akcja 40 tka i nie tylko http://www.sfd.pl/leah_/akcja_40stka_str._77-t760511-s85.html#post4
przemiana 2014 http://www.sfd.pl/konkurs/leah-t1015494.html
...
Napisał(a)
ok ale jak sie nie ma takich duzych obciazen w sensie duza srednica to co lepiej- podkaldki zeby bylo wyzej czy zgiac kolana, zach**ac linie plecow
...
Napisał(a)
Proste i obciazenia nie maja tu nic do rzeczy w RDL zginas, kolana wypinasz tylek trzymaz cialo natyralnie prosto W MC na prostych przy prostych kolanach (nie mylic z zablokowanymi) pracujesz glownie tulowiem dlatego bardziej wchodzi to w krzyz, i robisz nawet garba. Zastepuje to wznosy z opadu czy good morning
...
Napisał(a)
Obli, super filmik, dzięki!
A ja dziś mam fajną wiadomość, moja Najmłodsza (17 latek wkrótce) zażyczyła sobie trening! Wydrukowałam jej dla zielonych, pokazałam co i jak - zobaczymy. Poszalałyśmy dziś leciutko na zakupach ciuchowych, ja sobie coś tam fajnego kupiłam (rozmiar z 46-48 zszedł na 40-42) no i tak gadki szmatki o sprawach różnych i zeszło na dietę i ćwiczenia. Moja córa naturalnie nieźle wygląda (178, nogi do nieba) więc jest rozpaskudzona i nie robi nic. Po powrocie do domu podczas prób "zielonego" okazało się, jaka strasznie jest słaba - wznosy z opadu prawie niemożliwe. W każdym razie jest otwartość i dobra wola - zobaczymy, baaardzo się cieszę!
"Nawracam" też znajomych rówieśników, którym sypie się zdrowie i nawala to i owo. Nie umiem poruszać się w męskiej części forum, jest tam gdzieś odpowiednik treningu agak dla facetów? I to takich 50+?
A może w spamie jeszcze zapytam.
O, już znalazłam, masti wkleił bardzo łopatologicznie.
Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2014-02-09 19:49:40
A ja dziś mam fajną wiadomość, moja Najmłodsza (17 latek wkrótce) zażyczyła sobie trening! Wydrukowałam jej dla zielonych, pokazałam co i jak - zobaczymy. Poszalałyśmy dziś leciutko na zakupach ciuchowych, ja sobie coś tam fajnego kupiłam (rozmiar z 46-48 zszedł na 40-42) no i tak gadki szmatki o sprawach różnych i zeszło na dietę i ćwiczenia. Moja córa naturalnie nieźle wygląda (178, nogi do nieba) więc jest rozpaskudzona i nie robi nic. Po powrocie do domu podczas prób "zielonego" okazało się, jaka strasznie jest słaba - wznosy z opadu prawie niemożliwe. W każdym razie jest otwartość i dobra wola - zobaczymy, baaardzo się cieszę!
"Nawracam" też znajomych rówieśników, którym sypie się zdrowie i nawala to i owo. Nie umiem poruszać się w męskiej części forum, jest tam gdzieś odpowiednik treningu agak dla facetów? I to takich 50+?
A może w spamie jeszcze zapytam.
O, już znalazłam, masti wkleił bardzo łopatologicznie.
Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2014-02-09 19:49:40
...
Napisał(a)
super ze rodzinka sie wkreca...zawsze to razniej
akcja 40 tka i nie tylko http://www.sfd.pl/leah_/akcja_40stka_str._77-t760511-s85.html#post4
przemiana 2014 http://www.sfd.pl/konkurs/leah-t1015494.html
...
Napisał(a)
Leah, no! A jak mnie cieszy, że się dopytują: ćwiczyłaś? będziesz dziś ćwiczyć? A trening??? Widać przykład działa.
Małe podsumowanie - waga nieznana (3 wagi w domu, 2 nie działają, jedna waży z dokładnością do 3 kg). Spektakularnych efektów nie ma, ale pomalutku klepsydra coraz bardziej wyraźna: mniej w pępku talii i pod biustem i więcej w cyckach. Biodra to chyba były ostatnio coś źle zmierzone.
Małe podsumowanie - waga nieznana (3 wagi w domu, 2 nie działają, jedna waży z dokładnością do 3 kg). Spektakularnych efektów nie ma, ale pomalutku klepsydra coraz bardziej wyraźna: mniej w pępku talii i pod biustem i więcej w cyckach. Biodra to chyba były ostatnio coś źle zmierzone.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
DZIEŃ 30 - WYJAZDOWY
Wróciłam niestety głodna, skonana nie poćwiczę dzisiaj. Opróżniłam lodówkę z resztek mięsa, chyba dopchnę owsem, bo nic innego nie mam.
Jutro już będzie po Bożemu.
Fajna scenka na wyjeździe - dyrekcja czekała na moje gościnne występy z zieloną super herbatką, orzechami i migdałami. Na moje: "Ojej, jak miło!"
odpowiedziała: "No bo ja właśnie słyszałam, że pani jest taka... ekologiczna!"
Miska moja miska niedoskonała:
Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2014-02-11 20:44:18
Wróciłam niestety głodna, skonana nie poćwiczę dzisiaj. Opróżniłam lodówkę z resztek mięsa, chyba dopchnę owsem, bo nic innego nie mam.
Jutro już będzie po Bożemu.
Fajna scenka na wyjeździe - dyrekcja czekała na moje gościnne występy z zieloną super herbatką, orzechami i migdałami. Na moje: "Ojej, jak miło!"
odpowiedziała: "No bo ja właśnie słyszałam, że pani jest taka... ekologiczna!"
Miska moja miska niedoskonała:
Zmieniony przez - gosiencja w dniu 2014-02-11 20:44:18
Poprzedni temat
Dieta czy spalacz tłuszczu?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
Następny temat
Dziennik/ Marta_23
Polecane artykuły