Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
...
Napisał(a)
Rotacje weglami, czy to pomiedzy dniami, czy tez ogolnie w ciagu dnia - zostaw sobie na pozniej, gdy ogarniesz diete na tyle, ze z automatu bedziesz sobie serwowal odpowiednie makro. To co powyzej juz bez dramatu - w miare mozliwosci finansowych i logistycznych doloz warzywo do kazdego posilku, w drugiej kolejnosci zmien tunczyka na odrobinke lepsza rybke, makrele itp, w trzeciej - uciekaj od bulek w strone chleba zytniego, no i jesli to redukcja, to uciekaj tez powoli od makaronu - do ziemniakow, kasz, ryzu basmati. Juz nie ma tragedii, spokojnie i bedzie dobrze ;)
...
Napisał(a)
Wprowadzaj powoli zmiany takie co Ci wypisał xzaar powyżej. OD siebie dodam, że możesz zwiększyć udział kalorii i tłuszczy w diecie dodając m.in. oliwę z oliwek czy awokado. Do diety już na tym etapie powinieneś dorzucić kwasy omega 3 z ryb tłustych/jaj kurzych wzbogacanych w kwasy n-3 lub z wolnego wybiegu/mięsa ekologicznego/ tranu/kapsułek n-3. Polecam tran mollers - na allegro możesz kupić za ~32zł z przesyłką 250 ml z zawartością 1g kwasów n-3 w 5 ml płynu. Jeśli w diecie brakuje ryb/owoców morza/nie stosujesz soli jodowanej to polecam zakup płynu lugola i dodatek 1 kropli dziennie do posiłku. Warto też kupić witaminę D min. 2500 IU. Z suplementów tyle Ci wystarczy.
"Czy ustawiając B-2,5g/kg WW-1,2g/kg i tłuszcze (proporcje przeczytane na forum) będzie ok?" Możesz takie dać.
"jeżeli nie głoduje na takiej diecie czy zwiększyć kaloryczność czy lepszy efekt da mi około 2000 Kcal." - Chodzi o to, by Twój organizm nie zaadaptował się do tak niskiej ilości kalorii w diecie. Wtedy taka ilość kalorii przestanie być skuteczna, a deficyt jaki musiałbyś wprowadzić stanowiłby dla Ciebie już głodówkę. Proponuję podnieść kaloryczność diety. Wprowadź sobie najpierw zmiany według zaproponowanych przez siebie makroskładników.
"Czy ustawiając B-2,5g/kg WW-1,2g/kg i tłuszcze (proporcje przeczytane na forum) będzie ok?" Możesz takie dać.
"jeżeli nie głoduje na takiej diecie czy zwiększyć kaloryczność czy lepszy efekt da mi około 2000 Kcal." - Chodzi o to, by Twój organizm nie zaadaptował się do tak niskiej ilości kalorii w diecie. Wtedy taka ilość kalorii przestanie być skuteczna, a deficyt jaki musiałbyś wprowadzić stanowiłby dla Ciebie już głodówkę. Proponuję podnieść kaloryczność diety. Wprowadź sobie najpierw zmiany według zaproponowanych przez siebie makroskładników.
...
Napisał(a)
Paweł, dobry hint z tym tranem, nie przypuszczałem, że tam tyle O3 jest - mam w domu dwie butelki, których dzieci nie chcą pić więc sam wypiję
Korek - powodzenia.
Korek - powodzenia.
...
Napisał(a)
12.12.2013 Trening aeroby
ćwiczenia na ergowiośle w grupie z trenerem. Początek 10 min rozgrzewki następnie pod dyktando trenera interwały i stopniowe zmiany mocy. Tętno maksymalne 172bpm
Ćwiczenia mięśni brzucha - 30 min najróżniejszych ćwiczeń w grupie z trenerem na macie.
W zrzucie ekranu załączonym do dziennika ćwiczenia m. wpisane są tylko poglądowo ponieważ brak odpowiedniego wyboru w skrypcie.
Jedzenie
Miałem problem przy przedostatnim posiłku ponieważ organizm bronił się przed przyjęciem jego w swoje czeluście. Stał w przełyku i prawie musiałem dopychać palcem jak u gęsi tuczonej na fermach. Myślę, że problem jest w zbyt suchym jedzeniu, brak poślizgu tzn sosirenów w pożywieniu lub dodatków np mizerii. Muszę jeszcze nad tym popracować. Dziś już jest lepiej ale o tym później we wpisie dotyczącym dnia dzisiejszego.
Po treningu było mi nie dobrze ale raczej z powodu treningu niż wepchnięcia posiłku. Przy zakupach na dzień dzisiejszy musiałem pod sklepem zjeść rolmopsa z połową bułki aby zmienić sobie "smak" w paszczy na kwaśny lub ostry. Padło na kwaśny.
Czy ktoś z Was używa Endemondo z pasem piersiowym do treningów?
Dzięki wszystkim za rady będę je wprowadzał stopniowo i czekam na dalsze wskazówki
Zmieniony przez - korekkom w dniu 2013-12-13 12:15:12
ćwiczenia na ergowiośle w grupie z trenerem. Początek 10 min rozgrzewki następnie pod dyktando trenera interwały i stopniowe zmiany mocy. Tętno maksymalne 172bpm
Ćwiczenia mięśni brzucha - 30 min najróżniejszych ćwiczeń w grupie z trenerem na macie.
