20.04 - DZIEŃ 6.
trening
błogie DNT
Co prawda byłam w pracy, ale mały ruch w sklepie, to i nie zmęczyłam się za bardzo
miska
2356kcal, 113g (19%) białko, 120g (46%) tłuszcze, 213g (36%) węglowodany
1. jaglana z bananem, owocami goji, migdałami i wiórkami kokosowymi + jajko
2. łopatka duszona, ryż parboiled, pomidorki cherry, ogórki
3. gulasz wieprzowy, ryż parboiled, ogórki w occie
4. makrela wędzona, żółty ser
+ do picia: kawa, mięta x2, zielona herbata, czerwona herbata, melisa
Ogórki konserwowe idą na bank w odstawkę

No ale wczoraj to tak na szybkiego chwyciłam cokolwiek do obiadu. Lepiej było w ogóle nie jeść warzyw
________________________________________________
21.04 - DZIEŃ 7.
trening
Trening obwodowy. Caaaały tydzień na niego czekałam, z niecierpliwości wczoraj wieczorem przebierałam obolałymi nóżkami.
Ale kurde.. To co ja dzisiaj rano przeżyłam, to bym nawet największemu wrogowi nie życzyła

-
ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie chcę, aby moi wrogowie mieli ładne tyłki
Musiałam wprowadzić kilka zmian, wyglądało to u mnie tak:
1. Wykroki z unoszeniem prostej nogi w tył 25 - 20 - 18 powt. na nogę
2.
Przysiad bułgarski na krześle obrotowym 25 - 20 - 18 powt. na nogę
3. Spacer w bok z gumą na nogach 30 - 25 - 20 powt. na nogę
4. Unoszenie bioder, nogi oparte na krześle obrotowym 3x 30 poswt.
5. Goblet squat 25 - 20 - 18 powt.
Pot leciał ciurkiem, poślady płonęły, a uda tak napuchły, że ledwo co się później w spodnie zmieściłam.
Podsumowując- zacny trening

I nie wyobrażam go sobie robić z obciążeniem
miska
2570kcal, 124g (19%) białko, 105g (37%) tłuszcze, 292g (45%) węglowodany
1. jaglana z bananem, owocami goji, migdałami, wiórkami kokosowymi + jajko
trening
2. jaglana z bananem, owocami goji, migdałami, wiórkami kokosowymi + jajko
3. schab pieczony z mozarellą, suszonymi pomidorami, plasterkiem bekonu i masłem + parboiled + sałata ze śmietaną i rzodkiewkami
4. naleśniki gryczane z sosem (majonez, musztarda, koncentrat), indykiem, cukinią, papryką czerwoną, camembertem, pomidorkami cherry
5. jajecznica (albo jajka gotowane) z masłem, razowiec, pomidorki cherry
+ do picia: kawa, czerwona herbata x2, mięta x2, melisa, yerba mate, zielona herbata
Boję się jutra, bo wiem, że poranek będzie bolesny
