SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Śpieszmy sie jeść fasolkę,tak szybko potrafi spleśnieć%-)

temat działu:

Polacy za granicą

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 153952

Ankieta

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
on pisał o aerobach a nie czekoladzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
Mariusz_1979
on pisał o aerobach a nie czekoladzie


znasz sie jak na inwestowaniu :D



wyraznie pisze aero a nie aeroby albo trening aerobowy! Polskiego sie naucz jeden z drugim :D Przez was zaraz sam zlamiem diete i zjem czekolade :D Swinie :D

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
leyus
Mariusz_1979
on pisał o aerobach a nie czekoladzie


znasz sie jak na inwestowaniu :D



wyraznie pisze aero a nie aeroby albo trening aerobowy! Polskiego sie naucz jeden z drugim :D Przez was zaraz sam zlamiem diete i zjem czekolade :D Swinie :D

Hahahaha Mnie nigdy na słodkie nie ciągnie ale śmieciowego żarcia to mi strasznie brakuje. Takiego hotdoga z brudnej budki mniam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
warezz
leyus
Mariusz_1979
on pisał o aerobach a nie czekoladzie


znasz sie jak na inwestowaniu :D



wyraznie pisze aero a nie aeroby albo trening aerobowy! Polskiego sie naucz jeden z drugim :D Przez was zaraz sam zlamiem diete i zjem czekolade :D Swinie :D

Hahahaha Mnie nigdy na słodkie nie ciągnie ale śmieciowego żarcia to mi strasznie brakuje. Takiego hotdoga z brudnej budki mniam


ja mam odwrotnie :D Smieciowe zarcie to mnie wrecz odpycha :D Jestem smakoszem lubie rozne kuchnie swiata proowac i jadac w dobrych miejscach. Ale jak chodzi o slodycze to halva itp itd to moge tonami jesc.

Kiedys lubilem fast foody ale odkad mam dzieci nie moge na nie patrzec bo jak sie dzieci wezmie do wloskiej/chinskiej/japosnkiej/indyjskiej czy na kebaba to restauracja jest rozwalona w drzazgi (kiedys nawet swiecznik potlukli), najlepiej w argentynskiej jak probowali uciekac z restauracji i rzucali jedzeniem. Ale jak ich wziasc do macdonalda, burgerkinga , no generalnie na jakiekolwiek najgorsze scierwo z tona fatu i miesem klasy B (mielonym razem z buda) to cisza, spokoj, siedza jedza szczesliwe jeszcze o dokladke prosza. A w Macu jak dostana balona i zabawke w happy meal to juz calkiem jeszcze w domu mam z 2 h spokoju.

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
Nie uspokajają ci się dzieci przy tablecie/bajkach żeby szybko coś zjeść? My już zapomnieliśmy o pełnych kolacjach ale jak gdzieś jesteśmy to schodzimy na kolacje i chociaż main course w spokoju zjemy w akompaniamencie klubu myszki miki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
co ty, bija sie o tableta, a syn jak mu sie cos nie spodoba potrafi nim rzucic, dziwie sie ze ten tablet jeszcze zyje. Zainteresowanie tabletem to jest max 30 min dziennie i to jak naprawde nie ma nic innego do robty. hyba juz klockami sie woli bawic. I jak cos to gry, bajki to zapomnij. Z corka nie ma problemu ona bedzie marudzic ale da sie ja opanowac, ale boys will be boys, nie da rady, mozesz na glowie stanac a on i tak cos wyswiruje. Take away od lat :D Teraz pierwszy raz od lat bylem w restauracji na full english z zona jak syn byl w szkole, moglismy w koncu po ludzku zjesc ebz biegania za synem, bez zabierania mu sztccow ktorymi gra na szklance, itp itd

OD 3 lat bylismy oprocz w macu i fast foddach to moze z 10 razy z nim w restauracji, w koncu sie poddalismy i chodzilismy tylko rzadziej i rzadziej bo zamiast sie zrelaksowac ze nie gotujemy i jemy cos dobrego to rezultat byl odwrotny, wychodzilismy zestresowani i wkurzeni zniszczeniami ktore dokonal. Wiec wiesz take away i spokoj, sobie cos dobrego dzieciakom pizze i spokoj.

Zmieniony przez - leyus w dniu 2012-10-20 23:13:48

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
Może w szkole go trochę uspokoją skoro taki żywiołowy No zobaczymy czy mój jak podrośnie to nie będzie szalał bo narazie można wyrwać 30 minut spokoju włączając mu Angry Birds albo YT na tablecie/telefonie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 8194 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21398
warezz
Może w szkole go trochę uspokoją skoro taki żywiołowy No zobaczymy czy mój jak podrośnie to nie będzie szalał bo narazie można wyrwać 30 minut spokoju włączając mu Angry Birds albo YT na tablecie/telefonie


moja corka taka jest, wlacze i mam spokoj, czasami nawet godzine, jak nie to wydrukuje jeje kolorowanki i moge ise uczyc tylko przyjdzie i pokaze co pokolorowala i poprosi o nastepne. Itp itd

syn jak mial 2 latka polamal noge, wspinal sie na brzeg lozeczka swojego (takiego z ochrona, przednia byla zdjeta bo wycodzil z niego wiec wspinal sie na tylna) mowilismy nie wlaz i kazalismy zlazic a on probowal sie po tym wspinac na szafe. No i za ktoryms razem zona byla w kuchni a ja na uczelni i zlecial jakos niefortunnie. Pojechalismy na A&E tam zeszlo sie z 4h wiec sie wynudzil, i juz w pokoju pani doktor jak po cos wstala wspial sie z polamana noga na jeje krzeselko i nie mogac wejsc na najwyzszy punkt uzywajac jednej nogi probowal zawisnac na rekach. 5 dni moze raczkowal potem zaczal olewac ta noge i kustykac radosnie mimo ze bolalo. Minal tydzien czy dwa i zlapalismy go w tym samym miejscu w ktorym noge polamal wspinajacego sie na szafe. Nie ma mocnych na niego.

“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22536 Napisanych postów 32970 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 403752
Rozum po ojcu...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 634 Napisanych postów 41491 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 246659
Ciekawy świata i tyle. Ludzie którzy się całe życie czegoś boją nigdy do niczego nie dochodzą
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

jaki sprzęt w UK

Następny temat

BODYPOWER EXPO

WHEY premium