Swim Deep

..........:::::::::: DZIEŃ 16 ::::::::::::..........

TRENING
Bieżnia 20min





Glukozamina
Omega3 x3
L-Karnityna x2
Melatonina

...........:::::::::: DZIEŃ 17 ::::::::::..........

TRENING PULL
MC 10/10/10/10
Wiosło 10/10/10/10
Rozpiętki 15/15/15/15
Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 10/10/10/10
Uginanie ramion ze sztangą stojąc nachwytem 10/10/10/10
Bieżnia 10min





BCAA 20g
Glukozamina
L-Karnityna x2
Omega3 x4
Melatonina

...........::::::::::: DZIEŃ 18 ::::::::::::...........

DNT - niestety nie miałem czasu na aeroby


+ 2 pączki, tłusty czwartek w końcu tradycja



Omega3 x4
Glukozamina
L-Karnityna x2
Melatonina

No dawaj te wymowki.

Kapitan Wodka

No dawaj te wymowki.

Jakie wymówki? Fakt że weekend mocno zakrapiany, ale poza tym micha w trzymana i trening był kiedy miał być, wspominałem wcześniej że może czasem brakować regularnych wpisów z braku czasu.

Firma dla której pracuję zmieniła właścicieli, tak naprawdę to nie wiem czy dalej będę tam pracował, ale do rzeczy. W piątek wieczorem w pubie wszyscy się spotkaliśmy żeby się pożegnać bo część osób już skończyła karierę, reszta ciągle żyje w niepewności. W sobotę z kolei firma zrobiła bankiet pożegnalny, przelało się trochę alkoholu w piątkową noc i w sobotę też ale już nie tak hard corowo bo w niedzielę pracowałem. Wiele rzeczy testowałem których w życiu nie jadłem, był szwedzki stół, była kuchnia, gorące dania i wszystko co można sobie wyobrazić, albo i nie. Głównie piłem czystą, trochę burbona, szampana a w pubie kilka piw. Dobra to jak już wiadomo co robiłem w weekend, to pod spodem postaram się opisać jak wyglądała micha, bo za ch**ka nie chce mi się tego liczyć

.....::::: DZIEŃ 19 :::::.....

TRENING - LEGS
Przysiady 10/10/10/10/10
Wykroki 10/10/10/10
MCNPN 12/12/12/12
Syzyfki 10/10/10/10
Dzień dobry 10/10/10/10
Rozciąganie nóg, pompki, pajacyki
Bieżnia 15min

MICHA
Kura z makaronem i warzywami
Pieczywo ciemne z indykiem
Kotlety sojowe z warzywami
Jajecznica + orzechy

BCAA, Omega3, Glukozamina, L-Karnityna


.....::::: DZIEŃ 20 :::::.....
Sobota, rano lekki hangover po wizycie w pubie.
Na aeroby nie miałem ochoty, tym bardziej że o 16:00 już startował bankiet a jeszcze musiałem kawałek dojechać.

MICHA nie trzymana.
Zupa rybna
Kalmary z grilla
Kaczka
Sushi
i jakieś inne potrawy których próbowałem, ale nie pamiętam co to albo nie mam zielonego pojęcia

Były zaj**iście przyrządzone potrawy, sałatki, torty, dania na ciepło i przystawki, zdjęć nie robiłem bo za dużo ludzi i przypał.


.....::::: DZIEŃ 21 :::::.....
DNT, pierwszy raz pracowałem w niedzielę...

MICHA
Angielskie śniadanie
Wołowina z makaronem i warzywami
Kura z oliwą, brokułami i ryżem
Serek wiejski + migdały
Wędzony łosoś w sosie czosnkowym (na bazie jogurtu naturalnego)





Omega3 x4
Glukozamina
L-Karnityna x2
Melatonina

........:::::::::::: DZIEŃ 22 ::::::::::::........

TRENING - PUSH
Wyciskanie na skosie 45st sztangielkami 12/12/12/10/10
Wl wąsko 10/10/10/10
Wl szeroko 10/10/10/10
Wyciskanie zza karku 10/10/10/10
Prostowanie ramion tyłem w pochyleniu 12/12/12/12
Pompki odwrotne max/max/15/15
Bieżnia 25min

Komentarz: Oprócz pierwszych dwóch ćwiczeń niewielki ciężar, taki który nie sprawia problemów, krótkie przerwy między seriami. Po bieżni mogłem wyżymać koszulkę





Omlet przypomina pizzę. Wyszedł zdecydowanie najlepszy do tej pory!


BCAA 20g
Omega3 x3
Glukozamina
L-Karnityna
Melatonina

PRZERWA NA SIŁOWNI

Sa cycki

Najgorsze, ze z twarzy jakas znajoma dvpa. Polka?

omlet klasa!