SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki DT for fun :)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 3588

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Marta ok
Mika zabawa super, sama spróbuj
Arphiel wiem ze 4 dni to za mało cos wymyśle
Lady wytrzymki sa w planach, zobaczymy jak będzie z realizacją trzeba kondycje poprawic




5.11 wtorek
dzień 2


TRENING

Dzień 2

A. Wyciskanie sztangielek na małym skosie, 5x6-8, 2 min. przerwy, tempo 3030
6kg/8kg/8kg/8kg/9kg

B. Wiosłowanie leżąc na ławce, skos dodatni, 5x6-8, 2 min. przerwy, przytrzymanie 2 sek.
8kg/10kg/10kg/12kg/12kgx6

B1. Wyciskanie leżąc do szyi szerokim chwytem, 4x8-10
25kg/30kg/30kg/35kg

B2. Wiosłowanie siedząc (ręce do klatki piersiowej), 4x8-10, 1 min. przerwy, przyt. 2 sek
8/10/12/14

C1. prostowanie ramion ze sztangielkami leżąc, 4x8-10, tempo 3030
4kg/5kg/5kg/5kg

C2. Uginanie na modlitewniku szerokim chwytem, 4x8-10, 1 min. przerwy, tempo 3030
10kg/12,5kg/12,5kg/12,5kg

D. przyciaganie liny do twarzy siedząc, 3x10-12, 45s przerwy, przyt. 2 sek.
22/22/22

+ marsz 20min. 5kh/h, 12%

wieczorem:
- 25min. kettlebell workout
- 30min. ABS


Trening bardziej na rozeznanie z ciężarami, poza tym straszny tłok na siłce i ciężko było sie dopchac do czegokolwiek
- wyc. skos ok, chociaz tempo znacznie utrudnia to cwiczenie
- wyc od szyji robiłam bez stojaków, kolega podawał sztange, dlatego nie poszalałam z ciężarem
- łapy - nie lubie tego tempa
Po treningu dla rozruszania nóg troche pochodziłam





MISKA
- owies, jajo, banan, jabłko, wiórki, masło, whey
- ziemniaki, watróbka, masło
TRENING
- ryz biały, owoce, whey
- indyk, ryż, masło
- zupa barszcz biały z jajkiem i ziemniakami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
6.11 środa
dzień 3


DNT

Tym razem nie robiłam nic, a i tak pod wieczór tyłek i dwójki bolały tak, że nie mogłam siedzieć, ciekawe od czego
Dziś dla odmiany ból w przywodzicielach Chyba przez te kettle we wtorek



MISKA

Strasznie zabiegana byłam cały dzień, mało czasu na jedzenie, nawet nie pamietam co i kiedy jadłam

- owies, jajo, banan, jabłko, wiórki, masło, whey
- barszcz biały, jajko, indyk, ryż, masło, śledź, chleb żytni, orzechy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
7.11 czwartek
dzień 4


TRENING

Dzień 3

A. RDL 5x6-8, 2 min. przerwy
(R:20kgx10) 40kg /45kg /50kg /50kg /52,5kgx6

B1. Suwnica, nogi wysoko 4x6-8
75/95/105/115

B2. Wykroki długie 4x8-10, 2 min. przerwy (chodzone)
12,5kg /12,5kgx8 /12,5kgx8 /12,5kgx8

C. Uginanie nóg leżąc - Gironda style, 4x8-10, 1 min. przerwy, przyt. 2 sek.
18/18/18/20x8

D1. Przywodziciele na maszynie, 3x10-12, przyt. 2 sek.
18/25/32

D2. Odwodzieciele na mszynie, 3x10-12, 1 minuta przerwy, tempo 3030
18/21/25

Dobry trening
- RDL, no tu to poszalałam z ciężarem, chyba z tej radości że wkońcu nie musze robic miliona powtórzeń nogi mi sie trzęsły tak, że pomiędzy seriami siedziałam na podłodze i w takiej pozycji zmieniałam obciążenie
- suwnica ok, a wykroków nienawidze
- przywodzieciele masakra, nogi mi sie telepały i ledwo mogłam przytrzymanie zrobic, chyba nikt tak intensywnie na tych maszynach nie cwiczy




MISKA
- owies, jajo, banan, jabłko, wiórki, masło, whey
- barszcz czerwony, jajko, ziemniaki, chleb zytni, udko z kurczaka
TRENING
- ryz biały, owoce, whey
- grahamka, masło, losoś wędzony, sr żółty
- indyk, ryż, ziemniaki, oliwa
- barszcz czerwony, jajko, ziemniaki, indyk

Jedzenia niby dużo, ale wszytsko w małych ilościach, głodna byłam strasznie, ale nie moge dużo zjeść na raz, więc jem co chwile
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
8.11 piatek
dzień 5


