Dzisiaj użyłem mojego sosu do kurczaka z ryżem i muszę przyznać, że jako dodatek był super, bo sam sos w smaku jakiś taki... dziwny :D. Plecy zapakowane, dodałem też coś na przedramiona, ale przesadziłem zdecydowanie z wagą przy nachwycie (pierwszy raz robiłem to na oślep z wagą szedłem).
Trening
Plecy:
1. Podciąganie szerokim nachwytem NEGATYW - 3x12
2. Wiosłowanie sztangielką - 12x10kg | 12x10kg | 12x13kg | 12x13kg
3. Martwy Ciąg - 12x62kg | 12x67kg | 12x72kg | 12x77kg - więcej niż 70kg na sztangę nie założę, bo te betonowe są grube, a żeliwnych mam mało, chyba czas dokupić kilka krążków.
4. Sztrugsy - 12x37kg | 12x37kg | 12x42kg | 12x42kg
Przedramiona
1. Uginanie nadgarstków nachwyt - 11x15kg | 8x12kg
2. Uginanie nadgarstków podchwyt - 20x17kg | 16x20kg
Brzuch
1. Spinki na skosie - 3x15
Dieta
Dzisiaj tylko 4 posiłki, ale wystarczy :) Testuje także czy lepiej mi się będzie spało z węglami na noc.