"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Jedyne zmiany były takie, że orzechy włoskie i część czekolady przerzuciłem z ostatniego posiłku na mecz Legia-Wisła :) Stwierdziłem, że nie ma po co się objadać na wieczór, a zawsze fajniej ogląda się mecze przegryzając coś dobrego.
Nie zrobiłem niczego specjalnego w kuchni, ale foty zarzucę:
Właśnie jem :)
Jutro mija pierwszy tydzień. Bardzo fajnie prowadzi mi się dietę, w której w dni nietreningowe jem dużo tłuszczy, a treningowe węgli. Mam urozmaicenie w jedzeniu, a w dni nietreningowe w dodatku układ pokarmowy odpoczywa od bombardowania go dużymi ilościami błonnika. Mam nadzieję, że efekty będą równie dobre co samopoczucie
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
p3peSame pyszności widzę
To nic przy dzisiejszych bułkach z kurczakiem do szkoły, wyszły jak nigdy :)
Dzisiejszy trening:
1 Mc 4x 8-10 +2 rozgzrewkowe
2 podciągnie nachwytem ręce ciut szerzej niż barki 4 x maks
3 wiosłowanie sztangielką 4x12
4 uginanie nóg 4x 8-10
5 szrugsy 3 x 20
6 uginanie stojąc gryf łamany 4x 12-15
7 przedramiona uginanie i prostowanie (superseria) gryfem w podporze o kolana 3 x maks
8 brzuszki na ławce skośnej 3x max
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Dzisiaj bardzo normalnie, nie mam nic do dodania Może tylko tyle, że zarzucę 2 kapsułki tranu do kolacji.
Trening
1. Dzisiaj poszło w martwym ciągu 90kgx7 i miałem zrobić jeszcze 1-2 powtórzenia, ale w lustrze zobaczyłem, że mój znajomy pokazuje zaokrąglenie - myślałem, że robię koci grzbiet, więc odpuściłem, a okazało się, że miał na myśli sztangę :) Podesłałem nagranie anubisowi do oceny, zobaczymy czy zrobiłem poprawnie technicznie. Tutaj na razie nie będę wstawiał, bo jakość jest bardzo słaba - będę mieć nowy telefon z lepszą kamerą to nagram każde ćwiczenie 2x - raz z ciężarem pozwalającym skupić się na technice, drugi z takim, z którym ćwiczę do załamania.
2. Po podciągnięciach czułem mały niedosyt jeśli chodzi o zajechanie pleców, ale naprawiłem to przy wiosłowaniu sztangielką. Dzisiaj w dwóch seriach zmieniłem sztangielkę 12kg na kettle'a 17kg i nie odczułem dużej różnicy - może dlatego, że ten drugi jest wygodniejszy w chwycie. Wyszło idealnie, w ostatniej serii ostatnie powtórzenia były naprawdę ciężkie.
3. Uginanie nóg - dzisiaj próbowałem robić je tak jak Hardkorowy Koksu, tzn. z zatrzymywaniem ciężaru na dwie sekundy w szczytowej fazie - naprawdę świetna opcja na zajechanie dwójek :) W drugiej serii przerzuciłem się z dwóch sztabek na trzy (jedna ponoć waży 12kg), ale przy ostatnich powtórzeniach czułem, że mocno pracują mi mięśnie grzbietu, więc wróciłem do 2 sztabek i zrobiłem 2serie 12 powtózeń.
4. Szrugsy - ok.
5. Uginanie ramion stojąc - świetnie tym dojechałem bicepsa. Ciężar niby mały (24kg), zazwyczaj zrobienie nim kilka serii nie było dla mnie żadnym problemem, ale to tylko pokazuje, że wcześniejsze treningi nie dawały mi tak po dupie jak te ;) W ostatniej serii naprawdę się musiałem napracować, żeby zrobić te 12 powtórzeń. Po wszystkim czułem, jakbym zgromadził w bicach po litrze krwi.
6. Brzuszki na ławce skośnej - ćwiczenie dla mnie chyba za łatwe, albo muszę coś pokombinować, żeby dać mocniej po dupie brzuchowi (kiedyś próbowałem np. robić je bardzo wolno), bo mój maks następuje wtedy, gdy zaczyna mi się kręcić w głowie i żołądku :) W pierwszej serii poszło 50 brzuszków, w dwóch następnych coś pod 40 i brzuch niby był zmachany, ale nie tak jak po seriach unoszenia nóg do kąta prostego.
7. Przedramiona - Uginanie OK, ale jeszcze nie bardzo ogarniam prostowania. Sprawdzona metoda - obejrzę kilka razy na YT, na następnym treningu stanę przed lustrem i postaram zrobić się to samo.
Ogółem po skończeniu treningu czułem się świetnie przećwiczony Następny trening (ciężkie push) w czwartek, potem w piątek trochę bardziej lajtowe pull. Wybrałem czwartek, bo środa mi nie pasuje (dzień później piszę poprawę sprawdzianu, który zawaliłem po części przez to, że zająłem się ogarnianiem nowej diety i dziennika), a na tym kolejnym push chciałem zrobić cięższe siady - jutro nie dałbym rady ze względu na DOMSy w dwugłowych. Odpowiedni czas regeneracji będzie, bo w następny poniedziałek i tak mam siłkę zamkniętą. Wszystko się zazębia
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
http://www.sfd.pl/Dziennik_Treningowy__TheGladiators-t1085175.html ROAD TO BESTMODE - Męska Sylwetka, Sopot 2016
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
O mc napisałem na maila bo forum coś muliło no i fajnie by było oglądać w pozycji pionowej a nie z głową przekrzywioną o 90 st
Jak po podciągniu czujesz niedosyt to dodaj dodatkową serię.
Do brzuszków mozesz np talerz kg na początek dołożyć.
Prostowanie nadgarstków trudniejsze niż uginanie na pewno mniejszy ciężar tutaj idzie.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Dzisiejsza dieta
Dzień beztreningowy.
Wyrzucić całkowicie cukier, bardziej ograniczyć? Myślę, że mógłbym zjeść sypiąc pół łyżeczki, ale czy to 2g naprawdę robi różnicę?
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
DT TheGladiators
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- ...
- 70