Czytając na forum informację na temat treningu HST postanowiłem, że poświęcę 8 tygodni na zbudowanie masy tą oto właśnie metodą.
W ciągu 4 lat chodzenia na siłownie i zjedzeniu 2 puszek kreatyny i worka Mutant Massa postanowiłem spróbować czegoś innego i odejść od Legendarnego Splita i zaatakować mięśnie innym rodzajem treningu.
Będzie to mój pierwszy HST, zakupiłem BCAA, Monohydrat oraz Gainera oraz oczywiście skomponowałem dietę masową na temat której nie będę się tutaj rozpisywał.
Plan:
- Nogi - Przysiady ze sztangą - 2 serie
- Klatka - Wyciskanie sztangi ławka pozioma - 3 serie
- Plecy - Wiosłowanie - 3 serie
- Barki - Wyciskanie sztangi z klatki stojąc - 3 serie
- Biceps - Uginanie ramion ze sztangą łamaną - 2 serie
- Triceps - Pompki odwrotne z obciążeniem - 2 serie
- Maxy wymierzone,
- Obecnie jestem na SD (przerwa 10dniowa),
- Skoki z ciężarami co 5% zaczynając od 75% maxa na każdym ćwiczeniu, - Trening 3 x w tygodniu (pon, śr, pt)
- Pierwsze 2 tygodnie po 15 powtórzeń, kolejne 2 tygodnie po 10 powt., 5-6 tydzień 5 powtórzeń, 7-8 tydzień również 5 powtórzeń przy czym ostanie 1-2 powtórzenia z pomocą (oczywiście dołożenie cięzaru o 5-10%)
I teraz pytanie:
Same ćwiczenia dość prymitywne. Czy można a jeżeli tak to w jaki sposób dołożyć/pozamieniać ćwiczenia np. Klatka - Wyciskanie sztangi na ławeczce skośnej, Biceps - młotki, Plecy - Podciąganie nadchwytem.
Jak to połączyć żeby trening nie był taki okrojony i dotykał wszystkie partie?
Dodać kolejny zestaw ćwiczeń i trenować na przemian (zestaw A, zestaw B, zestaw A itd.)?
A może nie dodawać kolejnego zestawu tylko zamiast np. 3 serii wyciskania sztangi na ławeczce poziomej zrobić tylko 2 i 1 serie na skosie? i taki schemat zastosować we wszystkich ćwiczeniach?
Proszę o odpowiedź.
Escztery