Trudno nie mieć kondycji jak większość
walki na plecach przeleżał a stójka dynamiczna wcale nie była - w drugiej rundzie już lepiej a teraz 2 ostatnie walki łącznie nawet 1R nie trwały.. nadal g**** wiemy czy jest jakiś postęp w cardio Mariusza.
Sean McCorkle to w końcu porządny rywal dla Pudziego, Sapp to wiadomo po co przyjechał i to kompletnie żaden wyczyn go pokonać, po prostu Sapp sobie jaja zrobił a Pudzian ciężko trenował tak jak ten "Mad Greek" czy jak mu tam - nawet ja to kupiłem, że niby ma jakiegoś skilla i z tymi walkami amatorskimi a on prezentuje poziom MMA poniżej krytyki.
Co by nie mówić, ale past prime Sylvia, Thompson, spasiony Butterbean czy nawet Kawaguchi to byli przeciwnicy a te jego ostatnie walki (Pudziana) to była porażka (Sapp i ten Grek) - teraz McCorkle nawet w obecnej formie będzie ogromnym testem dla Pudzianowskiego. Stawiam na "Big sexy" przez poddanie w IR, ale kibicuje ofc Mariuszowi.
Mamed vs. Melvin - cieszę się, że PRAWDOPODOBNIE dojdzie do tej walki i z tego, że Mamed (z tego co mówi) od razu nie będzie szedł w nogi!
Melvin nokautując Mameda czy nawet wygrywając przez decyzje z nim (chociaż w KSW ciężko o tą drugą opcje
) to ma pewnie z miejsca kontrakt w UFC i liczę na to.. bo już nawet pomijając moją niechęć do Mameda to po co kibicować mu, bo: Mamed wygra - i tak walczy w KSW, Melvin wygra - pewnie zobaczymy go w UFC więc proste
Pewnie Mamed by sub, ale żaden rezultat tej walki mnie nie zdziwi - no chyba, że Melvin podda Mameda
Obawiam się, że Michał może to przegrać.. Grove do Mameda przyjechał w ostatniej chwili, nieprzygotowany w dodatku ta aklimatyzacja - wszystko w ostatniej chwili a postawił duży opór z resztą to nie ogór kto widział jego walki ten wie z resztą ogór nie podda Belchera.. Grove to bardzo dobry MW.. obiektywnie patrząc myślę, że Grove wygra wysoko na punkty, ale liczę na Michała!
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-06-02 11:17:31