SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT / shrimp2 / rok3

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 86612

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336126
Zmieniłaś hasło do bloga?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827
No w końcu jesteś

Dobrze, że z tą siłownią jednak się udało

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 3448 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31332
Zdjęcia boskie, zazdroszczę jak nie wiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 10166 Wiek 110 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 124582
Fajne widoczki i słońce i plaża

Bull z tego co wiem to nie zmieniła

If you change nothing ... nothing will change!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Tak sobie ino kontrolnie wpiszę, że żyję

W zeszłym tygodniu: wszystkie 3 siłowe + jedno wieczorne bieganie.
Siła i kondycha poleciały na mordkę. Umęczyłam się jak dzik. 30 minut truchtu mnie przerosło i było na 3 raty z dwuminutowymi marszami w środku. W siłowym jeszcze słabiej, wsio poleciało na łeb.

Miska nie liczona, za to czysta. Niestety, wbrew oczekiwaniom waga jak poszybowała na wakacjach, tak sobie stoi pokazując mi środkowy paluch. Biorąc pod uwagę kolejny wyjazd, na razie nie będę się tym przejmować (przez ten tydzień przeszłam już fazę wk***a, rozgoryczenia, żalu, złości, tumiwisizmu i inne takie ) ale po powrocie Szefowej mam nadzieję na jakiś hardcore

Się okazuje, że z tym końcem redukcji to był falstart Jedyne co do czego miałam rację, to że ja się na stabilizację nie nadaję
A biorąc pod uwagę, że ten mój $%^&*( organizm z taką łatwością i uporem dąży do tego co kiedyś ważył, to trzeba się będzie chyba postarać o jakąś konkretną 5 z przodu, jeśli chcę mieć po stabilizacji te w porywach do 64 kg

A jutro się widzę treningowo z f_inką
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
W tym tygodniu 3 siłowe.
Miska z grubsza czysta, nie liczona i na pewno bogatsza niż stabilizacyjna. Zdaje się, że rozepchałam sobie żołądek tymi wakacjami. Do tego znów mam jakieś jazdy ciążowe (teraz to już chyba po wszystkim ) i znów mnie terroryzuje jej wysokość @ :/
Wyjazdowo-knajpiano wybierałam tzw. mniejsze zło, czyli wpadł jakiś ukryty cukier w sałatkach, tudzież mięcho niewiadomego pochodzenia, kąpane zapewne w glutaminianie i spółce. Raz cheat w pełni świadomy, czyli potestowałam pierogi konkursowe na Festiwalu Pierogów. Z mięsem kaczki z żurawiną były boskie
Z dobrych newsów: @ odpuszcza, to liczę, że i głód, i głowa puszczą
Z gorszych: od środy znów mykam się włóczyć

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-08-11 19:16:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
dobra dobra, nie marudzic tylko przyciac na tycm urlopie korzystajac z upalow
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
W tym tygodniu: 3 siłowe i raz rowerowanie w terenie Znaczy się: mam nowy rower
W siłowym raz aero zamienione z biegowego na interwały na orbim, bo przywaliłam kolanem 2 razy o podłogę wstając w TGU i nie byłam w stanie biegać.
Micha eksperymentalna. Nie mogę się ogarnąć ilościowo od tej nieszczęsnej Grecji i kilogramy, które wróciły trzymają się mnie jak rzep :/ I wciąż jakieś przeboje trawienne, już zgłupiałam od czego w końcu. Podczas przemiany wywaliłam strączki, potem krzyżowe, w Grecji podpadł mi zdaje się nabiał (ta ich "feta", co to koło sera solankowego zdaje się, że nawet nie leżała i mleko, zgaduję, że z proszku, w ogóle jedzenie było paskudne na zasadzie all inclusive, więc ludzie będą żreć, to dajmy im jakiś najtańszy szit, żeby nas z torbami nie puścili).

Eksperymentalnie więc w tym tygodniu wywaliłam z miski, poza strączkami i krzyżowymi: nabiał, gluten, orzechy, owoce suszone, kawę i herbatę. Ograniczyłam sól i używam tą o obiżonym poziomie sodu.
Wprowadziłam: olej lniany, len, olej z wiesiołka i ogórecznika, naturalny sok z żurawiny, wodę z cytryną, pokrzywę i mniszek, babkę płesznik, ocet jabłkowy.
W efekcie, mimo że dalej stanowczo za dużo jem i waga ani drgnie, to w końcu czuję się jak człowiek a nie jak balon.
Miska na razie składnikowo zostaje więc taka sama, a teraz powalczę wreszcie z ilością. W końcu siadam na tyłku i nigdzie się w tym tygodniu nie włóczę, to warunki są sprzyjające.
O, to może jeszcze zadbam o ryby, znaczy zjem tego dzikiego i krewetki, co mi blokują zamrażalnik :hmm:

Kaloryczność: 1500-1600, węgle do 50g (bo mam ciągi na owoce i za cholerę się nie mogę od nich odkleić), zielonego i lnu, którym posypuję niektóre dania, nie liczę. W efekcie wyjdzie jakieś 1800. Daję sobie miesiąc i w tym czasie nie przejmuje się bujaniem wagi i obwodów, a po miesiącu zobaczę co dalej.

Raporciki z michy i treningów mode on
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
napisałam co myślę w temacie, tu .. no comment
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
obliques, dziękuję, myślę

Tymczasem jednak po mojemu, acz bez błogosławieństwa Szefowej, żeby była jasność, jak ktoś czyta - nie wzorować się na mojej zubożonej misce.
Pisać sobie jednak będę, bo mam wrażenie, że mi to pomoże uporządkować sobie to i owo.

Poniedziałek - DNT
Tylko rower w terenie (jakieś kilkanaście km, nie wiem dokładnie, bo na razie nie kupiłam licznika) + 10 pięter.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trudny początek porady i przydatne wskazówki!

Następny temat

Dla Kobeit

WHEY premium