2) Komentarz:
W B zacząłem zwracać uwagę na to, by lekko się pochylać do przodu ( w ost powtórzeniach czasami o tym zapominam). I zacząłem 7p, zamiast 8, gdyż ost skończyłem IV poziom bardzo szybko na 6x8 (teraz zamierzam ten wynik pobić i to znacznie)
A5-jadę dalej. A2-podpórka na 115 cm i minimalnie większy rozstaw rąk.
C2, E3-wg tabelek. W F staram się skakać wyżej, G i H natomiast jadę dalej. K2 wiadomo, jak osiągne 3x 22-23, to zmienię rozstaw nóg.
3) Odczucia
Ogólnie trening super, pewnie dlatego, że inne ćwiczenia w końcu (nie lubię B2, pomimo tego, że jest łatwiejsze niż standardowe B).
Na nowo również się rozciągam (od początku obwodów trochę to zaniedbałem i muszę powiedzieć, że odczuwałem tego skutki na drugi dzień-bolące stawy). Zobaczymy jak będzie teraz.
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
20535
Niestety mój progres w E w ogóle jest spowolniony przez problem z łękotką w lewym kolanie. Stąd czasami muszę zrobić mniej serii, bo nie daję rady, a nie chcę pogłębiać ew. urazu. Próbowałem robić bez oparcia, ale jest to zbyt duże ryzyko póki co.
Zobaczymy, może z czasem jak już bd robił 15p + to spróbuję.
PS. Byłem u lekarza, ale alternatywą jest jedynie operacja, a dać kroić się w tym wieku (21) nie zamierzam ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
102
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2795
Hejka śledzę twoje zmagania od początku, przeczytałem artykuł o Lafayu ściagłem książkę i jade już drugi tydzień. Narazie szału nie ma test poszedł tragicznie więc jestem na poziomie pierwszym. Pisze bo chciałem podziekować Ci za natchnienie do ćwiczeń jakie doznałem po przeczytaniu arta książki. Pozdrawiam.
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
20535
jakuli198
Hejka śledzę twoje zmagania od początku, przeczytałem artykuł o Lafayu ściagłem książkę i jade już drugi tydzień. Narazie szału nie ma test poszedł tragicznie więc jestem na poziomie pierwszym. Pisze bo chciałem podziekować Ci za natchnienie do ćwiczeń jakie doznałem po przeczytaniu arta książki. Pozdrawiam.
To czad. Lafay jest naprawdę przyjazny (w sensie: trening :D), i różnorodny przy tym. Tych tomów to z tego co się orientuję jest jeszcze więcej-jakiś kolejny jest o wskazówkach żywieniowych bodajże.
Dzięki wielkie, ja jak zaczynałem to czytałem dzienniki Antona, Clowna, gsmt(?-chyba :P), MI (ten wcześniejszy prawdopodobnie), Goldeniaka i paru innych osób (szczególnie ktoś tam podsumowywał po przejściu całego Lafaya plusy i minusy).
Życzę powodzenia i wytrwałości, no i polecam założyć dziennik - to zawsze dodatkowa motywacja :)
Trening poszedł całkiem dobrze, chociaż w A5 zanotowałem sobie małą huśtawkę w ilości powtórzeń ^^
Ostatecznie wyszło -2 w stosunku do ost treningu, ale nie ukrywam, że to ćw słabo mi idzie.
W reszcie ćw całkiem ok, same plusy. W E kolano lekko dawało się we znaki, ale zdołałem zrobić zaplanowane serie.
Planuje jakoś niedługo przejść się do jakiegoś fizjo i zobaczyć jak się to kolano ma po pewnym czasie..
Szacuny
8
Napisanych postów
2340
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
20535
22.01.2013r
B: 9, 9, 9, 9, 9, 7=52+ A5: 8, 8, 8, 7, 6, 7=44- A2: 6x9=54+ C3: 6x7=42+ F1 ( 6 serii)--> zamiast E2, mam nadzieję, że chwilowo :)
F: 4x12=48+ G: 6x18=108+ H: 6x18=108+ K2: 3x22=66+
Trening poszedł całkiem dobrze. Martwi mnie jedynie regres w A5, który utrzymuje się już 2 tren pod rząd. Chwilowo, jw. F1 zamiast ćw E poczekam aż kolano przestanie boleć :)
Doskonale zdaję sobie sprawę, że to nie jest żadna poza ani nic (plus tylko przód), ale tak dla porównania wstawię. Było/jest: