16.02
Z dietą trochę lipa była...to znaczy, ostatni posiłek mnie pogrążył...:-/ nie wiem, co się dzieje, ale mam jakieś wieczorne napady "głodu" - problem albo leży w hormonach, albo w diecie. Albo jedno i drugie no i wczoraj poległam, wstyd mi
1. 5 wafli ryż. 15g kaszy gryczanej, masło 6g, orzechy ziemne+migdały 30g mleko kokosowe 60ml 200g kury 30g twarogu półtł. omega3 4 kapsy
2. sushi domowe 1szt. (z łososiem wędzonym i ryżem basmati) musztarda łyżeczka, kapusta pekińska (nie liczyłam) pomidory suszone 20g brokuł 100g indyk 150g
trening+aeroby
3. 3 szt. sushi (wyjdzie z tego ok 30g ryżu, może 50g łososia wędz) kasza gryczana 25g, indor 80g brokuły 300g
5. omega3 4 kapsy, łosoś świeży 50g, 200g pomidorów, 4 orzechy ziemne, kapusta pekińska (nie liczona
6. twaróg półtłusty 100g kura 50g brukselka (chyba z 1kg... no i wpadka ---> prawie cała paczka migdałów plus 3/4 kubka dużego jogurtu naturalnego, kolejne 100g twarogu+ jeszcze sporo warzyw... nie wiem, co się stało,poczułam się jak kompuls. :-/
cholera... już postanowiłam, że zakupię chrom i będę walić po kilka kapsów dziennie, do tego przeanalizuję jeszcze raz dietkę, węgli jest dość mało, ale na low carb powinnam być syta, więc stawiam, że jednak tłuszczy powinno być ciut więcej oraz kalorie powinnam podbić, skoro bez warzyw wychodzi ich 1500-1600. Ok, w każdym razie, nie poddajemy się dziś będzie trening interwałowy, więc co nieco spalę, no i dieta trzymana w 100%
omega3, kreatyna, bcaa, witaminy+minerały
Trening pleców plus lekko machnęłam biceps
trening wyszedł typowo "masowy" - cały czas zastanawiam się, czy dodać gdzieś serie łączone. Kilka osób odradzało mi wprowadzania serii łączonych do treningu pleców, ze względu na to, że jest to duża grupa mięśniowa i ciężko wykonać solidnie taki trening... nie wiem, trochę mam mętlik, jednak wolałabym, żeby trening miał większą intensywność. Może ktoś coś doradzi? W każdym razie, wyszło tak:
1. wiosłowanie półsztangą w opadzie tułowia (maszyna "T", czy jeszcze inaczej "krzyżak" różnie na to mówią) 4s 8/8/8/6
2. wiosło hantlem jednorącz 15/10/10/10/10
3. ściąganie do klatki podchwytem 10/10/10/10
4. ściąganie do klatki chwyt neutralny szeroko 15/10/10/10/10
5. wznosy z opadu - 2 serie z lekkim obciążeniem (starałam się "wyizolować" prostowniki, a nie katować zbytnio dwugłowych i pośladków, bo zakwas trzyma)
biceps
1. uginanie przedramion (drążek) wyciąg dolny 15/10/10
2. uginanie przedramion hantle młotkowo 10/10/10
po treningu aeroby 55 min (ogółem, w przyszłym tygodniu będzie już mniej aero na rzecz interwałów - myślę, że znacznie lepiej to na mnie zadziała, chyba już dość podwyższyłam kortyzol tymi długimi aerobami...)
no i pytanko - wlatać tu serie łączone, czy odpuścić?
Sushi - wstawiam foty trochę nie za ładnie wyszło, bo nie mam wprawy w robieniu sushi ani sprzętu specjalnego nie mam, ale smaczne było cholernie w smaku jak prawdziwe sushi
Zmieniony przez - fitunia w dniu 2013-02-17 09:01:45
Zmieniony przez - fitunia w dniu 2013-02-17 09:04:16