DT- OLA/PODSUMOWANIE str. 49

W sobotę był dzień bez treningu. W niedziele byłam na Crossficie w plenerze. Robiliśmy różne zadania składające się z biegów, burpees, przysiadów, wykroków chodzonych i ćwiczeń z kettlami. Bardzo ciężki, ale rewelacyjny trening

Dzisiejszy poranny trening:
1. MC
20kgx15
40kgx10
60kgx8 3 serie
80kgx1
80kgx1
2. przysiad ze sztangą z nogami szeroko
20kgx15
40kgx10- 2 serie
45kgx8
50kgx7
60kgx4
3. Wyciskanie Żołnierskie
20kgx8
20kgx8
20kgx7
20kgx5
4. wiosło sztangą
35kgx10 2 serie
35kgx8 2 serie

Interwały na orbim:
3 min- normalne tempo
30smax:30s normalne tempo x7
3 min- normalne tempo
Tętno- 164 przy pierwszym- 182 przy ostatnim interwale.

Jak zwykle przy interwałach było mega ciężko... Przed ostatnim to już ledwo oddychałam...

Weekendowe miski:

+ Omega3
+ około 4 litrów wody, zioła na tarczycę, pokrzywa, 1 kawa







Byłam w piątek na USG tarczycy. Radiolog, który robił badanie powiedział, że tarczyca ma prawidłową budowę o lekko niejednorodnej i nieco obniżonej echostrukturze, prawidłowym unaczynieniu. Jeden płat jest trochę powiększony, ale w granicach normy. Zauważył też guzek w tym płacie, ale powiedział, że każdą zmianę w tarczycy nazywa się guzkiem i taka już może być po prostu uroda tej tarczycy. Zapytał mnie też o poziom TSH i powiedział, że nie jest specjalistą w tej dziedzinie, ale wg. niego jest lekka niedoczynność tarczycy i on sugerowałby niewielkie dawki hormonów. Ale podkreślił, że to oczywiście endokrynolog stawia diagnozę i to tylko jego opinia.
Do endokrynologa idę jutro.

Obliques temperaturę mierzę codziennie rano:
środa: 35,6
czwartek: 35,7
piątek: 36,3
sobota: 35.9,
niedziela: 35,8.
Tylko w piątek miałam w miarę normalną temperaturę 36,3, a tak mam cały czas obniżoną. Dzisiaj rano zapomniałam zmierzyć.





Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-05-20 11:49:43

Właśnie wróciłam od endokrynologa i powiem szczerze, że mam wrażenie, że zostałam olana maksymalnie i potraktowana jak wariatka, która wymyśla sobie objawy... Lekarka powiedziała, że wyniki nie są tak złe jeszcze, żeby wprowadzać leczenie... To co mam czekać... rozumiem, że dopiero jak już wyniki będą drastycznie złe, wtedy będę mogła liczyć na zainteresowanie i pomoc. Powiedziałam tak jak Kokosik pisała, że będę planowała dziecko, ale lekarka powiedziała, że dopiero jak już będę w ciąży to wprowadzi leczenie. Z tego co wszędzie czytałam z tak podwyższonym TSH nawet ciężko byłoby w ogóle zajść w ciążę.

Nie wiem co mam robić, pójdę chyba do innego endokrynologa... Już naprawdę nie wiem, czy to ze mną jest coś nie tak, czy z tą lekarką...
Nawet mój lekarz rodzinny jak dawał skierowanie do endokrynologa powiedział,że nie podobają mu się moje wyniki i TSH jest za wysokie, to samo powiedział radiolog, który robił mi USG tarczycy, mówił, że wg niego jest lekka niedoczynność i szczególnie w moim wieku dobrze byłoby wprowadzić małe dawki hormonów.

Nie wiem co mam robić...

no to jestes lekko zakonserowana przez tarczycę, musisz drązyc z tym leczeniem, czasami trzeba powyolbrzymiać swoje dolegliwości

Pójdę do innego lekarza. Kurcze... taka jestem zła... wszystkie objawy, o których mówiłam lekarka zbagatelizowała i powiedziała, że to wcale nie musi być od tarczycy. Np. mówiłam o puchnięciu nóg, dłoni i obrzękach powiek, to powiedziała, żebym brała jakieś leki odwadniające... to mi pomoże... brak słów...
Może trafię na lekarza, który podejdzie z większym zainteresowaniem, chociaż ta lekarka, u której byłam cieszy się raczej dobrą opinią w moim mieście.

