Dziękuje wszystkim za miłe słowa
Tyle komentarzy, a jeszcze podsumowania nie było
No to w końcu to na co wszytscy czekają...
Nadszedł czas na
PODSUMOWANIE
Na początek kilka słów...
Ta redukcja była zupełnie inna niz przed debiutami. Było więcej czasu, zaczynałam z niższym bf% niz poprzednio, na wyższych kaloriach (bez cięcia węgli
) i ogólnie było mi łatwiej i czułam, że organizm współpracuje a nie walcze z nim
Dopiero pod koniec był mały bunt
Kolejny raz ogromne doświadczenie w kwestii diety, treningu i zawodów
Za każdym razem ucze sie czegoś nowego i to jest fajne
Jestem bardzo zadowolona z efektów
Jak do tej pory najlepsza moja forma
POMIARY I ZDJĘCIA
Waga w dniu zawodów: 50,5 kg
Jak widać poleciało dużo, zeszło sporo wody i fatu
Napewno w końcówce pomogły spalacze Thermo Lizzer i Burne Shape, podkręciły metabolizm i dawały siłe do treningów
TRENING I DIETA
Trening i diete można zobaczyć w dzienniku.
Zaczełam od 1900kcal i stopniowo były cięcia, głownie z tłuszczu, troche też z białka i węgli. Skończyłam z rozkładem 1470kcal 150B/30T/150W.
Trening najpierw ten sam co przed debiutami, 6x w tygodniu, na zmiane góra/nogi, co tydzień zwiększałam ilość aero. Pod koniec przeszłam na FBW 3x w tygodniu i sporo aero.
Fajne było to, że nie musiałam docisnąć z treningiem w końcówce, wręcz przeciwnie, mogłam dać troche luzu
PODZIĘKOWANIA
Przed wszystkim dla
MARTY
Za wszystko... za to, że kolejny raz mi pomogła, dzieliła się ogromna wiedzą i doświadczeniem, miała zawsze czas odpowiadać na każde, nawet głupie pytanie
Marta bardzo dziękuje za poświęcony czas i za wszytsko co się w moim życiu zmieniło
I przy okazji, żeby pokazać jak wiele się dla mnie zmienło odkąd jestem na forum... Marta potrafi robić cuda
Podziękowania także dla
IRON HORSE SERIES za możliwość udziału w tescie, a tym samym za pomoc w ostatecznym przygotowaniu do zawodów.
Testowałam spalacze:
Thermo Lizzer
https://www.sfd.pl/Iron_Horse_Series__Thermo_Lizzer_-t962032.html
Jak już nie raz wspominałam, zawsze szybko mnie rozgrzewał, zauważyłam zwiększona potliwość i lekkie pobudzenie, dawał siłe na poranne aeroby i interwały
Co ważne nie odbijało mi się po nim tak, jak po innych spalaczach.
Burn Shape
https://www.sfd.pl/Iron_Horse_Series__Burn_&_Shape_eXtreme__12_substacji_aktywnych!-t825244.html
Podobnie jak poprzedni, zwiększał potliwość, na treningu zawsze mi pot do oczu spływał
Też odczuwałam lekkie pobudzenie i była moc podczas ćwiczeń.
Dodatkowo:
BCAA Plus
https://www.sfd.pl/Iron_Horse_Series_BCAA_PLUS_500g-t896540.html
Najlepsze jakie miałam do tej pory. Dobry smak (ananas), dobra rozpuszczalność i wsparcie na treningach
Brałam zawsze przed siłowym razem z BS.
Iso Whey
http://www.kulturystyka-online-sklep.pl/iso-whey-2000g/odzywki-bialkowe2
Smak waniliowo-gruszkowy :) Dobre białko, smakowo fajne, szczególnie że za owocowymi raczej mi nie smakują
Fajnie sie komponowało z różnymi wersjami śniadania. Bardzo dobra rozpuszczalność. Używałam raczej do śnaidania, jako uzupełnienie białka w diecie. Fajne na redukcje.
Chciałam tez podziękować
Wojtkowi (wojo zmc) za wszelkie rady odnośnie stosowania suplementów, napewno pomogły
Dla
Esther za wsparcie i pomoc w wielu kwestiach organizacyjnych.
I wszytskim którzy wspierali, pomagali, kibicowali, dawali rady, oceniali zdjęcia i filmiki z pozowania (
Ruda ).
Nie chce dziekowac każdemu z osobna, żeby kogos nie pominąć.
CELE
Narazie odpoczynek, a poźniej sie zastanowie
Jeszcze na koniec kilka fotek z dzisiejszych zawodów: