Rozumiem nie jestem zbyt ogarnięty jeśli chodzi o treningi itp. , porostu zacząłem ćwiczyć... Może i trening zły dlatego proszę o pomoc inaczej nie zwracałbym sie do Was o pomoc. Nie mam czasu na diety ( cos w stylu jeść co 2 godziny , kurczak ryz itp.) Staram sie jeść wszystko ale bez przesady np. zastąpiłem śniadanie ( parówki z chlebem) Serem białym odtłuszczonym zobaczyłem ze ma on dużo białka, wiec dodaje do niego soli i pieprzu lub tuńczyka ( czasami makrele wędzoną) obiady też staram sie jeść jak najlepsze i najbogatsze w białko. Nie chce być kulturystą. Czy bez diety nie osiągnę sukcesu ?
Moj trening wygląda tak:
Poniedziałek : biceps klatka.
Wyciskanie sztangi na ławce płasko, skos górę, skos dół.
czasami Rozpętki jak mam siłę
pompki na piłce lekarskiej
Biceps na modlitewniku
uginanie ramion
na ławeczce odchylonej w tył z uchwytem młotkowym uginanie ramion
pozycja stojąca uginanie ramion używając gryfu łamanego
Środa: Barki triceps
Wyciskanie francuskie
prostowanie reki z hantlem nad głową
i ręce na gryfie a nogi daje na taboret i uginanie ramion
podnoszenie hantli bokiem
podnoszenie hantli przodem
podnoszenie hantli tylem
podnoszenie gryfu łamanego do brody
Piątek: plecy przedramię nogi
podciąganie na drążku
uginanie nadgarstka na kolanie z hantlem w dłoni
podnoszenie sztangi na kaptury
pompki
przysiady z obciążeniem
Sam układałem trening nikt mi nie pomagał jestem samoukiem, cala "wiedze" jaka posiadam zdobywałem sam. Proszę o ocenę i pomoc. Dziękuję