05.10.2012 DT
napoje: woda +/-3l, kawa x2, zielona, skrzyp+przywrotnik+dziurawiec, lipa, pokrzywa x2, melisa
warzywa: pomidor, kapucha biała i kiszona, czosnek, cebula, kalafior, ogórek, brokuł, papryka
suple: multipack 2x1, tran, Mg+Ca, probiotyk, wit.C
rano: 5g BCAA + 3x omega3 + kreatyna,
przed treningiem: SAW
w trakcie treningu: BCAA,
zaraz po treningu: kreatyna
wieczorem: 3x omega3 + ZMA,
(kreatyna w sumie 15g)
inne: ibuprom
micha BWT – 165/260/70
nr2 podzielony na dwa

Trening
Dzien4.
1a.pompka z wyskokiem 3x8-10 1min
cc/ cc/ 8+2/ 8+1+1
1b. skok z podciagnieciem 3x3-6 nachwytem neutralnie 1min
cc/ x5,5 / x4/ x 4,5
2a. Pompki na pilce 4xmax 1min (piłka lekarska)
3,5/ 3+8k/ 3+6k/ 2+7k
2b. invert rows z nogami na pilce 4xmax 1min (swiss ball)
6/ 6/ 6/ 7
3a. Wyciskanie skos góra 80X0 4x3-5 2min
10kg/ 15kg/ 17,5kg/ 20kg
3b. opuszczanie wolno 4x3-5 1min
cc/ 4+1/ 4/ 3+1
1a. Nie byłam pewna czy dam radę z wyskokiem i nawet przygotowałam sobie ławeczkę ale udało się i to nawet nie najgorzej. Niedługo może uda się klasnąć

1b. Pierwsza seria całkiem spoko, później coraz gorzej. W ostatniej serii 4 i pół bo podskoczyłam i dociągnęłam się do linii oczu, wyżej już nie szło
2a. Nogi szeroko i niestety ale nie udało mi się schodzić bardzo nisko. Dopiero w drugiej serii wpadłam na pomysł robienia z kolan i na kolanach już schodziłam niziutko – klatą do piłki.
2b. Wstyd ale te 6 powtórzeń to jakaś bariera. W ostatniej walczyłam o to siódme powtórzenie dobre 10sekund.
3a. To były najdłuższe 8 sek w moim życiu, przy 17,5 i 20kg ruch dół-góra był mało ekspresyjny. To była walka o to, żeby podnieść
3b.Starałam się opuszczać tak 8-10 sek – w pierwszych dwóch powtórzeniach to jeszcze mi wychodziło. Później walczyłam, żeby utrzymać choćby te 5sek opuszczania
Wrażenia ogólne: Wstyd pokazywać się z takimi wynikami. Tętno szalało, zwłaszcza w pierwszej parze, trzecią parę robiłam z trzęsącymi się łapami. Trening krótki ale bardzo intensywny. Najbardziej zadowolona jestem z pompki w wyskokiem (że się w ogóle mi udała

Ibuprom bo ząb mnie pobolewał – muszę w przyszłym tygodniu do dentystki się umówić. Bo co dziwne boli ząb, który był truty i boleć nie powinien

Byłam dzisiaj u fryzjera, przez co trening trochę później był robiony


W niedzielę idę na chrzciny, zobaczymy czy nie wyjdę stamtąd głodna


Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-05 21:49:49
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html


a co konkretnie wyciagnelas u fryzjerek? niektorzy ludzie potrafia sie dziwnie spojrzec, to fakt. ale w pracy u mnie w wakacje np. szefowa sie zawsze pytala, co dobrego mam, bo tak ladnie pachnie




Przed chwila chciałam wstać i plecy dały mi znak, że dzisiejszy trening można zaliczyć do udanych

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

Władzia: no jak to drinka, o 12-ej?
Fryzjerka: pani Władziu, dzisiaj czynne do 14-ej, to co mam przyjść kuvwa na 18-tą żeby pani drinka zrobić?
W: no niby, tak, to może poproszę
F: No, to jest odpowiedź. trzeba pani jakiś kolorek pievdolnąc na tych włosach
W: ale mąż lubi takie naturalne
F: olej pani męża. może zazdrosny i lubi jak wygląda pani staro.
W: może i tak... to zrób pani żeby ładnie było.
Pani władzia wypiła 3 drinki i wyszła 20 lat młodsza. się mężuś pewnie ucieszył


Wiem, wiem, spam niepotrzebny, sorki Arphiel, jak przeczytasz to zgłoś post do usunięcia.
06.10.2012 DT
napoje: woda +/-3l, kawa, zielona, skrzyp+przywrotnik+dziurawiec, lipa, pokrzywa x2, melisa, 100ml wina
warzywa: pomidor, kapucha biała i kiszona, czosnek, cebula, kalafior, ogórek, brokuł, papryka, pieczarki i kanie
suple: multipack 2x1, tran, Mg+Ca, probiotyk, wit.C
rano: 5g BCAA + 3x omega3 + kreatyna,
przed treningiem: SAW
w trakcie treningu: BCAA,
zaraz po treningu: kreatyna
wieczorem: 3x omega3 + ZMA,
(kreatyna w sumie 15g)
micha BWT – 165/260/70

