LisusUNKNOVVNpatrząc na trening ogólny i dobrane ciężary to raczej inny rodzaj suwnicy
bo niektóre nawet ok 200kg wycisną
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-03-19 22:38:24
ah jo, rację masz. Pewnie ja myślę o mojej - czyli wypychanie w górę a to jest pewnie w poziomie, pfff, za 5 lat wycisne te 70
bo aż kurna wygooglowałam te suwnice, suwnica tu,suwnica tam
Zmieniony przez - Lisus w dniu 2013-03-19 22:41:55
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
UNKNOVVNupierasz się cały czas i marudzisz nad tym obciążeniem, nie chcesz efektów to nie
byłoby nie logiczne jakbyś zwiększyła o 1kg w wyciskaniu i nagle z 12 zrobiło by się 3 powtórzenia...
nic nie czytałaś o progresie, nic nie bierzesz z naszych uwag i sugestii, działaj sobie sama, lepiej wiesz bo przecież " bezsensu " jest dodawać i walczyć z ciężarem co nie?
lisus, akurat 70kg to nie jest dużo, na suwnicy ciężary tak tylko wyglądają i każda suwnica jest inna, więc ja bym się tak tym nie zachwycała
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-03-19 22:31:26
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-03-19 22:33:09
UNKJNOVVN, to nie, że się upieram, ale z drugiej strony nie chce sobie zrobić krzywdy.
Dołożyłam do wszystkiego od ostatniego treningu, po jednej sztabce, czyli to tam jest z reguły 5 kg i było ciężko.
Jeśli trzeba i Ty uważasz, że dam radę zwiększyć ciężary w drugiej serii, to dziś tak zrobię, a przynajmniej spróbuję i zobaczymy ile zrobię powtórzeń.
Dziękuje za odzew i to wcale nie jest tak, że nie biorę waszych uwag to sobie - biorę, tylko staram się je przestawić na moje realia, z różnym skutkiem jak widać....:(
...
Napisał(a)
Starałam sie dziś, a to na ile mi wyszło, to już same surowo oceńcie:
1. Rozpiętki na maszynie - 1x12x20 kg i 1x12x25
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 2x12x6 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 1x12x30kg i 1x12x35
4. Wyciskanie sztangielek siedząc - 2x12x6 kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - 2x12x6 kg
6. Prostowanie ramion na wyciągu - 2x12x20 kg
7 Prostowanie nóg siedząc - 1x12x35 kg i 1x12x40
8. Przywodziciele na ginekologu - 1x12x35 kg i 1x12x40
9. Odwodziciele j.w. - 2x12x40 kg
+
1. Odpychanie nóg na suwnicy siedząc- 2x12x70 kg
2. Skłony tułowia w przód na maszynie siedząc - 1x12x15 i 1x12x20 kg
+ 30 min orbitreka i 20 min rowerka - to już rekreacyjnie :D
Miska:
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-20 21:51:27
1. Rozpiętki na maszynie - 1x12x20 kg i 1x12x25
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 2x12x6 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 1x12x30kg i 1x12x35
4. Wyciskanie sztangielek siedząc - 2x12x6 kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - 2x12x6 kg
6. Prostowanie ramion na wyciągu - 2x12x20 kg
7 Prostowanie nóg siedząc - 1x12x35 kg i 1x12x40
8. Przywodziciele na ginekologu - 1x12x35 kg i 1x12x40
9. Odwodziciele j.w. - 2x12x40 kg
+
1. Odpychanie nóg na suwnicy siedząc- 2x12x70 kg
2. Skłony tułowia w przód na maszynie siedząc - 1x12x15 i 1x12x20 kg
+ 30 min orbitreka i 20 min rowerka - to już rekreacyjnie :D
Miska:
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-20 21:51:27
...
Napisał(a)
Zachara
Jeśli trzeba i Ty uważasz, że dam radę zwiększyć ciężary w drugiej serii, to dziś tak zrobię
Zachara ale robisz to dla siebie czy dla nas? Mam wrażenie, że dopóki nie pokażemy Ci palcem gdzie i co to Ty tak będziesz się kręciła w kółko i to nie dlatego, że nie wiesz co i jak ale dlatego, że tak wygodnie.
