_____________________________________________
06.05 - DZIEŃ 22.
trening
UPPER A (poniedziałek)
1. Wyciskanie sztangi 3x 6-8 + 2 serie rozgrzewkowe
35kg x 8/8/5
30kg x 8/8/8
28kg x 8/8/8/
25kg x 8/8/8
2. Wiosłowanie sztangielką 3x 6-8 + 2 serie rozgrzewkowe
15kg x 8/8/8
12,5kg x 8/8/8
10kg x 8/8/8
7,5kg x 8/8/8
3. Wyciskanie sztangielek na skosie 3x 8-10
10kg x 10/10/10
10kg x 10/10/10
7,5kg x 10/10/10
5kg x 10/10/10
4. Ściąganie drążka podchwytem 3x 8-10
30kg x 10/10/8
25kg x 10/10/10
25kg x 10/10/10
20kg x 10/10/10
5. Wznosy ramion bokiem 2x 10-12 + 2 serie rozgrzewkowe
4kg x 12/10
4kg x 12/10
3kg x 12/12
3kg x 12/12
6A Prostowanie na wyciągu 2x 10-12
23kg x 12/12
20kg x 12/12
20kg x 12/12
15kg x 12/12
6B Uginanie z supinacją 2x 10-12
7kg x 12/12
6kg x 12/12
6kg x 12/12
5kg x 12/12
komentarze:
Trening na nowej siłce, więc niektóre ciężary musiałam dobrać na czuja
1. Przestraszyłam się, że sobie siary narobię i skończyłam na tych 5 powtórzeniach, co by nie być przygniecioną
2. Chyba trochę za dużo Spróbuję za tydzień ten sam ciężar, a jak nie, to zmniejszę
3. Ok, chociaż na początku nie wiedziałam, jaki ciężar dobrać. Zostaję na tym
Reszta ok.
Straaasznie przegadany trening. Panowie byli zdziwieni moim widokiem na wolnych ciężarach i co chwile zadawali jakieś bezsensowne pytania: a po co ćwiczysz, a ile już, a gdzie wcześniej, a co bierzesz? Bardzo ciekawscy. Ale przynajmniej sympatycznie było Tylko ta siłka jest tak mała, że nie wiem, gdzie zrobię jutro RDL
miska
2648kcal, 126g (19%) białko, 108g (37%) tłuszcze, 301g (45%) węglowodany
1. jaglana, banan, owoce goji, jajko, migdały, wiórki kokosowe
trening
2. ziemniaki smażone z jajkiem i serem gouda
3. gulasz wieprzowy, parboiled, rzodkiewki
4. naleśniki gryczane z grillowanym indykiem, sos (śmietana, czosnek, koperek), pomidor, sałata lodowa, cukinia, papryka czerwona
5. grillowane kotleciki z indyka (indyk, szpinak, papryczka chilli), masło czosnkowe, rzodkiewki, parboiled
+ do picia: kawa z mlekiem i cynamonem, zielona herbata, mięta, yerba mate, melisa
Postanowiłam sobie, że do końca maja pociągnę 2700kcal, a od czerwca zmniejszę do 2500, bo mam już dosyć tego obżarstwa i wsuwania całego woreczka ryżu naraz Zresztą.. W pracy nie mam za bardzo jak dojadać, przysługuje mi tylko 15 minut przerwy na jeden posiłek, więc trochę trudno byłoby upchnąć to wszystko
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-05-06 20:27:21
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2013-05-06 22:00:06