Ponieważ jestem monotematyczna, wiec znowu będą plecy, po prawdzie to przypadek, bo chciałam blogować w temacie treningów wytrzymałościowych, ale splotem kilku okoliczności testuję trening siłowy z priorytetem plecy, który wygląda następująco:
Dzień1.
1. Wiosło sztangą 6x3
2. invert row 5x6
3a. Przyciąganie uchwytu V do mostka 3x8
3b. podciaganie podchwytem do poziomu 3xmax
Dzień2.
1. podciaganie w trzech uchwytach *szeroko/wąsko/neutralnie 1xmax/max/max
2. ściąganie drążka wyciągu górnego jednorącz 4x(10,10,8,8,)
3. ściąganie drążka górnego prostymi rekami 3x12-15
4. podciaganie z podskoku 1xmax
Dzień 3.
1. przyciąganie wyciągu dolnego 1x15-18
2a. Wiosło sztangielka jednorącz 3x8-10
2b. invert row (side to side) 3x16 (8 na stronę)
2. przyciąganie drążka wyciągu dolnego jednorącz na ukos 2x (10,10,10,10)
3. wiosło sztanga w trzech chwytach (szeroko/wąsko/podchwyt) 2xmax
Dzień 4
1a RackPull chwyt rwaniowy 5x3-6
1b. przyciąganie wyciągu drążka górnego jednorącz 5x6-8
2 opuszczanie z obciążeniem 3x4-6
3 podciąganie eksplozywne 1xmax
Robię go z przynajmniej jednym dniem przerwy pomiędzy dniami treningowymi.
Do tego trening nóg w stylu treningu przygotowującego do konkursu
Dzień 5
1. przysiad
2.bułgarski 5x10
3.wznosy bioder ze sztanga 5x10
4. brzuch 4xmax
Dzien6.
1. MC
2. Zuraw 5x10
3. przysiad przedni 5x10
4. brzuch 4xmax
Dodatkowo robię treningi wytrzymałościowe, lub aero kiedy mam ochotę
No to fotka jeszcze pleców, by było co porównywać, chociaż wątpię by dało się tak szybko zobaczyć wyraźny efekt.
Tydzień treningów mam już za sobą, miły trening szybko się go robi i dobrze rozgrzewa plecy. Przy okazji wpiszę ciezary