spamuje ;-)

mam podobnie, ale u mnie to wynika z tego ze nie umiem robic jednej rzeczy. siedzenie w kinie to katorga a jak w domu cos ogladam to jednoczesnie jem pisze sprzatam cwicze albo wlaczam cos i klade sie spac i tylko slucham

Z ostatnich najmocniej utkwił mi słabo oceniany Don Jon ale to tylko przez końcówkę i ostatni monolog bohatera. Bardzo osobiście mnie to dotknęło. Te ostatnie 3 minuty ze 100x puszczałem sobie.

Bull

nie oglądam kina, akcji, sensacyjnego, horrorów i podobnej patologii - interesują mnie wyłącznie obyczajowe, a najlepiej takie które tylko słucham a spamuje na forum

obyczajowe i to najlepiej niszowe polecam "short term 12"... i " animal kingdom " australijska produkcja

Bull

Z ostatnich najmocniej utkwił mi słabo oceniany Don Jon ale to tylko przez końcówkę i ostatni monolog bohatera. Bardzo osobiście mnie to dotknęło. Te ostatnie 3 minuty ze 100x puszczałem sobie.

mi się podobał, ale mnie kręci głos Scarlett

W minionym tyg zaliczyłem jeszcze Biały Pałac i Dziewczyna Zawodowa - nic takiego ale takie kino lubię. Nigdy nic polskiego.

Najlepsze filmy ma Tarantino, na nich nie da się spać.

Boziu... Ann Aż mi się ciepło na serduchu zrobiło I łezka się w oku zakręciła, że wciąż, pomimo upływu lat, mam możliwość obracania się wśród prawdziwych sportowców. Aż mi to przywraca wiarę w powiedzenie "ciężka praca się opłaca"

W kwestii kawy z tłuszczem... Niekoniecznie dla wszystkich to takie piękne http://www.precisionnutrition.com/bulletproof-coffee 

polski "dzień kobiet", był warty uwagi

hasarapasa

Bull

Z ostatnich najmocniej utkwił mi słabo oceniany Don Jon ale to tylko przez końcówkę i ostatni monolog bohatera. Bardzo osobiście mnie to dotknęło. Te ostatnie 3 minuty ze 100x puszczałem sobie.

mi się podobał, ale mnie kręci głos Scarlett

nie zwróciłem na nią uwagi w tym filmie
mogło jej nie być
za to to pani Moore - zawsze mi się podobała

Zmieniony przez - Bull w dniu 2014-05-17 23:16:56

AL3ktra

Najlepsze filmy ma Tarantino, na nich nie da się spać.

pod warunkiem, że jesteś w stanie tyle wysiedzieć w kinie lub przed tv