Kernelus Crossfit - nabieranie dobrej formy! DZIENNIK

Właśnie nie mam pojęcia, przyznam że mnie też bolą przy bieganiu. Tzn nie potrafię dobrze określić bólu dokładnie to mnie boli u dołu piszczela. Tak jakbym ból ze zmęczenia.

wasabi/ ze boli to nturalny aspekt i biec sie da tylko trzeba sie przełamac.

kernelus

Właśnie nie mam pojęcia, przyznam że mnie też bolą przy bieganiu. Tzn nie potrafię dobrze określić bólu dokładnie to mnie boli u dołu piszczela. Tak jakbym ból ze zmęczenia.

Okostna. Poczytaj o tym Niestety dość częsty problem. Sam to mam. Inna sprawa to słaby mięsień piszczelowy. Mi pomogło bieganie na bieżni, 2% nachylenia i bieg na palach. Ładnie wzmocniło mięsień ale problem z okostną to inny temat.

Chodziło mi i prostowniki w lędźwiach. Uczucie tak jakby robić martwy ciąg na 15< powt. bez rozgrzewki.

Ejdem

Okostna. Poczytaj o tym Niestety dość częsty problem. Sam to mam. Inna sprawa to słaby mięsień piszczelowy. Mi pomogło bieganie na bieżni, 2% nachylenia i bieg na palach. Ładnie wzmocniło mięsień ale problem z okostną to inny temat.

Hmmm nie mam bieżni, ale może samym biegiem się wyrobią te mięśnie piszczelowe(mam nadzieję, że to to). :)

WaSaBi

Chodziło mi i prostowniki w lędźwiach. Uczucie tak jakby robić martwy ciąg na 15< powt. bez rozgrzewki.

Może po prostu muszą Ci się wzmocnić? :>

Z tą okostną to i ja miałem problem. Po jakimś czasie jednak przeszło, a jakim sposobem? Poprostu biegałem dalej. Ale powiem tak, że czasem to też kwestia tego jak biegniesz, czyli jak stopę stawiasz na ziemi i jak rozkłada się ciężar.

Będę biegał i powinno się polepszyć. :)

Jak ty robisz te placki owsiane ?

Do pojemnika wsypuję 100g płatków owsianych, 40-45g rodzynek, 3 całe jajka i 2 białka, potem wszystko miksuję blenderem.
Na patelnie wylewa trochę oleju i rozsmarowuję ręcznikiem papierowym przy czym zbieram nadmiar.
Rozgrzewam patelnię z olejem i wylewam moją zmiksowaną masę.
Jak już jedna strona jest w miarę podsmażona to obracam na drugą (nie zawsze wychodzi, ale kwestia techniki :P)
Gotowe, dobre i syte. :)

Byłem dzisiaj u chirurga ale się spóźniłem :/ Rano przez telefon mi babka powiedziała że OD 13 DO 9 więc pomyślałem że od 13 do 21 a się okazało e od 9 rano do 13 a ja byłem 10minut po 13 :/
Zapisała mnie na wtorek dopiero -.-

Dzisiejsza dieta