Wymyślcie tytuł na nowy spam, albo Grócha dostanie dożywotni ban!

:)
..."policja?policja nam DOKUCZA... jeżeli nie przestaną, zaczniemy ich zabijać"...

Takie skakanki sa stosunkowo drogie,nawet ponad 200zl sztuka,zaleznie od wagi...Moglbys zrobic je sam,wystarczy troche wyobrazni i sklep metalowy...kupujesz kilka lin metalowych roznej grubosci,obrotowe oczka(nie wiem jak to sie prawidlowo nazywa)kij od szczotki drewniany,tniesz na kawalki,wazne zeby lina byla odpowiednio dluga,ta gruba na filmiku jest krotka,fakt ciezka,ale tez krotka i widac to...Jesli masz ponad 1.80 wzrostu polecam 3m liny,lepiej pozniej skrocic,ja wszystkie skakanki mam 3m,a mam ok185cm...

Siemanko, wczoraj załapałem sie na ostatnie zimowe widoki w Podgrodziu nad zalewem, jak ktoś z okolic Szczecina to polecam zaraz obok Nowego Warpna, prawdziwe odskocznia żeby odpocząć, pusto, cisza, spokój, woda i widok na drugą stronę zalewu i Alt Warp po niemeickiej stronie.

Pare zdjęć, bo kundlowi robiła kobieta.

ja znad zalewu mam dobre wspomnienia z ośrodkiem w Brzózkach, tym od zakładów chemicznych

pod namiot tam idealnie jechać w środku tygodnia, akurat jak byłem to sie trafiały pustki (bo weekendy to tam masakra jest), 5zł za dobe a jest cisza spokój, plaża, basen, kort tenisowy, no i wieczorem można zaszaleć ja ksie trafi pustka. I fajne psy mają

Grubelix a jak tam z psychiką psiny?

Od ludzi domaga sie zainteresowania, od obcych też. Od innych zwierząt domaga się uległości, jak pies jej robi miejsce, usuwa się to jest ok jak się konfrontuje to się menda rzuca na wszystko co sie rusza. Ostatnio chciała zapolować na małe dziecko, takie co ledwo chodzi, maluch ubrany był w czerwony kombinecon i wyglądał jak kulka, dopiero z bliska zobaczyła, że to nie ma co sie czaić. Później chciała polować na wózek na zakupy, taki co babcie ciągają do Biedronki. Ogólnie mam wesolo z nią. Teraz dostaje przeciwzapalne i jakieś glukozaminy/kolageny na tylne łapy.

Aha, Brzózki i Podgrodzie to 2 różne bajki. w Podgrodziu jest taka enklawa, to właściwie miejscowość na kilkanaście domów a nad taką małą zatoczką jest niewielka plaża, jakbym był młodszy to bym się tam wybrał na gitare kobiety i śpiew, zaj**iste miejsce.

aha no ja myślałem że to w Brzózkach, ogólnie to tam sie z głównej w las skręca i troche jedzie taką wyj**aną w p***u leśną drogą, chyba mówimy o tym samym w każdym razie, wogóle z ratownikami w peirwszy dzień sie ugadaliśmy i mogliśmy anytime do basenu wskakiwać, co z rana było zbawienne

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2013-02-11 11:58:54