Mega, mega, mega konkretny trening dzisiaj zrobiłem, pompa po prostu mnie rozpier...a!!!
DZIEN 6 : KLATKA I RAMIONA >>HIPERTROFIA<<
D:
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 6x3
55/55/55/55/55/55 x3
H: Wyciskanie na ławce skośnej dodatniej hantli [3s x 8-12]
22/22/22 x12
H: Wyciskanie na klatkę Hammer [3s x 12-15]
35/35/35 x15
H: Rozpiętki na ławce skośnej dodatniej linki [2s 15-20]
5/5 x20(ławka płaska, linki)
H: Uginianie sztangą łamaną na modlitewniku [3s x 8-12]
23/23/23 x12
H: Uginanie w oparciu o kolano hantlą [2s - 12-15]
8/8 x15
H: Uginanie hantlami podchwytem na ławce skośnej [2s x 15-20]
6/6 x20
H: Wyciskanie francuskie sztangą łamaną siedząc [3s 8-12]
23/23/23 x12
H: Prostowanie ramion ze sznurem na wyciągu górnym [2s x 12-15]
20/20 x15
H: Prostowanie ramienia w opadzie tułowia z linka wyciągu [2s 15-20]
2,5/2,5 x20
Ogień tak jak mówiłem, dawno nie czułem takiej pompy, która dalej trzyma! Łapy spuchły aż miło było patrzeć w lustro, klata też niczego sobie. Trening wydaję się niepozorny ale jest naprawdę wymagający!
Micha:
Wrzucę jutro albo wieczorem ale muszę wcisnąć całe makro w 7h...
Tak to wygląda jeszcze wcisnę 2 serki wiejskie z orzechami i idę spać bo padam na ryj....
Zmieniony przez - Golombex w dniu 2014-04-26 21:03:13