[M]malgorzatap/DT(pods.54,58)

leah dzieki

dostalam nowy trening od Marty - stan podniecenia z tego powodu siegnal szczytu - gdyby nie zdrowy rozsadek to od razu bym pognala na silownie - ale pogoda piekna to sie wyzyje na rowerze
miska na dzis - placki robione eksperymentalnie - niezle sa, whey neutral wiec bez zadnych slodzikow (inne absolutnie i nieakceptowalnie slodkie dla mnie) i mysle,ze bede mogla ich uzywac w roznych kombinacjach w razie potrzeby - takze na slono (dzis jadlam z prazonym jablkiem - wciaz korzystam z niesamowitego wrecz urodzaju, niedlugo bede jak ten robaczek z wiersza Brzechwy )
frugtstang jako pogryzka na rowerze

Małgosia, może 1x tydz. dorzucimy trening plyo?

dostalam nowy trening od Marty - stan podniecenia z tego powodu siegnal szczytu siegnie podlogi po pierwszym wykonaniu ...MArta wie jak czlowieka ' sponiewiarac '

leah

dostalam nowy trening od Marty - stan podniecenia z tego powodu siegnal szczytu siegnie podlogi po pierwszym wykonaniu ...MArta wie jak czlowieka ' sponiewiarac '

juz troche z nia mam do czynienia to wiem - nawet najbardziej niewinnie wygladajace treningi nie sa takimi w rzeczywistosci - ten nawet nie wyglada niewinnie ale ja jestem twarda

na razie sponiewieralam sie na rowerze - wg prognoz mialo nie wiac silnie - ale chyba te prognozy nie obejmowaly mojej okolicy - po wyjezdzie z domu i przejechaniu pierwszych 5 km stwierdzilam,ze chyba nie przejade zaplanowanych 30 tylko ogranicze sie do 20km petli - jednak zacisnelam zeby, pomyslalam,ze sie nie dam i jednak przelamalam niechec - w rezultacie bylo tak



w planach mialam jakies interwaly ale rzeczywistosc mnie pokonala (nawet z gorki musialam sie ostro przykladac bo wiatr zatrzymywal) chociaz troche udalo sie jechac naprawde na maksie (pod gore i pod wiatr)



Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-15 15:26:23

Marta - nie zauważyłam Twojego posta - oczywiście dorzucajmy ( tylko musisz mnie oświecić w tej materii bom niedouczona)
Tak sobie myśle,ze w tym tygodniu zrobię sobie taka mini-regenerację - ćwiczę już 12 tygodni bez przerwy ( nawet na urlopie były treningi) wiec może ta słabość w tym tygodniu wynika po troszku ze zmęczenia. Wiec do końca tygodnia będzie bez treningów - będę tylko rozkminiac nowa rozpiskę coby zwarta i gotowa zacząć od poniedziałku
Miska będzie liczona jak zwykle, nie czuje potrzeby jakiś odstępstw - miałam w końcu greckie odstępstwa na urlopie

Przeglądam rożne tematy o plyo - nie powiem,żebym była od tego mądrzejsza ,liczę,że Marta wytłumaczy co jej sie w głowie kolacze
Miska jutrzejsza

Wczytuję sie w trening i mam milion pytań:
Od jakich obciążeń powinnam zaczynać ? Jeśli w WL ostatnio miałam 30 kg a w chwycie wąskim 22,5 to jaki ciężar mam wziąć na początek w na skosie? Jaki w RDL? W żołnierskim?(Chodzi mi o jaki procent mam dorzucić/ odrzucić w stosunku do tych obciążeń ). Ile na początek wziąć do mostka?*



*zaznaczam,ze przeczytałam art o progresie (nawet kilka razy) ale jak byłam zielona tak jestem
Zaczynam tez rozglądać sie za kolejnym sprzętem do domu czyli laweczka i stojakiem, no i kolejnymi krążkami do sztangi

Miska na jutro





Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-16 23:11:07

nie mialam dzis za duzo czasu na dlugie wycieczki rowerowe wiec postanowilam,ze sie przebiegne pobieglam 4,2 km w terenie (troszke w dol troche w gore,bez ekstremow)w 27 minut, tempo spokojne i rowne (ca 6:23min/km)
ale nadal nie lubie biegac

kupilam sobie atlas cwiczen silowych i czytam do poduszki


Zmieniony przez - malgorzatap w dniu 2013-10-17 15:11:48

miska na jutro

Marta - mam znowu pytanie - tym razem o rozgrzewke - czy mam kontynuowac te poprzednia (z rozdzieleniem na dni treningowe A/C i B) czy jakos inaczej sie rozgrzewac ?