Meybee / Road to be Iron

Dzień 9 (TRI Tydzień 2)
26.02.2013

napoje: woda, kawa x 2, herbata zielona x 2
warzywa: pomidor, papryka, sałata, korniszon, brokuły, fasola szparagowa
suple: omega3

glukoza- nie mierzyłam


Trening:
Bieżnia, 35min, 4,5km

Jedzenie
Trochę za dużo ww wyszło, miałam trzymać 90. Wszystko przez to, że jak układałam wczoraj michę miał być indyk a okazało się że w lodówie tylko łosoś się ostał. Wrócę dziś późno, więc wzięłam go więcej i podzieliłam na dwa posiłki.



Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-27 14:45:51

Dzień 10 (TRI Tydzień 2)
27.02.2013

napoje: woda, kawa x 3, herbata zielona x 2
warzywa: pomidor, papryka, sałata, korniszon, kalafior,
suple: omega3

glukoza- nie mierzyłam

Trening
Siłowy- zrobię wieczorem.

Jedzenie


1 śniadanie jest na oko, jadłam w restauracji "omlet" z kurczakiem, nie wiem ile czego było. Płatki z orzechami swoje.

Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-27 14:54:46

I jak tam idą treningi?

Maybee żyjesz? Jak tam przygotowania? Ogarniasz?

OMG dziewczyny!! Dzięki za pamięć i zainteresowanie!!

Żyję, wszystko OK! Wróciłam wczoraj z 10-dniowych wakacji, niestety nie miałam internetu żeby o tym napisać, a SFD nie logowało mnie przez komórkę.

Aktualnie po 3 miesięcznej redukcji te 10dni przerwy wykorzystałam na regenerację sił i nakręcenie na dalszy zapyerdol :)

Dziś w planie basen + rower, poszukam też nowego planu na siłkę (prawdopodobnie A/B by obliques).

Z jedzeniem na wakacjach było ciężko- za mało objętościowo, mało mięcha, dużo węgli (makaron, pieczywo). Mierzyłam dziś glukozę, o dziwo była prawidłowa= 90!! Z aktywności to całodzienne zwiedzanie zważywszy na wycieczkę, czyli chodzenie od 9 do 21. Odpoczęłam i biorę się za kolejny cykl :) jak się uda zrobię dziś zdjęcia + pomiary, może już coś widać ciekawego w efektach (oby :D)

jeszcze raz dzięki, że czuwacie!!

Dzień 11-21 WYJAZD URLOPOWY (!)

Dzień 22 (TRI Tydzień 4)
11.03.2013

napoje: woda, kawa x 3, herbata zielona x 2
warzywa: pomidor, papryka, sałata, korniszony


Glukoza na czczo: 90

Trening:

Basen:
400m rozpływnie:
2x (50m kraul, 50m grzbiet, 50m Nogi do kraula, 50m żaba)

500m:
10x 50m kraul technicznie, p=25'

2x400m:
4 x 75m kraul, 25m grzbiet, p=40'
4 x 50m dokładanka do kraula, 25m kraul z zaciśniętymi pięściami, 25m grzbiet
100m:
1 x 100m kraul

Jedzenie:
jeszcze intuicyjnie po powrocie




Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-03-12 18:14:59

Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-03-16 17:09:39

Dzień 23 (TRI Tydzień 4)
12.03.2013

napoje: woda, kawa x 3, herbata zielona x 2
warzywa: pomidor, papryka, sałata, korniszony

Glukoza na czczo: niemierzona


Trening:
Dzień wolny.

Miałam wizytę u dentysty, kanałowe leczenie zęba. Lekarka poinformowała mnie, że ząb będzie bolał przez 3 dni, jak się okazało ból nie do zniesienia, trzyma jeszcze do soboty. Ból= standardowy ból zęba (najgorszy z bóli jakie chyba istnieją), x 4 zęby trzonowe dwa u góry i wa na dole (ten leczony nie boli w ogóle) + ból ucha.

Po wczorajszym pływaniu boli mnie kark, chyba kręcz szyi, pływanie go nie rozluźniło.




Dzień 24 (TRI Tydzień 4)
13.03.2013

napoje: woda, kawa, herbata zielona.
warzywa: pomidor, papryka, sałata,

Glukoza na czczo: niemierzona


Trening:
bez treningu
Zęby + ucho wciąż bolą, ok 6 tabletek przeciwbólowych dziennie aby go zagłuszyć (ibuprom/ nurofen)




Dzień 24 (TRI Tydzień 4)
14.03.2013

napoje: woda, kawa, herbata zielona.
warzywa: pomidor, papryka, sałata,

Glukoza na czczo: niemierzona


Trening:

Basen:
400m rozpływanie:
4x (50m kraul, 50m grzbiet)

1000m:
10x (50 kraul zaciśniętymi pięściami, 50m kraul), p=30'

400m:
4x100m (25m kraul 1/2, 25m kraul 1/3, 25m kraul 1/4, 25m kraul 1/5), p=30'

50m luz (żaba)
100m kraul spokojnie

Pływało się bardzo dobrze, ale pod koniec i jak wyszłam z pływalni leki przestały działać i strasznie się umęczyłam z bólem, noc nieprzespana w połowie. Postanowiłam nie ćwiczyć do czasu wyleczenia tego bólu.



