Witam Panowie :)
jestem nowym uzytkownikiem od wczoraj zaczołem swoją przygodę z metodą IF, wczęśniej w sumei byłem na niej nie wiedząc o tym bo jadłem w przedziałach 18/6 20/4 :P ale jak już dorwałem sie do jedzenia to bylo źle i efektem tego jest nadwaga z mojej strony;/
i mam pytanie odnośnie metody: czy strasznie źle będzie jak będę przyjmowął mniej kcal niż wyliczyłem dla siebie (praca siedząca,
170 cm wzrostu, 86 kg wagi, biegam 2-3 razy w tygodniu). z wyliczyeń mi wyszło bym przyjmował ok 2700 kcal na dobę, od tego powinnienem odrzócić jakieś 400 kcla na początek więc powinienem wcinać 2300 kcal w moim oknie (wybrałem 18/6 w godzinach 12-18) do tego trening raczej na czczo (wstaje o 5 rano i godzinka ćwiczeń przed pracą, po pracy nie zawsze mam możliwości) czasami po lekkim posiłku ćwiczenia.
co do ćwiczeń wybrałem system P90X. wiem że niektórym może wydać sie to dziwne i może troche kobiece ćwiczenia ale wierze że z nimi uda mi sie uzyskac efekt czyli zrzucenie jakieś dobrych 10 i poprawienie sprawności ogranizmu.
ale sie rozpisałem :P
już wracam do pytania: czy będzie mocno źle jak nie będe przyjmowął tych 2300 kcal? z tego co wyliczyłem by sie najeśc starczy mi ok 1500 kcal i to z górką. czy to źle że będę przyjmował tylko tyle kcal? czy grozi mi jakiś ostry katablizm? czy różnicę mam odżywkami uzupełnić? posiadam, kreatyne, biało serwatkowe itp. tylko chyba troche za wcześnei na korzystanie z takich rzeczy.
ogólnie, sory za rozpisanie, chciałem przedstawić cały zarys sytuacji i dziękuje serdecznie z góry za pomoc:)
pozdrawiam