W zrzucie ekranu załączonym do dziennika ćwiczenia m. wpisane są tylko poglądowo ponieważ brak odpowiedniego wyboru w skrypcie.
Jedzenie
Miałem problem przy przedostatnim posiłku ponieważ organizm bronił się przed przyjęciem jego w swoje czeluście. Stał w przełyku i prawie musiałem dopychać palcem jak u gęsi tuczonej na fermach. Myślę, że problem jest w zbyt suchym jedzeniu, brak poślizgu tzn sosirenów w pożywieniu lub dodatków np mizerii. Muszę jeszcze nad tym popracować. Dziś już jest lepiej ale o tym później we wpisie dotyczącym dnia dzisiejszego.
Po treningu było mi nie dobrze ale raczej z powodu treningu niż wepchnięcia posiłku. Przy zakupach na dzień dzisiejszy musiałem pod sklepem zjeść rolmopsa z połową bułki aby zmienić sobie "smak" w paszczy na kwaśny lub ostry. Padło na kwaśny.
Czy ktoś z Was używa Endemondo z pasem piersiowym do treningów?
Dzięki wszystkim za rady będę je wprowadzał stopniowo i czekam na dalsze wskazówki
Zmieniony przez - korekkom w dniu 2013-12-13 12:15:12
...
Napisał(a)
osobiście będąc na redukcji zmniejszyłbym ilość węgli w ostatnim posiłku ale to tylko moja uwaga- osoby która najchętniej w ogóle by węglowodanów nie jadła :), no i może mimo że pełnoziarnisty, makaron wylatuje kosztem kaszy i ryżu. Śliwki suszone w posiłku 4 to po treningu tak?
...
Napisał(a)
Doszedlem do identycznego wniosku jak Piernik. Niestety, mimo ze uwielbiam wszelkie makarony - wypad z diety. Dzis jem spaghetti, dwa razy - na pozegnanie ;) W slad za makaronem niedlugo poleci pieczywo wszelkie, mimo ze jem wylacznie dobry, zytni chleb - wszelkie maczniaki - wypad.. Tobie tak drastyczne srodki na poczatku drogi sa zbedne, ale oswajaj sie z ta mysla ;)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
...
Napisał(a)
pieczywa nie jem od lipca zeszłego roku, i jest mi z tym b dobrze. kilka tygodni temu dałem się namówić na bułkę, podobno razową i uwierzcie mi miałem po niej zgagę i średnio mi było "na żołądku"
...
Napisał(a)
Przed dietą starałem się nie jeść chleba i makaronów. Na diecie jak zauważyłem, że można to się zachwyciłem:) Po wczorajszym mam dość makaronów. Coś poszło nie tak z nimi:) Makaron i pieczywo wypada poza sporadycznymi przypadkami na grzanki jakie robi Marcel i z piersią w marynacie( już z octem balsamowym). Dziś je zrobiłem na śniadanie przed treningiem. Kończąc jeść tylko łezka w oku się zakręciła.
Śliwki to przed treningiem. Nie miałem innych węgli a makaron nie wchodził.
Zmieniony przez - korekkom w dniu 2013-12-13 14:55:08
Śliwki to przed treningiem. Nie miałem innych węgli a makaron nie wchodził.
Zmieniony przez - korekkom w dniu 2013-12-13 14:55:08
...
Napisał(a)
Ja zaczynałem przygodę z siłownią w czerwcu 1995. Byłem w Studium Medycznym i mieliśmy praktyki akurat na oddziale wenętrznym w szpitalu. Piguły kazały nam pacjentów poważyć. No i ważyliśmy. Ostatni na wagę wszedł spory dziadek z wielkim brzuchem. 102kg. Wowww powiedzieliśmy sobie i nagle ktoś wpadł na pomysł, żebym ja wszedł. No i wszedłem. Kopary wszystkim opadły... 118!!! A dziadek był wyższy i większy ode mnie.
Tego dnia skompletowaliśmy z kumplami sprzęt i zaczęła się siłka w piwnicy najpierw u kumpla, po roku u mnie na lata.
Wówczas zdecydowałem wywalić pieczywo. Przez dwa lata nie robiąc żadnej redukcji i nie trzymając diety w ogóle zjechałem do 87-90kg dobrej jakościowo masy przy stosunkowo dobrym wycięciu. Zero cardio, interwałów. Tylko treningi i ogółem sporo chodzenia wszędzie bo samochodu jeszcze nie miałem.
Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-12-13 17:09:56
Tego dnia skompletowaliśmy z kumplami sprzęt i zaczęła się siłka w piwnicy najpierw u kumpla, po roku u mnie na lata.
Wówczas zdecydowałem wywalić pieczywo. Przez dwa lata nie robiąc żadnej redukcji i nie trzymając diety w ogóle zjechałem do 87-90kg dobrej jakościowo masy przy stosunkowo dobrym wycięciu. Zero cardio, interwałów. Tylko treningi i ogółem sporo chodzenia wszędzie bo samochodu jeszcze nie miałem.
Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-12-13 17:09:56
...
Napisał(a)
Bez przesady, Korek zaczyna przygodę z dietą, a nie szykuje się na zawody. Chleb żytni i makaron pełne ziarno spokojnie można szamać w rozsądnych ilościach. Ja bym wywalił za to mleko i śliwki .
Poprzedni temat
Redukcja - jak często
Następny temat
I głosowanie w konkursie Zakłady na Kraty
Polecane artykuły