Dzień 25 (TRI Tydzień 4)
15.03.2013

napoje: woda, herbata zielona.
warzywa: pomidor, papryka, sałata,

Nie poszłam do pracy, pół dnia w łóżku z bólu. Wieczorem poszłam do laryngologa sprawdzić czy to nie jest zapalenie ucha (po tym ostatnim incydencie z zatkaniem). Okazało się że ucho czyste i że na 100% bolą zęby i np. kanał jest źle zamknięty. Wizyta u dentysty dopiero we wtorek. dostałam silniejsze leki przeciwbólowe co by do wtorku wytrzymać.

Jedzenie jakoś tak na oko wchodzi, nie miałam siły w ostatnich dniach do kalkulatora wrzucać, dlatego nie panuję nad ww. Ochota na ziemniaki mnie wzięła, nie powinnam ich jeść, ale mam nadzieję, że na zdrowie poszły.




Dzień 26 (TRI Tydzień 4)
16.03.2013

napoje: woda, herbata zielona.
warzywa: pomidor, papryka,

Wciąż boli. Jedzenie na oko, jem kiedy nie bolą zęby :( Męczę się strasznie. Kark wciąż boli, masuję codziennie ale nie pomaga. Dostałam też leki na rozluźnienie mięśni karku żeby kurcz puścił.



Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-03-16 17:30:00

Melduję się :) Ból zębów + ucha chyba odpuścił, wczoraj odstawiłam tabletki przeciwbólowe (ostatnia wczoraj o 6:00), ból chyba dał sobie spokój. Na wszelki wypadek dzień totalnego luzu.

Kark wciąż trochę przykurczony, poszukam jakiegoś fizjoterapeuty w okolicy i wybiorę się na serię masaży.

wrzucam zaległe pomiary (ostatnie z 14.03.2013)




Dzień 27 (TRI Tydzień 4)
17.03.2013

napoje: woda, herbata zielona, kawa
warzywa: pomidor, papryka, sałata, groszek, korniszon




Dzień 28 (TRI Tydzień 5)
18.03.2013

napoje: woda, herbata zielona, kawa
warzywa: pomidor, papryka, sałata, groszek, korniszon



Wciąż nie wiem jaki rozkład przyjąć. 1700 (130/100-110/90)?



Trening:

Bieganie
ok 8km
1h:04 min

tempo 6,5-9,5km/h
Kryzys na 3km, rozbolał mnie brzuch po zjedzeniu brukselki na obiad :( Postanowienie- nie kupię więcej brukselki mimo iż ją uwielbiam.


Basen:
400m:
4x100m zmiennym (25m delf, 25m grzb. 25m żaba 25m kraul)

1000m:
20x50m kraul, P=20-25’'

200m:
200m NN nogi do kraula 25m spokojnie/ 25m mocniej

50m:
50m luz dowolnym

200m:
4x(25m kraul mocno + 25m grzbiet luz) p= 25’’

50m:
50m luz żaba

Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-03-19 11:39:38

Dzień 29 (TRI Tydzień 5)
19.03.2013


napoje: woda, herbata zielona, kawa x 2
warzywa: pomidor, papryka, sałata, groszek.




Trening:

Barak- po kolejnej wizycie u dentysty, znieczulenie trzymało mnie przez 3h, nie czułam się najlepiej aby ćwiczyć.

Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-03-20 11:00:14

Dzień 30 (TRI Tydzień 5)
20.03.2013


napoje: woda, herbata zielona, kawa x 2
warzywa: pomidor, papryka, sałata, ogórek, korniszon
glukoza na czczo: 101 (9:00)





Trening
Pływanie 2,2km

400m rozpływania 4x100m zm (25m delf, 25m grzb. 25m żaba 25m kraul)

10x150m (50m kr mocniej ale technicznie+ 25m NN do kraula spokojnie+ 50m kr tech. + 25m NN do kraula mocniej) p=30’’

4x50m (1/2 basenu pod wodą +1/2 basenu kraul mocniej p=10’’ + 25m grzbiet luz) p=20’’

100m luz dowolnym


W planach był jeszcze Rower, ale nie uda mi się zrobić roweru.

--------------------------
Jutro skoczę na siłkę w końcu, skurcz w karku już jakiś taki słabszy więc powoli zacznę ćwiczyć. Zęby po wczorajszym leczeniu NIE BOLĄ :D:D:D

Czuję, że spodnie robią się luźniejsze. Chłop też wczoraj nawet powiedział kiedy się przebierałam, że zaczynają się rysować mięśnie na plecach.. nie wiem na ile chciał być miły ale zawsze fajnie usłyszeć coś takiego :D

Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-03-20 13:17:02