To Ty masz chcieć. To nie Unknovvn czy Eveline czy ja mamy uważać, że dasz radę tylko sama musisz sprawdzać swoje możliwość i iść do przodu. Nikt nie zna ciebie tak dobrze jak Ty sama.
My tylko pokazujemy pewne zależności ale dobór ciężarów, progres i ich dźwiganie leży tylko w Twoim interesie dla nas tego nie robisz. To nie jest tak "o jest ciężko to fajnie to jak jest ciężko to macham". Jest ciężko to sprawdź bo może okazać się, ze jeszcze ciężej też pójdzie. Jak nie pójdzie to zawsze możesz zmniejszyć ciężar.
Pamiętaj robisz to dla siebie
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Arphiel, jedyne czego nie chce, to zrobić sobie krzywdę zbyt dużymi ciężarami, dlatego więc pytam, nie dowierzam i liczę się z Waszym zdaniem, bo to Wy jesteście ekspertkami w tej dziedzinie, ja mogę Wam powiedzieć np jaką karę przewiduje polskie ustawodastwo karne za bigamię ;p
Wracając jednak do meritum, wczoraj było tak:
1. Rozpiętki na maszynie - 1x12x20 kg i 1x12x25 kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 1x12x6 kg i 1x12x7 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 1x12x30kg i 1x12x35kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc - 2x12x6 kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - 1x12x6 kg i 1x12x7 kg
6. Prostowanie ramion na wyciągu - 2x12x20 kg
7 Prostowanie nóg siedząc - 1x12x35 kg i 1x12x40 kg
8. Przywodziciele na ginekologu - 1x12x35 kg i 1x12x40 kg
9. Odwodziciele j.w. - 1x12x40 kg i 1x12x45 kg
+
1. Odpychanie nóg na suwnicy siedząc- 2x12x70 kg
2. Skłony tułowia w przód na maszynie siedząc - 1x12x15 i 1x12x20 kg
+ 15 min orbitreka
Potem poszłam na obiad i dla lepszego strawienia jeszcze 45 min rowerka.
Sam trening zajął mi wyjątkowo 35 min, ale to chyba dlatego, że było mniej osób i nie musiałam celować w wolne sprzęty.
Stawałam dziś na wagę i jest więcej....ale pomiary i miskę wrzucę później, to wtedy się zobaczy ;]
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 08:25:33
Wracając jednak do meritum, wczoraj było tak:
1. Rozpiętki na maszynie - 1x12x20 kg i 1x12x25 kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 1x12x6 kg i 1x12x7 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 1x12x30kg i 1x12x35kg
4. Wyciskanie sztangielek siedząc - 2x12x6 kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) - 1x12x6 kg i 1x12x7 kg
6. Prostowanie ramion na wyciągu - 2x12x20 kg
7 Prostowanie nóg siedząc - 1x12x35 kg i 1x12x40 kg
8. Przywodziciele na ginekologu - 1x12x35 kg i 1x12x40 kg
9. Odwodziciele j.w. - 1x12x40 kg i 1x12x45 kg
+
1. Odpychanie nóg na suwnicy siedząc- 2x12x70 kg
2. Skłony tułowia w przód na maszynie siedząc - 1x12x15 i 1x12x20 kg
+ 15 min orbitreka
Potem poszłam na obiad i dla lepszego strawienia jeszcze 45 min rowerka.
Sam trening zajął mi wyjątkowo 35 min, ale to chyba dlatego, że było mniej osób i nie musiałam celować w wolne sprzęty.
Stawałam dziś na wagę i jest więcej....ale pomiary i miskę wrzucę później, to wtedy się zobaczy ;]
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 08:25:33
...
Napisał(a)
Któraś z dziewczyn ma fajne hasło pod swoim dziennikiem: Nie spasłam się wczoraj, nie schudnę jutro. Keep it in your mind.
...
