W tym roku spamu nie będzie

Chvuj kiedyś hejtowałem szpilkę na lewo i prawo, ale ostatnio nie daje mi za bardzo powodów by się czepiać Niech wygra i leci po najlepsze trofea, oby tylko Ci jego psycholodzy nie zabili w nim tego ducha drapiżnika i ulicznika który był na początku

Kaczka to wogóle sie udziela gdzieś?

Tak, tylko zauważ że co innego być wyżyłowanym lekkim a co innego wyżyłowanym hw! On jest naprawdę duży, ale Szpila tez mały nie jest (wbrew pozorom), stąd wraźenie że żaden z nich nie jest zbytnio duży.

Szpila jak wygra z Jenningsem to Fury/Chisora/Arreola/Solis/Zimnoch (ale to jak przegra). Chociaz to zależy od promotorów-.- Niestety

Aha, jeszcze obawiam sie jednego- wału, bo walka w USA i Jennings jest tam znanym prospektem...

wał może byc tylko decyzją, a tutaj jak szpila pokaze sie i przeyebie to wielkiego placzu nie bedzie

Zimnoch dobra opcja na Polskę, sprzeda się o każdej porze, w razie niepowodzenia globalnego, dobrze wyciągnĄĆ z szuflady zimnocha i troche dorobic

No ale tak jak sam piszesz wałek jego karierze samej w sobie nie zaszkodzi, prędzej da efekt jak Chisora z Heleniusem, zbliżony.

Masakra z tym boksem, wiecej polityki jak sportu

w takim razie ja od jutra nie piję ( alkoholu ) ... do czasu aż Steven nie powróci na forum

czyli do jutra.

A ja zauważyłem, ze boks przeszedł juz swój kryzys i coraz wiecej ludzi zaczyna znow powracać przed TV/neta i sledzic walki, niz jakieś 5 lat temu