pumba124Moc widać jest ..
Chociaż to wiosło tak dziwnie dla Mnie ja bym się bał tak żeby czasem coś nie j**n**** robię podobnymi ciężarami wiosło jednak technicznie wydaję mi się całkiem inaczej..
Nie boli Cie później dół pleców?
Plecy nie bolą i myślę, że jeszcze trochę wytrzymają U Ciebie pewnie technika inna bo siła większa i nie musisz Sobie pomagać lekko nogami.
PandarekDieta- nic nie ruszaj, leci b.szybko.
Fronty- masz jeszcze mega zapas, zobaczysz to jak dojdziesz do 110-115, bo wtedy Ci zaciąży dopiero.
Wiosło b. dobrze.
Dipsy- dawaj 45 i najwyżej tam powtórzysz ciężar.
Wyc młotkowy- piękne, dokładaj kg.
Zarzut- ten sam błąd co na początku w hp- spowalniasz albo zatrzymujesz ruch... Musi być dynamika, musisz to odbić. Myślę, że na 60-75 kg powinno Ci być łatwiej to zgrać. Ogólnie myśl o tym jako o hp + wykręcanie łokci i złapanie sztangi. Potrafisz to zrobić. Ew w dzień nóg dołóż sobie zarzut serie po 3-4 powtórzenia, żeby częściej uczyć się ruchu.
Diety nie miałem zamiaru ruszać, ale zobaczymy co będzie na niedzielnych pomiarach Dzięki za ocenę ćwiczeń, mam nadzieję, że Twoja opaczność będzie nade mną jeszcze trochę czuwać
Dercmber, Maxwell - Zapraszam do jak najczęstszego udzielania się