Szacuny
128
Napisanych postów
8533
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
61281
mikel-
W sumie nie pamietam czy Rashad spokornial jak dostal od JJ ...
Jak dobrze pamiętam to było tak, że w jakimś wywiadzie po walce z JJ Rashad powiedział, że teraz pojedzie sobie do domu i popłacze, bo przegrał. Ale fakt faktem od tamtej walki jakoś Rashada nie słyszymy.
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221388
@wiktor902
to ja ci tez z całym szacunkiem odpiszę,sam p******isz głupoty aż miło, masz klapki na oczach,czytasz to co ci pasuje,a jak cos juz nie pasuje to "twierdzisz" ze nieczytasz,bo "nieczytelne",sam zacząłeś się "smiac", jak napisałem że Sosnowski by pocisnął Juniora w "stójce",to jakos czytałes?,a teraz juz twierdzisz że ""nieczytasz" moich postów bo "nieczytelne",skomentuję to po prostu tak ----> ale to co napisałem to pewnie dla ciebie bedzie "nieczytelne"
Zmieniony przez - bane158 w dniu 2013-01-04 23:02:50
Szacuny
1150
Napisanych postów
5029
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
288245
http://www.ufc.com/news/2012-by-the-numbers - JDS sie zalapal (11 - Most takedown in a single fight: Cain Velasquez, UFC 155) bane158: jak kolega ma Ci odpisac jak jego idol przegral
Szacuny
254
Napisanych postów
1914
Wiek
5 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36729
11 razy uwolnić się z TD to też sztuka. Albo JDS jest prze asem skoro naruszony tyle razy potrafił się wyswobodzić, albo 'ground control' Caina jest przereklamowane.
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Trochę tego i tego. JDS ma żelazny łeb, to pewne, naprawdę trudno mi sobie go wyobrazić znokautowanego. Z drugiej strony Cain nie ma petardy. Jest mistrze jeśli chodzi o kontrole w parterze i rozbijanie przeciwnika, ale te jego ciosy na glebie zabójcze nie są.
Są wkvrwiające i jest ich multum. Kongo przetrwał 3 rundy, JDS 5, ale już np Big Foot ani jednej, i właśnie on jest przykładem tego, że skuteczność przeciwnika zalezy od tego na ile mu pozwalasz.
Nie jestem fanem JDS-a, ale nie ma co tu gadać, to w chvj sprawdzony zawodnik z mega mocną szczęką. To nie Silva, żeby go gwałcić w parterze, inny level.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
mi JDS zaimponował w tej walce GENIALNYM TDD i ucieczkami z parteru w szczególności w 1 rundzie!.. O ile wcześniej jego TDD było pod znakiem "?" to teraz to jest potwierdzone: JDS ma genialną obronę przed obaleniami ground control Caina nie jest przereklamowane, jest na w ch** wysokim poziomie, jego kontrola jest jedna z najlepszych na świecie imo zdecydowanie najlepsza w HW.. JDS to naprawdę TOUGH GUY! W stójce Cain miał przewagę dlatego, że JDS musiał bronić obaleń i w rewanżu może być tak samo, bo jeśli JDS będzie trzymał wysoko gardę i skoncentruje się na uderzaniu to może zostać obalony a jeśli skoncentruje się na bronieniu obaleń może zostać mocno trafiony i punktowany w stójce jak ostatnio, Cain to stylistycznie strasznie trudny rywal dla JDS pisałem o tym ciągle
Szacuny
520
Napisanych postów
11292
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77262
Junior stwierdził, ze w walce nie był sobą, nie atakował. Jakiś problem w psychice go dopadł. Tak przynajmniej sam to tłumaczy. Chce szybkiego rewanzu, mówiac nawet ze nie chodzi o hajs, chce udowodnic ze jest lepszy. Rzadko kiedy piszę, ze 3,4 walka tych samych gości mnie interesuje ale w tym przypadku to cos jak pacman vs marquez. Mogę z wielką przyjmenoscia jescze raz obejrzec ich kolejna walke
Szacuny
10
Napisanych postów
1441
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
25236
mikel-
http://www.ufc.com/news/2012-by-the-numbers - JDS sie zalapal (11 - Most takedown in a single fight: Cain Velasquez, UFC 155) bane158: jak kolega ma Ci odpisac jak jego idol przegral
To, że kibicowałem Juniorowi nie oznacza, że jest moim idolem. Przegrał trudno, w pierwszej walce wytypowałem jego wygraną, w drugiej nie. Napisałem, że szacun dla Caina był lepszy itp. Co miałem zrobić innego? Przepraszać jakiś interenowych napinaczy, że się pomyliłem? Dorośnijcie
JDS nawet nie jest moim ulubionym zawodnikiem, ale jakoś nie mam problemu z tym, że przegrał. Nawet jeśli mój ulubieniec przegrywa to nie mam z tym problemu, każdy sportowiec ma lepszy i gorsze momenty w karierze. Ale wy albo kogoś wielbicie, albo hejtujecie. Pogratulować
Pierwszy raz, w życiu dobrze coś wytypowałeś i będziesz się tym szczycił przez xx czasu, bo Cię w ogóle nie rozumiem i bezpośrednich zwrotów do mnie także.
PS Nie znam Cię, ani nie kulaliśmy się razem na macie, więc nie nazywaj mnie swoim kolegą.
Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2013-01-05 23:32:53