Nitka2 / str32 małe podsumowanie

Wieprzowie to dzien wczesniej marynuj w przyprawach z czyms kwasnym np sos sojowy albo musztarda albo ocet ryzowy czy jogurt. To nie tylko kwestia smaku ale i poprawienia wlasciwosci tego miesa

tak w ogóle to mam dylemat: mieso wazy się przed czy po obróbce termicznej?

6.10.2013 DNT
7.10.2013 SIŁOWY I INTERWAŁY
1. mostek
57 kg x 15 / 59kg x 10 / 59kg x 12
2. renegate
11kg x 16 / 1kg x 18 / 11kg x 16
3. przysiad
29 kg x 5 / 27 kg x 5 / 27 kg x 5
4. wyciskanie
8kg x 9 / 9kg x 9 - dwa ostatnie asekuracja lewej ręki / 8kg x 8
5. RDL
15 i 15
6. marsz
20 i 20
7. brzuch
20
8. bok
10 i 10
UWAGI:
mostek - staram się ciągnąć tyłek do góry
renegate ?
przysiad - 29kg troche za dużo dla dobrej techniki, 27 kg druga seria szłam do góry, nie do przodu - mąż obserwował, ale trzecia seria już gorzej
wyciskanie - duże dysproporcje między lewą a prawą ręką, lewa szybko słabnie, prawą bym jeszcze mogła na pewno, ale lewa to było wszystko, co mogłam z siebie dać
- RDL - czy mogę jakoś sobie pomóc, by utrzymać równowagę?? bo nie jest najlepiej. Poza tym bardzo ciężko mi podnieść prostą nogę do poziomu równoległości z ziemią. Ale ruch jest kontrolowany, bez machania.
Zgapiłam sprinty z gumą, bo nie miałam ochoty wychodzić na tą pogodę na dwór
-4 minuty aero ze skakanką po siłowym,
-skłony,
- sprint z gumą/ trucht z gumą 30 / 30 x 8,
- i jeszcze dwa dodatkowe niepełne, by zmierzyć tętno,
-5 minut aero na koniec ze skakanką.

Tętno próbował mierzyć mąż jakieś pół minuty po sprincie ostatnim to naliczył 120,
ja sama naliczyłam 160. Tętno w spoczynku to mam 78.
Właściwie to normalnie mogę sobie wyczuć i zmierzyć, ale po wysiłku jakoś trudno mi, czuję i słyszę tylko jak serce mi łomocze.
Będę dalej próbowała.
Czy takie sprinty z gumą mogą być?
Dieta z wczoraj.
warzywa: sałata, brokuł, pomidory, papryka, ogórek
woda 1,5l, kawa, yerba mate x 2, pokrzywa x 2
suple: d3, foliowy, drożdze

RDL absolutnie nie musi byc noga wolna uniesiona do poziomu, nie ma takiego wymagania, możesz ja mieć nawet zgięta i przywiedzioną, wazne bys ładnie na jednej nodze stała i zginała ja jak opuszczasz sztangielki w dół tułów ze sztangielkami

sprint z guma ma troche inna funkcje niz interwały, nie zaliczałabym go mimo wszytsko do treningów wytrzymałościowych

To lipa, bo te sprinty mi się spodobały:) Takie są bez łykania zimnego powietrza z dworu:)

takie sprinty dobrze aktywują pośladki

a co juz tak źle na dworzu?
To łap sie za GPP z posta zbiorczego treningów wytrzymałościowych

Zimno jest. Wrzesień się nie popisał pogodą. Przeważnie- nawet w weekend mam czas wieczorem i jest już ciemno. Boję się, że się o coś potknę sprintując albo jakiś pies mnie złapie za łydkę. Ale może będę dalej próbować, jak mówisz, ze pośladki aktywują:)

rób GPP w takim razie możesz w ramcha rozgrzewki sprinty z guma i pózniej GPP i starczy

8.10.2013
1. mostek ławka
59kg x 8 / 69 x 6 / 69 x 5
2. wiosło
15kg x 8 / 16kg x 8 / 16kg x 8
3. przysiad
39kg x 3 / 35 kg x 5 / 35kg x 6 / 36 kg x 4
4. wyciskanie
9kg x 8 / 10 kg x 5 / 10kg x 3
5. good morning
19kg 8 / 19kg x 8 / 21kg x 10
6. odwodzenie nogi
20 i 20
7. rolka
8 powtórzeń na pewno, ale jeden takie pełny do końca i więcej - uczyłam się
8. brzuch
11kg x 20 na bok
UWAGI:
- przysiad - strasznie mnie osłabiły, słabo mi się robiło, walczę o ciężar, ale chcę robić dobrze i wolę zmniejszyc niż źle wstawać
- wyciskanie- lewa ręka ciągle słabsza, ale już lepiej
- good morning - najpierw przed treningiem się tego uczyłam ze sztangą, nie wiedziałam z jakim ciężarem zacząć, zaczęłam od 29 i zeszłam do 19 kg
- brzuch - rolka masakra barki nie dawały rady wyciagnać się tak na prosto jak panowie na filmach youtube pokazują
skłony - napinałam mocno i czułam, ale nie wiem czy te 11 kg - to może mało
9.10.2013
kilka sprintów krótkich na rozgrzewkę
GPP a`la Akneraj
dociągnęłam do końca, ale nogi miękkie
puls - na koniec naliczyłam 42 na 15 sekund, ale czułam w pewnym momencie, że nie nadążam z liczeniem
Zaraz po tym coś mnie zaczęło kręcić w brzuchu i boleć, ale już chyba przeszło.
Zakwasy mam wszędzie, nawet w łydkach - pewnie po sprintach z gumą niedzielnych. Najwolniej to mi się barki/ramiona regenerują. I tyłek boli też, najbardziej czuję jak kucam.
Zaległe jedzenie.
Banana jeszcze zjem z orzechami.











Pomiary będą jutro:)

Zmieniony przez - Nitka2 w dniu 2013-10-09 21:36:07

Pięknie dodaj 25g ww sobie jeszcze I zobaczymy za tydzień
Teraz będe ciebie z treningu na trening mocniej goniła do cięzarów