Napisał(a)
Data: 4.03 - 22.03
Waga : 60 kg - 61,2
Obwód w biuście(1) : 92 - 93
Obwód pod biustem : 78 - 80
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75 - 77
Obwód na wysokości pępka : 88 - 90
Obwód bioder (3): 98 - 99
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58 - 59,5
Obwód łydki : 35 - 35
To, że te WYŻSZE parametry są dla mnie demotywujące to jest mało powiedziane :(
Co robię źle ? Miskę trzymam, oprócz tego co wrzucam jadłam jeszcze kalafiora, fasolke szparagową zieloną, brukselkę, kapuste kiszona i marchewkę.....
Wody zawsze od 1,5 do 2 l. Posiłki regularnie. Żadnego alkoholu. Raz zjadłam kawałek domowego sernika :(
To, że na początku na diecie 1700 kcal przytyłam 3 kg i po pare cm, to byłam sobie w stanie wytłumaczyć, ze to na początek, że rozpędzam metabolizm, po tych moich głodówkach, że jak narazie to mało ćwiczę...
Ale jak to wytłumaczyć teraz ? - kortyzolem ? insuliną ? zła miską czy moim słabym treningiem ? i czemu to idzie w górę, zamiast chociaż stać w miejscu....?:( Może panikuje, może tak ma być, może to przejściowe, ale w momencie kiedy nawet w dresie marnie wyglądam to zapala mi się lampka paniki :(
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 12:15:11
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 12:16:07
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 12:16:26
Waga : 60 kg - 61,2
Obwód w biuście(1) : 92 - 93
Obwód pod biustem : 78 - 80
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 75 - 77
Obwód na wysokości pępka : 88 - 90
Obwód bioder (3): 98 - 99
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58 - 59,5
Obwód łydki : 35 - 35
To, że te WYŻSZE parametry są dla mnie demotywujące to jest mało powiedziane :(
Co robię źle ? Miskę trzymam, oprócz tego co wrzucam jadłam jeszcze kalafiora, fasolke szparagową zieloną, brukselkę, kapuste kiszona i marchewkę.....
Wody zawsze od 1,5 do 2 l. Posiłki regularnie. Żadnego alkoholu. Raz zjadłam kawałek domowego sernika :(
To, że na początku na diecie 1700 kcal przytyłam 3 kg i po pare cm, to byłam sobie w stanie wytłumaczyć, ze to na początek, że rozpędzam metabolizm, po tych moich głodówkach, że jak narazie to mało ćwiczę...
Ale jak to wytłumaczyć teraz ? - kortyzolem ? insuliną ? zła miską czy moim słabym treningiem ? i czemu to idzie w górę, zamiast chociaż stać w miejscu....?:( Może panikuje, może tak ma być, może to przejściowe, ale w momencie kiedy nawet w dresie marnie wyglądam to zapala mi się lampka paniki :(
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 12:15:11
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 12:16:07
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 12:16:26
...
Napisał(a)
WIesz co, zrób foty i podeślij, co?
Kiedy będzie okres?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-03-22 12:20:43
Kiedy będzie okres?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-03-22 12:20:43
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Powiem Ci że ja ostatnio też przechodzę małe załamanie, 2 tyg temu wymiary stały, tydzień temu na +, i w tym tygodniu podejrzewam że będzie to samo...
Ale nie ma sie co poddawać, chłop mój mnie wspiera, pociesza hasłami typu "ale pupe masz ladniejszą, przecież widać" z tym że ja tej różnicy nie widze, no ale..
Spinamy poślady i jedziemy dalej
Ale nie ma sie co poddawać, chłop mój mnie wspiera, pociesza hasłami typu "ale pupe masz ladniejszą, przecież widać" z tym że ja tej różnicy nie widze, no ale..
Spinamy poślady i jedziemy dalej
...
Napisał(a)
Ruda_29WIesz co, zrób foty i podeślij, co?
Kiedy będzie okres?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-03-22 12:20:43
Okres był w ubiegłym tygodniu, marny i krótki, ale był, dlatego też dopiero dziś się mierzyłam.
Wstawiam zdj:
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 14:52:15
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 14:52:32
Zmieniony przez - Zachara w dniu 2013-03-22 14:52:43
Poprzedni temat
kobieta po 40 - jak schudnąć
Następny temat
motykecd - moje zmagania z redukcją
Polecane artykuły