Konkurs:Plecy na których wniesiemy fortepian

Gratulacje dla zwycięzców!!!

Ja pierdziu.. Znow cwiczenie trudne technicznie, w sam raz dla mnie paralityka ;) Ciezki poligon serwuje mi ten konkurs, tym razem sie przygotuje i rozpoczynam trening zarzutu z podlogi juz dzis ;) Marek, Red, Ania, plecy - masakra, straszne Wam zazdroszcze i gratuluje !

xzaar - to jest ćwiczenie dla dziadków! Nie bez powodu demonstruje je Jan Łuka
Schylać się też trzeba umieć!
Coś bardzo podobny do Ciebie jest ten facet na zdjęciu!
(Ciekawe czy zdjęcia mają być w takim samym stroju jak na przykładowym obrazku!?)

Zdjęcie ostatnie - choinki nie ma a więc nikt nie ma się czego obawiać!

ojan

xzaar - to jest ćwiczenie dla dziadków! Nie bez powodu demonstruje je Jan Łuka

Janek co Ty piszesz Jan Łuka to owszem starszy pan ale też wielokrotny mistrz w TS i dla niego te 60kg co demonstruje ćwiczenie to pikuś bo odrywa z podwyższenia ciężary ok. 400kg
Ja dziś chciałem spróbować i już na 45kg odpuściłem nawet 1 ruch z powodu bólu w krzyżu.

drazekm

Janek co Ty piszesz Jan Łuka to owszem starszy pan ale też wielokrotny mistrz w TS i dla niego te 60kg co demonstruje ćwiczenie to pikuś bo odrywa z podwyższenia ciężary ok. 400kg
Ja dziś chciałem spróbować i już na 45kg odpuściłem nawet 1 ruch z powodu bólu w krzyżu.

Próby należy robić po rozgrzewce na mniejszych ciężarach! Nigdy nie zdecydowałbym się robić inaczej.
W swojej wypowiedzi nie miałem zamiaru pomniejszać zasług Jana Łuki .
Oby ten ból był bez konsekwencji! Współczuję - znam to uczucie (każdego ranka jest ze mną!).

Nie o to mi chodziło,nie możesz nas porównywać do Janka Łuki,bo to tak jakbyś początkującego porównywał do nas.
A co do ciężarów nie jestem taki głupi zacząłem od gryfu-20kg, później 30 i 40 a na 45 już poczułem buł.Co do bólu to mam go od zawsze tylko że raz mniejszy,raz większy.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-11-27 17:51:12

No i mam problem!
Miało być trochę wesoło a wyszło jak wyszło!
Chyba masti będzie musiał wymyśleć inne ćwiczenie!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-11-27 18:01:05

ojan

No i mam problem!
Miało być trochę wesoło a wyszło jak wyszło!
Chyba masti będzie musiał wymyśleć inne ćwiczenie!

Nie ma potrzeby najwyżej nie zaliczę i będzie 0 punktów :)

Widzę ,ze panika rozeszła się w szeregach....)

Zestaw taki jest dobrany celowo z kilku powodów,które,myslę,że Was zainteresują i przekonają:

-ćwiczenie rozciagajace(jak ktoś zauwazył-w takim stroju :) )
jest własnie z dwóch powodów:
-rozciagnac miesnie proste i głebokie grzbietu-zapobiega to w pewnym stopniu kontuzjom w tym rejonie

-lepsze rozciagniecie odcinka biodrowo-ledzwiowego oraz tylnej grupy miesni nóg poprawi na pewno wykonanie niektórych ćwiczeń bardziej technicznie i mniej bedzie sie narazonym na kontuzje.


Specjalnie wyszukuje ćwiczenia rzadko stosowane,by Was może choć troche do niektórych przekonać.
A zarzuty na proste nogi do nich przewaznie należą-niewielu je cwiczy-sa męczace(dynamika! ) i wymagaja troche koordynacji mieśniowej miedzy nogami,tułowien i ramionami-jest z tym duzy problem.

Cieżar i czas próby tak doswiadczalnie dobrałem,że na pewno sobie poradzicie...
W tym celu siebie i pare osób troche wymeczyłem...:)

Mniejszy cieżar nie ma juz sensu-bo zamiast zarzutów wychodzi martwy ciag z uginaniem bicepsów nachwytem-a nie o to przecież chodzi...
Jeszcze jest inny plus-jest to ćw przynoszace szybka poprawe siły,szczególnie ,gdy sie go nigdy nie robiło....

Proponuje przed zarzutami rozgrzać sie w kilku seriach na rzymskiej ławce-wznosy tułowia (na grzbiet).
Jak jest możliwość zmieniac tez kąt ławki-na proste grzbietu najlepszy jest kat ok 45 stopni liczony od podłoża.

Jest troche czasu-warto stopniowo to potrenowac przy treningu pleców.

Cw dynamiczne treningowo najlepiej robić w kilku powtórzeniach-od 3-6 max.
W podobnym cyklu tez warto przeprowadzić próbe 60 sekund.

Widzę, że nie jestem jedynym "inwalidą" oczywiście nie chcę tu nikogo obrazić. W załączeniu mój wynik rezonansu magnetycznego. Wiosłowanie poszło bez konsekwencji tutaj mam większe obawy, poćwiczę na małym ciężarze zobaczę jak to będzie. A to mój wynik rezonansu magnetycznego