Pon
3050kcal
wl+ nogi
ze względu na cotygodniowy miedzynarodowy dzień klatki wl poszło do piero po siadach
Siady tylne 60x5 75x5 90x5 100x3 110x2 120x6 120x6 -jeszcze sie boje siadów lekkie łaskotanie w plecach, dosyć lekko, problem z dziwnym stojakiem
fronty 70x8 70x8 70x8 leciutko, bez żadnych nieprzyjemności
wl z zatrzymaniem 60x5 70x5 80x3 85x2 92,5x6 92,5x6 lżej niż tydzień temu mimo zmiany kolejnosci + regres 77,5x12
dookoła swiata 6x15 6x15 6x15 6x15
żuraw ccx6 ccx6 ccx6
ss prostowanie n 10x 10x 10x 10x
ss uginanie n x10 x10 x10 x10 progresja na obu
łydki siedząc 40x10 50x10 60x10 70x10 80x10
ss przyw 15 15 15 15
ss odw 15 15 15 15 progresja
pompki poręcze ccx8 ccx8 ccx7 ccx6+3 oszukane
ss biceps
hantle z supinacja 17x10 17x10 17x8
ss biceps hantle na boki 7x10 7x10 7x10
stozki 1kg x12 2kg x12
rozciaganie
nogi ładnie bolą zwłaszcza łydy, dawno nie robiłem
dostałem pierwszą zj**ke i pochwałe na nowej siłce