Nie rezygnuj z progresji! Progresja daje wzrost siły.
Przekonasz się, że mięsień przystosowuje się do zwiększonego ciężaru.
Jest tak, że wykonuję np. 10p i wydaje mi się, że jest to na pograniczu możliwości (brak asekuranta). Zwiększam obciążenie o 5kg i znowu jest podobne odczucie chociaż wykonuję także 10p. W następnych seriach zwiększam ciężar i wykonuję tych powtórzeń mniej. Po pewnym czasie (kilku treningach) mogę ciężar zwiększyć.
Progresja musi być w seriach rozgrzewkowych abyś nie nabawił się kontuzji przy obciążeniu z serii głównych.