SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wymyślcie tytuł na nowy spam, albo Grócha dostanie dożywotni ban!

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 160640

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 345 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5786
Dlaczego ochoczo częstuję ludzi książkami? Można z kontekstu wywnioskować. Dialogi Lema pojawiają się jako przykład "bełkotu" znacznie większego - skoro się nie da tego mojego odczytać, jakimi bełkotem muszą być miejscami "Dialogi"?
Ja nie krzyczę, masz mnie czytać i rozumieć, a tylko przy okazji ataku uświadamiam - to jednak jest po polsku :)

Do ciebie "przeczytaj boś nie godzien ze mną rozmawiać" nie może się odnosić zupełnie, bowiem na tyle głupi jesteś ( albo kłamca? ), że nie przeczytawszy wcale lub w najlepszym wypadku pobieżnie ,deklarujesz do tego, iż tego nie uczynisz jak należy bo coś tam, a zarazem odnosisz się właśnie do treści, której wszak nijak znać nie możesz :)

Aby ze mną porozmawiać w necie - się bez czytania nie obejdzie. Czyli mogłoby by - o ile miałoby sens posiadać, któremu widzę obcowanie z tobą niewygodne raczej - lub nawet powinno brzmieć np. tak to twoje "przeczytaj boś nie godzien ze mną rozmawiać": - Przeczytaj, by mieć jak ze mną rozmawiać.

A swoja drogą to autorskie podejście z dupy "przeczytaj boś nie godzien ze mną rozmawiać", jest tylko twoim podejściem z dupy :)
Ktoś mnie czyta i rozumie, tyle starcza. Jak najbardziej - jak i ty czytasz, milo mi :) Tylko jakiś komentarz z sensem czasem by się przydał z twojej strony :)

Znasz widzę kilka słów, którym nie potrafisz przydać znaczenia - a co, ja gorszy, założeń z dupy czynić nie mogę? Epistemologia, hm, brawo, ale co poza słowem wiesz o temacie? Tyle co z Wikipedii. To nic, nie martw się, właśnie to charakteryzuje głupotę. Do tego w takim jak twój przypadku ma ona podłoże organiczne, więc się nie umartwiaj zanadto, z kwestią pogódź, a życie twoje stanie się lżejsze :)
Możesz co prawda być nie głupkiem, a kłamcą - o ile odnosisz się do treści jednak po przeczytaniu, a nie jak powiadasz bez niego. Ale jak tu w takim razie powziąć osąd o moim nieogarnięciu sportu? Pomijając słabość twoją do czynienia założeń z dupy, musi wyjść żeś kłamca, ale i głupek, bo kłamiesz nieudolnie oraz przeczytane interpretujesz jakoś opacznie, skoro świadectwa w moich słowach znajdujesz na moją słabą znajomość realiów sportu :)

"Życie oddać to może i głupota, ale dlaczego akurat w imię rozrywki? Walczy kolo i myśli tak: - Fanów moich nie zawiodę, bo łakną oni rozrywki jak niemowlę mleka, a więc i życie oddam w imię tej to słusznej sprawy - gawiedź musi dostać rzeź, bo tego i tylko tego oczekuje, skoro to taka gawiedź, co to się jej przepisy nie podobają łagodzące brutalność, rzezi w octagon nie wpuszczające dość często." Do tego tu całkiem prostego zdania się nie odnosisz wcale, a to wszak komentarz do " Jasne, ale oddać życie w imię cudzej rozrywki to głupota". Otóż twoja głupota akcentuje się stale :) Zobacz - "Jeśli byłbyś łaskawy zawierać ją zawsze {treść masz tu na myśli - dodaję, bo mam obawy, czy jakakolwiek analiza kontekstowa, nawet twego własnego tekstu, jest w ogóle możliwa dla ciebie} w pierwszym zdaniu, no to może nawet kiedyś pokojowo pogadamy."
Aby rozmawiać, nieważne - pokojowo czy nie, bez czytania się nie obejdzie, a ja pisze jak mi wygodnie, by mieć z tego fun, więc albo się nauczysz mnie rozczytywać, albo swoimi uwagami raz za razem będziesz dowodził, żeś klomb :)

"Lechu, drogi mój nienawistniku, zainspirowany twoją wyobraźnią powiem tak - w bractwie miłośników piwa z pod sklepu ogrywasz rolę małpki kapucynki, która do pyszczka łapie daktyle rzucane przez to zacne towarzystwo. Czy coś się nie zgadza? Aaaa, brak uściślenia, że daktyle są przegniłe? :)"
Tu starałem się pokazać, że taka forma ataku jest dziecinadą, że w 5 sekund można budować ripostę równie głupią, a więc i że nie warto w taki sposób zaczynać nawet. Jaki efekt? Totalne zrozumienie i lechu już śpieszy, by udowadniać mi, że jednak potrafi takie rzeczy pisać, jakby mi nie starczyło za dowód to poprzednie jego objawienie. Się nie przewracam, bo siedzę :) .....

Nie wiem jak się odnieść do cierpliwości Rakhu? Niewiarygodna. Jak by się skończyła tam w trakcie, bez słów bym zrozumiem. By nie prowokować, uciekłem już z tematu do spamu...

