DT- OLA/PODSUMOWANIE str. 49

85 kg widziałam szło Ci jak mi 50 więc na pewno pękła 100 - tata by Cię nie okłamał!

Olu pięknie od zawsze pisałam, że z Ciebie silna babka

Gesti, Mali dzięki

Wczoraj byłam na innej siłowni niż zazwyczaj i zrobiłam trening, który zazwyczaj w środę robię, bo była na tej siłowni maszyna pomagająca w podciąganiu z taką podpórką pod kolana i chciałam się w końcu trochę popodciągać a nie tylko moje marne opuszczania robić

Trening B
1. Opuszczanie na drążku: (tutaj było podciąganie na maszynie w różnych uchwytach- wąsko, szeroko) 10,10,8,8,7,6
2. Przysiad bułgarski
10x8kg (2x4kg)- 2 serie
10x cc- 2 serie
3. Pompki 10,10,8,6,5,4
4. Odwrotne pompki (na triceps)( tutaj też na tej maszynie co podciąganie robiłam coś a la pompki na poręczach ze wspomaganiem) 10,10,8,8,6

W siłowni, na której byłam wczoraj była sala ze sprzętem do crossfitu nie mogłam się oczywiście powstrzymać i trochę tam poćwiczyłam. Robiłam:
-na kółkach gimnastycznych przyciąganie kolan do łokci- całkiem nieźle mi to szło 5 serii (9-5 powtórzeń)
-ćwiczenia z kettlami- swing, zarzut, wyciskanie na barki, rwanie
-ćwiczenia na TRX
-rozciąganie

Dzisiejszy poranny trening:
Aero bieżna max nachylenie- 45 min. tętno: 140-160 (średnie tętno podczas całego treningu 146). + rozciąganie

Wczorajsza miska:
+ l-karnityna przed treningiem 3g, Omega3
+ około 3 litrów wody, zielona herbata, zioła (pokrzywa), 1 kawa


Dzisiejsza miska: (szynka w misce oczywiście własnej roboty od teściowej W najbliższym czasie pojawią się kurczaki w misce, bo też takie wsiowe dostałam, mam to szczęście, że co tydzień lub 2 dostajemy taż wiejskie jaja)
+ l-karnityna przed treningiem 3g, Omega3
+ około 3 litrów wody, zielona herbata, zioła (pokrzywa), 1 kawa




Odnośnie tych moich problemów z tarczycą to umówiłam się na wizytę u endokrynologa najwcześniej jak to tylko było możliwe, czyli w następny wtorek- 21 maja, natomiast USG tarczycy mam jutro. Rozmawiałam przed chwilą z tą endokrynolog przez telefon i sama zapytała się: czy planuję dziecko i powiedziałam, że tak. Odpowiedziała mi, że w takim razie najprawdopodobniej trzeba będzie wprowadzić leczenie, bo THS jest za wysokie.

Obliques, czy w kwestii diety w związku z tym coś zmieniać i stosować się do zaleceń jakie mają dziewczyny z niedoczynnością, czy na razie nie?






Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-05-13 10:02:11

Dzisiejszy poranny trening:
Aero bieżna max nachylenie- 60 min. tętno: 140-160 (średnie tętno podczas całego treningu 148).
+ długie rozciąganie

Dzisiejsza miska:
+ l-karnityna przed treningiem 3g, Omega3
+ około 3 litrów wody, zielona herbata, zioła (pokrzywa), 1 kawa

specjalne zalecenia maja dziewczyny z Hashimoto, na rezie nic nei musisz szczególnego, mozesz sobei pic cyklami zioła na tarczyce, mozesz tez wiecej ryb morskich jeść dla jodu i selen

Ok, dziękuję Ci Obliques za odpowiedź, tak zrobię Już się bałam, że będę musiała jakiś restrykcji się trzymać...

Ola pomiesz sobie przez pare dni temperature rano bys wiedziała ile masz, jezli bedziesz schodziła z kaloriami to bedziesz musiała to kontrolowac by nie przegapic momentu gdy tarczyca juz spowalnia

Wczoraj poza porannymi aerobami, byłam jeszcze wieczorem na zajęciach, na których było dużo zabaw z kettlami: swing, zarzut, wyciskanie na barki, rwanie, przysiady itp.