Ola Pierwsza endo mnie do psychiatry wysyłała bom chipohondyczka Dopiero czwarta wyszła poza ramy schematu, że TSH w normie to jest ok.
Musisz uzbroić się w cierpliwość i co jakiś czas badać trójce tarczycową, by wiedzieć co się dzieje.

Kokosik ja właśnie tak się dzisiaj poczułam, jakbym sobie to wszystko wymyśliła i wyolbrzymiała objawy. Mam zamiar iść do innego endo, chociaż jak tak czytam opinie o nich to są tak zróżnicowane, że nie wiem którego wybrać, a nie chce mi się kolejnej 100 tracić... Mam nadzieję, że w końcu trafię na dobrego lekarza, który mnie nie oleje i naprawdę wysłucha i pomoże...

Właśnie wróciłam z treningu i trochę już rozładowałam napięcie, bo byłam baaardzo zła po tej wizycie dzisiejszej...

Ja mam o tyle łatwiej, że mam prywatne ubezpieczenie w robocie w jednej z sieciówek, za które trochę płacę ale stawka jest przyzwoita więc finansowo boli trochę mniej. I w owej sieciówce medycznej trafiłam i na tą pierwszą i na tą czwartą - o niej opinie też są zróżnicowane, mnie akurat przypadła do gustu.
Będzie dobrze.

Ja też miałam prywatne ubezpieczenie w poprzedniej pracy i dopiero teraz, gdy go nie mam doceniam jakie to było dobre. Teraz musiałam wydać kasę na badania krwi, USG, dzisiejszą wizytę i jak widać to nie koniec... No, ale cóż... zdrowie jest ważniejsze... Dziękuję Kokosik, mam nadzieję, że będzie dobrze

Opinia nie jest tez wyznacznikiem, dokładnie zależy czego pacjenci oczekują od lekarza, ci poważnie chorzy dostają leki wiec co ma byc źle. Często jak lekarz wymaga więcej od pacjentów niz tylko branie leków to juz ma gorsza opinię bo "cham zabrania jeść smażonego zamiast dać mi to i to gdy mnie boli wątroba ...%"
Mój pierwszy gin miała świetna opinie a czułam sie u niego jak pacjent nr.284738349 a nie jak kobieta w ciazy dla ktorej ta ciaza jest czyms wyjatkowym

Obliques masz całkowitą rację, więc już sama nie wiem czym mam się kierować wybierając lekarza...
Już się zastanawiam, czy w jakąś paranoje nie popadłam, ale i objawy i wyniki świadczą, że coś jest nie tak... więc pójdę do innego lekarza... też nie chcę być tak odbierana, że na siłę sobie wyszukuję chorobę, objawy i chcę brać leki, bo właśnie tak mnie potraktowała endo na wczorajszej wizycie.

Wczorajszy trening: Zajęcia a la crossfit.
Przez 20 minut robiliśmy jak najwięcej obwodów składających się z:
5 burpees
10 pompek
15 przysiadów
20 wykroków

Wszystko było robione z 2kg hantlami w rękach.
+ do tego najpierw długa rozgrzewka i na koniec rozciąganie.
Starałam się skupiać na poprawnym wykonani wszystkich ćwiczeń i trzymać w miarę stałe tempo.

Dzisiejszy poranny trening:
Trening B
1. Opuszczanie na drążku: 7,6,5,4,4,3
2. Przysiad bułgarski
10x8kg (2x4kg)- 2 serie
10x cc- 2 serie
3. Pompki 10,10,8,6,
4. Odwrotne pompki (na triceps)15,15,12,10

Interwały na orbim:
-3 min normalne tempo
-30s Max :30s normalne tempo x 7 (max tętno 167 przy pierwszym do 181 przy ostatnim interwale)
- 5 min normalne tempo
+rozciąganie

Zaległe miski:
+ Omega3
+ około 3-4 litrów wody, zielona herbata, zioła, 1 kawa











Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-05-22 14:57:32