Szacuny
31
Napisanych postów
1970
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
45643
Póki*
Wam też nie podobają sie walki o pas 5x5m rund ... zamiast jak w PRIDE 2x 10m i 3cia 5min? Wtedy można duzo wiecej pokazac = bardziej licza sie umiejetnosci, wazniejsza jest wytrzymalosc ...
Piszecie ze walka była na wysokich obrotach, a to najwyzszy pociom UFC ... To teraz spojrzcie na walki top HW PRIDE i oddajcie im zasluzony szacunek ;)
Cain zakładał kimure JDS, mógł go pare razy podusic etc ... byłem bliski mojej teorii - cain by sub :)
Szacuny
162
Napisanych postów
2371
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
36117
Cain praktycznie niczym mnie nie zaskoczył , natomiast JDS strasznie wolny , wiele nieprzygotowanych ataków Caina i JDS nie kontruje a jesli nawet ciosy sa za wole i niedochodza , brak uderzen w kombinacjach. Wiele razy uciekał z obaleń po czym majac Caina na kolanach ...ucieka . Z taka forma mogłby zawalczyc z Tomiem Adamkiem ciekawa walke by dali nawet podobnie garde trzymaja.Moim zdaniem Cain wygrał zasłuzenie dajac z siebie pełne 100% ale JDS nie dał nawet 60%.Wiedziałem ze walka potrwa długo ale miało byc w 2 strone. No cóz chetnie zobaczyłbym ich 3 walke ale starego JDSa błyskotliwego atakujacego z kazdej płaszczyzny szybkiego bijacego kombinacjami z doskonałym timingiem. Inaczej powtórka z rozrywki.Cain zasluzenie mistrzem.
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
Szacuny
0
Napisanych postów
270
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9947
No i nawet przez myśl mi nie przeszedł taki przebieg ME . Pierwsza runda rzeczywiście trochę zabawna - Cain wjeżdżał po nogi Juniora jak styrany Gringo, a ten sp*****lał jak króliczek Duracella, ale do czasu. Późnej ten knockdown, po którym JDS zupełnie się pogubił. Faktycznie ta walka pokazała że JDS nie radzi sobie zbytnio z nacierającą, agresywną postawą przeciwnika, ale pojedynek z Mirkiem jakoś zbagatelizowałem, potraktowałem jako jego słabszy dzień. Całkowity brak wyczucia dystansu (zawsze świetny balans, bdb praca nóg), przez co Junior niestety aż nadto nazjadał się pięści Caina. Nie doceniłem Caina (chyba podobnie jednak JDS), wielkie serce- pomimo coraz większego ubytku sił napierał, zaprogramowany już automatycznie na zadawanie ciosów i obalenia. Junior pokazał że twardy z niego skuhwiel - co do tego chyba już nikt nie będzie miał wątpliwości. Też mam nadzieję że JDS wróci mocniejszy, ale jak ktoś cię aż tak dominuje w twojej własnej, ulubionej płaszczyźnie, to chyba jednak daje powody do głębszych rozkmin na ten temat. Czekam teraz aż się gala załaduje i jazda z resztą.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
walka 5 rundowa jak marzyłem i wszystko wyjaśniła począwszy od mitu o JDSie "nie do obalenia" po BJJ bb Juniora.. Oglądnąłem walke jeszcze raz przecież Cain go zniszczył w stójce, w życiu się takiego czegoś nie spodziewałbym jak i nikt ZANIM DOSTAŁ TĄ BOMBĘ! JDS pokazał twardą szczękę, obrony obaleń na początku, piękny reverse position a tak to sporadycznie trafiał, bez większych significant strikes... Cain by complete total domination
btw Herb Dean jest imo najlepszym sędzią na świecie aczkolwiek tyle co pozwalał chwytać się siatki JDSowi to przekroczyło wszelkie pojęcie przecież gdyby nie to to imo Cain mógłby to przed czasem skończyć, Aldo się złapał raz z Mendesem a to mogło być kluczowe obalenie w tej walce! a tu JDS bez przerwy się łapał..
Jeśli Caina nie pokona Reem lub Jones to kto to zrobi Na dzień dzisiejszy nikt
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-12-30 13:32:13
Szacuny
259
Napisanych postów
894
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10626
Cain - cały czas garda, balans, mobilność.
Junior - brak gardy, sztywny jak tyka, szczyt strategii i gameplanu przypada wg. mnie na 1:55 do końca rundy 3 - stać w miejscu i przyjąć wszystko na buźkę. Narożnik non stop naciska na gardę, więcej lewych i po nich uppercut, Junior jak głuchy.
Walka ciekawa i nieciekawa jednocześnie. Tak jednostronne pojedynki nie budzą emocji jak wojny niczym Rua vs Hendo. Cain miał masę okazji do skończenia duszeniem, Junior miał co najmniej kilka by zająć dominującą pozycję. Dos Santos powinien natychmiast oddać swój czarny pas BJJ.
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
924
a dlaczego miałby oddawać swój pas? czy mir który w pierwszej walce nie chciał schodzić z nogueira do parteru tez ma oddać swój pas? co za glupie rozumowanie
Szacuny
444
Napisanych postów
9936
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
103395
muszę powiedzieć ,że myliłem się co do Caina. Patrząc po poprzednich walkach m.in z Kongo myślałem ,że JDS go usadzi. Tak JDS ma boks i pracę stóp ale nie pracuje głową i przyjmuje wszystko na jape patrz walka z Cainem,Nelsonem nawet Carwinem.Nie poprawił tego. Jego cardio...Ludzie jadą po reemie ,że nie ma cardio. JDS nie popprawił cardio od walki z Nelsonem tam wygazował też mimowszystko... z Carwinem w 1 rundzie uważał ,żeby też nie wygazować... Ja nie jestem i nie byłem żadnym fanboyem JDS'a ale mimo wszystko zawiódł mnie w stójce. Reem musi ruszyć do przodu jak dzik ,bo takie bronienie obaleń skończy się brakiem tlenu w 1 rundzie. zresztą zobaczymy pamiętajmy ,że reem ma zabójczą gilotynę...