„Nie rodzimy się zwycięzcami ani przegranymi; rodzimy się, żeby dokonywać wyborów.”
http://www.sfd.pl/DjMichol_/_Redukcja__Przeciwności_uczą_pokory_-t920245.html
http://www.sfd.pl/LeanGains_Guide-t948212.html
PS. nie opyerdalałem się !!
Również wykonuję CROSSFITY- do 30 minut na czczo, TABATĘ do 8 minut, również na czczo, interwały biegowe 8-12 sprintów również na czczo i czuje się doskonale. Nigdy nie miałem jeszcze żadnych problemów z zasłabnięciem, a mroczki - owszem pojawiały się, ale po treningu. Po bardzo ciężkim treningu nóg, po posiłku przedtreningowym również pojawiały się mroczki + uczucie słabości nawet do 30 minut, co po treningu HIIT na czczo nie spotkało mnie nigdy.
Hard work & dedication
Pominę wszystkie niezbyt przyjemne słowa skierowane w moją stronę, bo skupiając się na nich do niczego nie dojdziemy. Wolałbym zwrócić uwagę na Twoje ostatnie zdanie, a raczej jego drugą część "mozesz nim komus mocno zaszkodzic". Naprawdę dziwi mnie to, że pisze to osoba, która zaleca innym praktyki szkodliwe dla zdrowia "bo na nią działały". Doradzając innym na forum nie znamy szczegółów anatomii proszących o pomoc i zalecanie im ryzykownych praktyk jest właśnie sposobem, który może im zaszkodzić.
Dla mnie sprawa wygląda jasno: osoba X spożywa określoną liczbę kalorii w 3 posiłkach. Jeśli może wykonać interwały po pierwszym, to dlaczego miałaby robić to na czczo, ryzykując przykrymi konsekwencjami? Przecież ten pierwszy posiłek nie musi być przeładowany węglami. Można też wykonać w miarę krótkie aeroby po interwałach.
Ale wiesz co? Z szacunku do Ciebie jutro wykonam interwały zupełnie na czczo. Nawet bez BCAA. A dziennik zamierzam założyć jak przestanę się troszczyć o szkołę, tj. za tydzień i mam nadzieję, że będziesz jego stałym bywalcem, bo opinia kogoś doświadczonego, kto wytknie błędy jest mi bardzo potrzebna :)
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
I zeby na koniec bylo jasne, absolutnie nie bylo i nie jest moim celem atakowac Ciebie personalnie - tym bardziej ze jestem pod wrazeniem swobody z jaka potrafisz prowadzic dyskusje, zwazywszy na Twoj nadal mlody wiek. Mialem ochote posprzeczac sie bardziej z tymi konkretnymi twierdzeniami ktore wyglosiles, zrobilem to, i mysle ze wyszlo nam na dobre.
Absolutnie nie jestem tez wrogiem cytatow, zwlaszcza gdy rozmowca powoluje sie na powszechnie znane autorytety, ktore i ja szanuje. Ale przekornie twierdze, ze i autorytet nie jest wszechwiedzacy i pomylic sie moze.
Konczac, jesli czymkolwiek urazilem, przepraszam, nie bylo to moja intencja. Licze na wiele owocnych i merytorycznych dyspot w przyszlosci i serdecznie pozdrawiam :)
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html
Cele 2016:
1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016
Odnośnie rozmowy: Tak jak każdy widzi oczywiście ten co czyta, każdy ma inne doświadczenia dla jenych trening na czczo jest totalnym nie porozumieniem za dla innych rwelacją. Zgadzam się z xzaar77 przepisywanie typu: bo gdzieś tam słyszałem lub bo na tej stronie pisali tak i siak nie ma najmniejszego sensu. Po to powstał ten odzielny dział, żeby właśnie wymieniać się jak najwięcej własnymi doświadczeniami obserwacjami. Po to tu jesteśmy by wyłapywać błędy i Sobie pomoagac bo chyba też o w tym wszystkim chodzi i tego oczekujemy oraz wymagamy od smachy siebie Siebie. Tak samo dla każego z nas pod danym pojęciem treningu CF lub intewały albo jakim kolwiek innym kryje się coś innego. Nie jesteśmy wstanie tego porównać bo tak naprawdę nikt jeszcze nie napisał jaki dokładnie trening przeprowadził dajmy np. pod Pojęciem CF. Myślę, że warto właśnie by tutaj się zastanowić i stanąć co i jak by dalej badac ten temat. Bo teraz to sami przyznacie brakujeCzegoś
na czczo. Przeżyłem, mięśni nie popaliło.
a great flame follows a little spark
Cheat day co 2 tygodnie chodz ostatnio był cheat meal, okno żywieniowe 3h. Ektomorfik. Nie wiem co mogę jeszcze napisać :D
No to jak stoi potrzebuje Bodźca może spróbuj podnieść kalorie przez pewien okres lub więcej cheat mealów .
Zmieniony przez - JimiFrom Hell w dniu 2013-07-03 23:11:44
2. Spróbuj rotacji ww/fat, mianowicie w ciągu tygodnia zrób sobie w jeden dzień 35% kalorii z białka 60% węgli i 5% tłuszczu, a w inny 35% białka, 5% węgli i 60% tłuszczu, pozostałe 5 dni utrzymuj tak jak miałeś
3. W ciągu tygodnia przeprowadź w dwa dni nietreningowe po sesji aerobowej na czczo lub (sprawa dyskusyjna, czy też na czczo czy po pierwszym posiłku) trening metaboliczny - HIIT, tabatę lub interwały.
Wprowadź w życie przynajmniej jeden podpunkt, jeśli efekty będą słabe - dwa, jeśli to nadal nic nie da - wszystkie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
Witamy!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- ...
- 36