TRENING

Dzień 4

A. Wyciskanie sztangi, skos 60 stopni, 5x6-8, 2 min. przerwy
(R:20kgx10) 25kg /27,5kg /30kg /35kg /37,5kg

B. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej, 5x6-8, 2 min. przerwy, przyt. 2 sek.
18/21/25/28/32

B1. Wyciskanie sztangielek siedząc, chwyt neutralny, 4x8-10
4kg /6kg /8kg /8kg

B2. Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia, 4x8-10, 1 min. przerwy, przyt. 2 sek.
4kg /4kg /4kg /4kg

C1. Wyciskanie żołnierskie chwytem odwrotnym (na maszynie Smith), 4x8-10
20 /25 /25 /25

C2. Wznosy bokiem siedząc w pochyleniu tułowia, 4x12-15, 1 min. przerwy, tempo 3030
2kgx12 /1kgx15 /1kgx12 /1x12

D1. Prostowanie ramion ze sztangą nad głową, 4x10-12, tempo 3030
10kg /10kgx10 /10kgx10 /10kgx10

D2. Uginanie ramion ze sztangą stojąc, 4x10-12, 1 min. przerwy, tempo 3030
10kg /10kgx12 /10kgx10 /10kgx10

Po wczorajszych nogach ledwo mogłam chodzić, koszmarny ból w dwójkach
Po tym treningu doszła góra i boli mnie wszystko
- skos, tu za mało na poczatek wzięłam, będzie więcej
- lubie to ćwiczynie, szczególnie wersje z przytszymaniem
- znowu za mały ciężar, dołoże nastepnym razem
- tego nie lubie, boli
- dziwne to ćwiczenie, jakos mi ten chwyt nie podchodzi
- wznosy bokiem to chyba najgorsze ćwiczenie, żeby te 15 powt. bylo to chyba z cc trzeba robić
- łapy ok, chociąz tempo daje w kość, była pompa





MISKA
- owies, jajo, banan, jabłko, wiórki, masło, whey
TRENING
- ryz biały, owoce, whey
- barszcz czerwony, jajko, ziemniaki, ryż, indyk
- indyk, ryż, ziemniaki, oliwa
- barszcz czerwony, jajko, ziemniaki, indyk, chleb zytni, masło, ser
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Troche zaległości się zrobiło

9.11 sobota - 11.11 poniedziałek
dzień 6-8

DNT

Miały być treningi, wyszło inaczej, brakło czasu Cały weekend to sprzatanie, zakupy, wizyty u znajomych/rodziny.


MISKA

Nie pamiętam
Wpadło jedzenie na miescie i w gościach



12.11 wtorek
dzień 9


TRENING

Miał byc trening, ale siłownia była zamknieta ze względu na brak prądu, co mi pokrzyzowało zupełnie plany
Na innej siłce zdązyłam zrobic tylko interwały.

interwały na orbim (level 15) 5min. + 5x30/30 + 5min

czyli jak mnie wykończył 15 minutowy trening....
Przy trzecim juz mi pociemnialo w oczach i nie mogłam oddychać, w czwartym straciłam władze nad kończynami, a piaty był byle jaki, bo nie miałam kontroli nad tym co robie Miało byc na koniec 10 minut, wyszło ok. bo mi było tak niedobrze, ze musiałam iśc do łazienki


+ 20min. kettlebell workout
+ 20 min. ABS



MISKA
- owies, jajo, banan, jabłko, wiórki, masło, whey
- precel
- ziemniaki, indyk, oliwa
- ryż, mielone (łopatka wieprzowa, wołowina), oliwa
- chleb, masło, ser zółty, sledź, orzechy

Nie miałam jak zjeść, więc w drodze pomiędzy jedna a druga siłownia wpadł precel
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Coś mi nie idzie to prowadzenie dziennika

Tak w skrócie, w środe zrobiłam trening FBW, w czwartek niestety brakło czasu a od piątku jestem chora
Przez chorobe nie mam ostatnio apetytu.

Poza tym chyba nie dam rady realizować tego planu z początku dziennika (sa pewne kwestie o ktorych nie chce pisac w dzienniku).
Pewnie bede fbw robic
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 10166 Wiek 110 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 124582
zdrowia

If you change nothing ... nothing will change!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
czym się

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Viki, zdrowiej!

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607820
Dzięki dziewczyny

W weekend było już lepiej, nawet myślałam że w pon już cos poćwicze, niestety wczoraj jakos tak słabo sie czułam, a dziś masakra, rano nie mogłam wstać, nos zatkany, z oczu mi sie leje... rozłozylo mnie zupełnie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Proszę o szybką poradę w wyborze białka

Następny temat

Jak wyjść ze stanu 'skinny fat"?

WHEY premium