Tomex11 - Dziennik treningowy start str. 8

dzisiaj postanowiłem zrobić dzień wolny

myślę, że co jakiś czas to nawet wskazane, ale ogólnie trening coraz lepiej zaczyna wyglądać i nic mnie nie boli, poza kolanem ( ale też już mniej artresan biorę i to pomaga), nie mam nawet zakwasów także jest dobrze :)

Zmieniony przez - tomex11 w dniu 2013-12-20 12:13:29

Dzisiejszy trening :

pompki :

- z obciążeniem 5 kg: 20,20,20,20,20

- nogi wyżej na około 45 cm: 15,15,15

- na wąsko: 10,10,14

- z obciążeniem 5 kg ręce szeroko: 16

biceps:

- 3x10 14 kg hantlą stojąc

- 3x10 33 kg sztanga

- 2x10 14 kg hantlą stojąc młotki

- 2x10 14 kg hantlą stojąc pół młotki przy opuszczaniu

- 2x10 12 kg hantlą o kolano

nogi :

- wspięcia na palce z obciążeniem hantle 2x 18 kg : 20,20,20,20

tutaj fotki

http://i44.tinypic.com/3088tqg.jpg

http://i41.tinypic.com/20sgayw.jpg

kiepsko wyszły brzuch duży , aż doła złapałem po tych fotkach

Ćwicz dalej nie ma się czym przejmować. ;p

dziwne w ogóle jest to , że obliczyłem dzienną ilość kalorii na 3400 , a zjadam dziennie maks 2000 dajmy nawet 2500 to powinienem chudnąć, a waga cały czas stoi w miejscu 89 kg...... nie wiem o co chodzi

Na wagę nie ma co patrzeć. Lepiej w obwody. ;)

nie widzę innego wyjścia musze zrzucić jeszcze 5-6 kg, ale to chyba od stycznia już bo teraz święta itp.........

tomex11

dziwne w ogóle jest to , że obliczyłem dzienną ilość kalorii na 3400 , a zjadam dziennie maks 2000 dajmy nawet 2500 to powinienem chudnąć, a waga cały czas stoi w miejscu 89 kg...... nie wiem o co chodzi

Kalkulatory są tylko po to by określić mniej więcej ile powinieneś jeść kalorii. Ale jest multum spraw, które obniżają zapotrzebowanie lub podnoszą. Skoro nic nie spada z wagi, to znaczy, że to jest Twój poziom. Zejdź jeszcze niżej, albo wiecej ćwicz.

no właśnie to jest dziwne bo wcześniej to elegancko mi waga spadała bardzo szybko teraz dużo nie jem i stoi w miejscu, może doszedłem po prostu do takiego momentu , że ciężko zbić wagę, jakbym się zawziął to myślę 2 tygodnie maks na zrzucenie 5 kg

i chyba tak zrobię od stycznia , aby zrzucić do 83-84 kg i od lutego zacząć brać kreatynę........

w sumie to tylko brzuch mnie denerwuje .........

Zmieniony przez - tomex11 w dniu 2013-12-21 12:24:05

Dzisiejszy trening :

plecy :

- wiosłowanie sztangą 4x12 50kg ( 2 serie nachwytem, 2 serie podchwytem)

- wiosłowanie hantlą 4x12 20 kg

- martwy ciąg 4x12 50 kg


triceps:

- francuskie hantlą 4x10 12 kg

- przy ścianie hantlą 4x10 12 kg

- francuskie sztangą 3x10 1x14 26 kg


brzuch :

- spięcia zwykłe : 35,35,35

- spięcia skośne : 25,25,25

- wznosy wyprostowanych nóg : 15,15

Dzisiejszy trening :

kaptury: 4x15 64 kg szrugsy sztangą

barki:


- unoszenie ramion w opadzie bokiem 4x12 7 kg

- unoszenie ramion na boki stojąc 4x12 8 kg

- unoszenie ramion do przodu stojąc 4x12 8 kg

- podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x12 29 kg


brzuch:

- spięcia zwykłe : 35,35,35

- spięcia skośne : 25,25,25

- nożyce poziome i pionowe: 25,25

nogi:

- przysiady : 20,20,20,20,20

nie wiem co się ze mną dzieje, ale od dwóch dni straciłem jakby chęć do życia i do ćwiczenia, wczoraj nie ćwiczyłem
dziwnie się czuje jakoś i to nawet nie to , że jestem zmęczony , ale ogólnie jakoś przybity taki.....

jutro postaram się zrobić trening pewnie wolne sobie zrobię w 1 dzień świąt i nowy rok, a od stycznia dieta, musze zrzucić 5-6 kg cole zacząłem popijać........ po czym od lutego będę jechał z kreatyną.

wyrzuciłem wznosy nóg na dół brzucha jakoś średnio to czuję i dodałem nożyce


Zmieniony przez - tomex11 w dniu 2013-12-23 20:23:08