Dzisiejszy poranny trening:
1. MC
20kgx12
50kgx10 - 2 serie
60kgx8
70kgx5
80kgx2
90kgx1- było baaardzo ciężko i czułam, że przynajmniej na dzisiaj to max moich możliwości.
2. przysiad ze sztangą z nogami szeroko
20kgx12
40kgx10- 2 serie
45kgx8
50kgx7
60kgx3
Miałam nogi zmęczone, bo wczoraj wieczorem dużo przysiadów robiłam, więc było słabo...
3. Wyciskanie Żołnierskie
20kgx8
20kgx8
20kgx7
25kgx4
ostatnie powtórzenia to już był push press/push jerk, bo w rękach też jakąś słabość czułam dzisiaj.
4. wiosło sztangą
35kgx10 2 serie
35kgx8 2 serie
40x5
Interwałów już dzisiaj nie zdążyłam zrobić, bo do pracy bym się spóźniła Wolałam dokładnie trening zrobić

Dzisiejsza miska:
Dzisiejsza miska:
+ l-karnityna przed treningiem 3g, Omega3, BCAA po treningu
+ około 3 litrów wody, zielona herbata, pokrzywa, 1 kawa
Od 3 dni jestem wyjątkowo głodna, wczoraj po obiedzie i kolacji dopychałam się jeszcze marchewką, której nie uwzględniłam w misce, bo nadal czułam głód. Dzisiaj już zapobiegawczo wrzuciłam w miskę sporo korzeniowych, bo zauważyłam, że mnie sycą






Zgodnie z zaleceniem mierzyłam dzisiaj temperaturę rano i miałam 35,6.

Tak sobie przypomniałam, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy, jak np. byłam przeziębiona i mierzyłam temperaturę, to miałam właśnie taką niską. Teraz przecież jestem zdrowa nadal mam obniżoną. Jak rozumiem może to wiązać się ze spowolnieniem działania tarczycy?





Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-05-15 15:05:03

Dzisiaj rano miałam iść na trening i zrobić aero, ale kompletnie nie miałam siły, co rzadko mi się zdarza. W 99% przypadków daję radę się zmobilizować, ale dzisiaj był wyjątek... Właśnie przed chwilą dostałam @, więc pewnie stąd to moje złe samopoczucie.
Pójdę wieczorem na trening grupowy crossfitowy, jak dam radę...

Dzisiaj też rano mierzyłam temperaturę, miałam 35.7.
Jutro mam USG tarczycy, we wtorek idę do endokrynologa.

Dzisiejsza miska:
+ l-karnityna przed treningiem 3g , Omega3
+ około 3 litrów wody, zielona herbata, pokrzywa, 1 kawa


Mój dzisiejszy obiad (kurak oczywiście wiejski ):









Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-05-16 16:54:23

Wczoraj jednak się zmobilizowałam i poszłam na Crossfitowy trening, który okazał się mega ciężki. Robiliśmy burpee, pompki, przysiady z wyskokiem, wykroki, swing kettlem, rwanie, wyciskanie kettli.

Dzisiejszy trening:
Trening C
1. MC na prostych nogach
20kgx15
40kgx10-3 serie
50kgx7
50kgx6
60kgx3

2. Przysiad przedni
20kgx12
30kgx10-2 serie
35kgx8
35kgx7
40kgx4
45kgx3
3. Wyciskanie sztangi leżąc na klatę
20kgx12
25kgx10 2 serie
30kgx5
30kgx3
30kgx2
4. Przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki
30kgx10- 2 serie
30kgx8
35kgx5
40kgx3

Interwały na orbim:
-3 min normalne tempo
-30s Max :30s normalne tempo x 6 (max tętno 170 przy pierwszym do 184 przy ostatnim interwale)
- 5 min normalne tempo
+rozciąganie

Trening był naprawdę ponad moje dzisiejsze siły, bo mam 2 dzień @ i słabo się czuję... Ale chyba nigdy nie byłam tak dumna z ukończonego treningu, bo strasznie mi się nie chciało. Zmobilizowałam się nawet do interwałów, założyłam, że przy moim dzisiejszy samopoczuciu to jak zrobię 4 to będzie sukces a udało mi się 6 zrobić
Naprawdę lepiej się poczułam po treningu, nie boli mnie brzuch jest ok

Dzisiaj miałam wyjątkowo wyższą temperaturę rano, nawet w miarę normalną w porównaniu do ostatnich dni: 36,3

Dzisiejsze pomiary:





Dzisiejsza miska:
+ l-karnityna przed treningiem 3g, Omega3
+ około 4 litrów wody, zioła na tarczycę, pokrzywa, 1 kawa





Zmieniony przez - Ola1 w dniu 2013-05-17 13:07:14