[FIT] Kwoka-rewolucje(p.30,52)

uff.. to super bo już się bałam
dzisiaj kupiłam ciecierzycę i jutro będzie pasztet z dodatkiem 1 marchewki i selera to na kolacyjkę będzie jak znalazł

Kurcze, ekspertem nie jestem, ale wyszło Ci to smacznie i dlatego coś podpatrzę sobie.

ale powiem Ci że te omlety z płatkami i bananem pychozja :)

To jak nic jutro sobie zaserwuję.

Omlety można robić z różnymi owocami, zimą robię z jabłkiem, które w plasterkach podsmażam na maśle klarowanym, a potem zalewam masą jajeczno-owsianą z cynamonem - szarlotka na diecie. Syn się przekonał do takich omletów, tylko dla niego płatki owsiane muszą być zmielone blenderem. Teraz jem ze śliwkami - te tez podsmażam i z borówką amerykańską - tą posypuję omlet po usmażeniu i dodaje trochę jogurtu naturalnego.

dzięki deja vu inspirację muszę tego spróbować i dzisiejsze jedzonko

trening prostowanie nóg w siadzie zrobiłam 4 serie po 15 razy( 10 razy po 10 kg a 5x 5kg) i od razu po takiej jednej serii przysiad na jednej nodze 10 razy (oczywiście dwie nogi)dopiero przerwa.
Odpychanie nóg siedząc na suwnicy 4 serie po 40 razy(10 razy wąsko 10 szeroko(dół) i 10 góra wasko 10 góra szeroko i 10 łydki dopiero przerwa) ledwo po tym wstałam :)

zapomniałabym była jeszcze bieżnia 35minut prędkość 6.0 nachylenie 6.5

Trening z dzisiaj.
z siłowni wyszłam na czworakach trening łączony biceps+plecy razem(po 1 serii przerwa) a naramienne 3 ćwiczenia z każdej serii i przerwa. na koniec 20 minut bieg 8.5 km/h i 20 min marsz nachylenie 6.0 prędkość 5,8 . Jeszcze czuję wczorajsze nogi i ledwo po treningu dojechałam do domu na rowerze te 4 km chyba zrobie sobie zaraz drzemkę przed obiadem bo nóg po wczorajszym i rąk po dzisiejszym treningu nie czuję. ale jutro i czwartek regeneracja a piątek nogi przysiady i wolne ciężary juz się tego boję hehe.
a przed chwilą zrobiłam ciasto bananowe chyba będzie pychozja mniam....

i jedzonko z dziś

może pójdę jeszcze na rower na godzinkę ale póki co siły wolno do mnie wracają