Mi smakuje.
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
CZUNGAa wiesz co jeszcze robiłe,nawet teraz czasami -normalna jajecznica i dodajesz podczas smazenie jej twarog i gnieciesz widelcem ,tez jest ok i nawet fajnie samkuje ,twarog prawie niewyczuwalny :) no albo placuszki twarogowe
Również polecam Wczoraj robiłem wyszło całkiem fajne
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
ja klinka dobrego półtłustego twarogu wciągam moment, nawet by mi się nie chciało wyciągać miksera, a tym bardziej go myć później
ale jeszcze z dobrych opcji oprócz tych powyżej jest sernik na zimno na bazie twarogu
Chciałem zacząć Nowy Rok fajnym akcentem - przebiegłem 22km
Poniżej zrzut - znowu tętno za wysoko - ba nawet wyżej jak ostatnio przy biegu na 19km - może poprostu było cieplej jak ostatnio a ja czapka szalik, rękawiczki - może wina taka że po świętach, nie wiem jak nauczyć organizm żeby schodzić z tym tętnem w dół - generalnie jestem cierpliwy i nie przeszkadza mi to na chwilę obecną. Pozytyw jest jedynie taki że przez 2 godziny i 35 minut byłem w strefie między 84% a 90% maxa a więc dług tlenowy będę spłacał do końca marca żartuje oczywiście.
Mam jedno pytanie - zauważyłem brak chęci na sen, tzn. jeszcze położyć się i zasnąć jest w miarę ok, gorzej jak obudzę się w nocy między 2 a 3 - dramatycznie nie potrafię zasnąć, przysypiam pewnie po godzinie i 5:10 lub o 5:50 wstaję do pracy (zależy czy biegam czy nie).
Zacząłem nawet pić melisę na noc - że niby wyciszy i faktycznie odlatuję zasypiając gorzej z tym przebudzaniem... nie mam pomysłu co robić, jakieś podpowiedzi?
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2014-01-02 13:52:51
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- ...
- 54