Bawimy się jak damy...

a apropo nadczynności- moja mama ma od wielu lat(po tsh widać), ale otyła kobietka jest... wczoraj właśnie się ważyła po miesiącu bezgluteniaka i spadła o 5 kg...czuje się lżejsza i w ogóle... ale podejzrewam, że to problemy z gospodarką traczycy jej zdążyły rozwalić stawy biodrowe...

ja mam zakaz jodu, nawet witaminek z jodem mi nie wolno, co ja sie durna naszukalam soli niejodowanej, nie pomyslalam, ze to najtansza moze byc hahahaha

Lisus ale ja brałam tabletki więc chyba poziom estrogenu i progesteronu miałam stały no chyba że miałam ich za dużo... no ale na pewno nie mam nic z tsh bo bym była albo za chuda albo nie chudłabym....

Hera ja tez mam nadczynnosc, a jestem otyla BMI lekko ponad 30

molly jak to bylo jakies trwajace powiedzmy dwa tygodnie pocenie to mozna rozwiazania w gwaizdach szukać

nie ma reguły

dobra czy ktos chce popaczec na moje wyniki, bo tak gadacie ze az moze pomyslalam ze mi nadmiar jodu szkodzi

Oku poszukaj dobrego endoginekologa, bo masz za wysokie TSH, przecietny zwykly gin powie, ze jest w pozo, ale nie jest

aaa hera, jeszcze dostałam zalecenie smarować się na noc "maceratem z przytuli", szczególnie tarczycę. Nie wiem czy to jakiś hokus pokus ale robię wszystko co każą żeby nie było że nie próbowałam

Może odrzucę gluten po prostu...