Zmieniony przez - chrumczaka2 w dniu 2013-02-20 10:52:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Skoro dotarłeś na moj rewir (czyt. SPAM) jestem zobligowany włączyc się w ta dyskusje.CZY ZAWODNIK MA SAM DECYDOWAC, KIEDY WALKE UZNAJE ZA ZAKONCZONĄ ?

Do tematu podchodze trzezwo. W każdym cywilizowanym kraju istnieje pewien organ, który stoi na straży interesu publicznego radiofonii i telewizji. Jeżeli emitowany program przekracza pewne umowne normy jest "zdejmowany" z anteny. Koncesja może zostac wstrzymana lub odwołana co wiąże się z karami pienieznymi. Do takiego obrotu sprawy wystarczą skargi obywateli. Jeżeli MMA ma gościc na dłużej w telewizji to jedynie na takich warunkach, jakie są zawarte w obowiązującym regulaminie z sędzią, który ma realny wpływ na przebieg pojedynku. Śmiertelny incydent nie przejdzie bez echa, zaczną się protesty czego skutkiem będzie zakaz transmisji oraz nagonka medialna.

Pare lat temu w Stanach rekordy popularności bił program Falcony fights, gdzie nie było żadnych zasad. Walczący zgadzali się na walki "do końca" za duzą kase. Podpisywali się na dokumencie, że nie bedą wnosic pozwów za ew. uszczerbek na zdrowiu. Mimo takich zabiegów znalezli sie ludzie, którym nie pasowała taka jadka i wytoczyli sprawe autorom, którą wygrali.Falcony ponoc istnieje dalej, ale żadna telewizja nie podejmie proby emisji z wiadomych wzgledow.

Podsumowując jeżeli zawodnik nie zdecyduje się w pore na przerwanie pojedynku i zdarzy się tragedia np umrze, to ten sport bedzie skonczony, gdyz najwieksze wplywy byly i beda z transmisji telewizyjnych. Moge dyskutowac czy naroznik moze bez zgody fightera go poddac, ale nie przekonasz mnie, że sędzia nie jest potrzebny, a jego decyzje zbędne. W sporcie z reguły występuje czynnik niezależny jakim jest arbiter.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 259 Napisanych postów 894 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10626
Phah Oj chrumczuś chrumczuś, co do mojego zasobu słownictwa i rozumienia znaczenia tych słów bądź spokojny. Nie będę z tobą dyskutował- bo jak zwykle okazuje się, że nie warto. I nie płacz już tyle, wytrzyj i wysmarkaj nosek, jestem pewien, że większość twoich kompleksów, choć uzasadniona, nie dyskwalifikuje cię społecznie i koniec końców - wszystko będzie dobrze A na przyszłość - tak duże wypowiedzi oczywiście ignoruję, bo szkoda czasu, szczególnie na ciebie. Jeśli chcesz, żebym cokolwiek czytał to skracaj do kilku zdań
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sciana tekstu = nie czytam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 345 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5786
Prawus, miejsce dla sędziego jest i tak, a postrzeganie uwarunkowań biznesowych problemu nie umyka, nawet zresztą Puar wątek uwydatnił ponownie, gdy się tam pojawił wśród tych rozważań.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To jak w końcu, jesteś za tym aby sędzia czy zawodnik decydował o przerwaniu pojedynku?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
???

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 345 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5786
jestem za tym, by człowiek mógł decydować we własnej sprawie, a że gdzieś za biznesem też stoi człowiek ze swoimi wizjami, pragnieniami... , wygląda to tak a nie inaczej i tyle.
Zaczęło się, wrzucam byś nie musiał szukać, od tego, że rozgraniczałem przyczyny, dla których wyglądają przepisy w ten sposób właśnie, spychając na dalszy plan troskę o zdrowie, a akcentując aspekt komercyjny jako główną przyczynę stanu rzeczy. Człowiek powinien decydować i tyle, ale prawo pasy zapiąć nakazuje, co ma oparcie w trosce o finanse budujących prawo w danym kraju. Jest jak jest, ja mówię jak być powinno, a z tego nie wynika wcale, że mają sędziów wykasować np.; nawet wspomniałem, że może i sami zawodnicy mogliby ustalać zakres interwencji sędziowskich przed walką, jednakże nie mówiłem o tym nic, jak bardzo w konkretnych realiach wspomniana umowa przed walką w organizacji ze skllem i kasą jest prawdopodobna.

W pracy jestem, więc się nie bardzo mogę skupiać teraz i analizować, chronologię odpowiedzi ustalać... Mam na tapecie maila do opery, który będzie jasny na 100% dla odbiorcy :) Ponieważ wspomniałeś kiedyś o profesji - tego maila w toku kampanii wizerunkowej dla Wielkopolski redaguję właśnie, tym się zajmuję...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pomysł o zakresie interwencji sędziowskich u zawodnikow jest niepowazny. Każdy bedzie faworyzowac siebie, nikt nie bedzie obiektywny. W co drugiej walce bedzie dochodzic do dramatu.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

K1 TURNIEJE 2013

Następny temat

Puchar Mazowsza ALMMA 32 - Sobota 9 lutego Żyrardów

WHEY premium