Trening
Dzień 5
1a. Wypady z przeskokiem 20% ciezaru ciała 3x3-6 na strone 1min
1x cc / 3x 10kg
1b.Swing sztangielką 3x6 1min
15kg/ 17,5kg/ 20kg
2. przysiad wykroczny z noga tylna na piłce 4x6 na noge bez obciazenia
4x cc
3. Przysiad w trzech fazach z zatrzymaniem w kazdej po 3sek 4x3-5 2min
15kg/ 17,5kg/ 20kg/ 22,5kg
4. RDL jw. 4x3-5 (odkładasz sztange po calej serii) 2min
15kg/ 25kg/ 35kg/ 45kg
swing 20,5kg →
przysiad wykroczny →
przysiad 3 fazy 20kg →
1a. Nienawidzę tego ćwiczenia

1b. Ok, dodam na następnym treningu. Bardzo fajnie tyłek czuć. Tylko 6p ale strasznie mnie umęczyły
2. Robiłam bez przerwy (tylko po pierwszej serii na wyłączenie kamery). Uda miałam jak ze skały.
3. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić po 1serii . Styrało mnie jak żadne ćwiczenie. Po skończeniu miałam ochotę usiąść i nie wstać. Czas zwalniał na te cholerne 3sek – dla mnie trwały one wieczność.
4. 3 i 4 seria już w paskach. Ciężary dodawałam na kolanach bo nie miałam siły kucnąć. W 45kg zatrzymanie nie zawsze trwało te 3 sek.
Wrażenia ogólne: Ledwo co mogę chodzić po środowym treningu dołu a tu taką rzeźnie mi dano. Po treningu położyłam się i leżałam tak z 15min próbując uspokoić tętno i żeby czucie w nogach wróciło. Dawno nie miałam takich ekspresyjnych ćwiczeń. Baaardzo ciężki i wymagający trening. Dobrze, że jutro DNT
Chciałam założyć jeansy po treningu ale pompa w udach była tak, że się nie mieściłam – musiałam szukać jakiś ze streczem

Cały dzień mam brzuch wydęty jak balonik


Figa, na spam zapraszam do starego dziennika

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-06 20:19:41
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
07.10.2012 DNT
Wrzucam pomiary, resztę rozpiski jak wrócę wieczorem.
Robione na czczo ale przed wypróżnieniem

Fałdy 30.09 – 07.10.2012
pępek –10mm – 10mm
udo – 12mm - 11mm
triceps –10mm - 10mm
Normalnie masa agresywna, każdy młody chłopiec zazdrościł by mi przyrostów w ciągu jednego tygodnia


Jedynie nogi i biodra mnie zaskoczyły bo myślałam, ze po wczorajszym treningu będą większe plusy

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-07 08:07:47
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Bedziesz zadowolona jak ci sie w te trzy miesiace 1kg czystej masy miesnowej uda zbudowac

Moze sie ureguluje to zalatwianie sie
Tylko do swingu mam uwagę, ruch dobry ale troche za bardzo rwiesz, nie jest to bezpieczne, ruch bioder powinien byc łagodniejszy nie blokuj ich, nie przechylaj sie
Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-10-07 10:32:29
07.10.2012 DNT c.d.
napoje: woda +/-2l, kawa x2, zielona, skrzyp+przywrotnik+dziurawiec, lipa, pokrzywa x2, melisa, mięta x2, 2 kieliszki wina (ok.200ml)
warzywa: kiszona, cebula, kalafior, ogórek, brokuł, papryka
suple: multipack 2x1, tran, Mg+Ca, probiotyk, chrom
rano: 5g BCAA + 3x omega3 + kreatyna,
kreatyna do posiłku nr2
wieczorem: 3x omega3 + ZMA
(kreatyna w sumie 15g)
micha BWT – 140/200/70
Posiłek nr3 to wszystko co zjadłam w trakcie chrzcin, posiłek nr2 dopiero przede mną


Co mnie mile zaskoczyło zupełnie nie ciągnęło mnie do ciast i słodkości. Nawet co chwila nakładając komuś nie przeszło mi przez głowę, żeby sobie nałożyć (nawet palców nie oblizałam jak się ubrudziłam ciastem



Wszyscy chwalili jak ładnie i jędrnie wyglądam (ktoś rzucił, że zazwyczaj jak się chudnie to wszystko takie obwisłe i galaretowate się robi




Obli, oj ja będę się cieszyła jak cokolwiek uda mi się zbudować


Co do swinga to chyba będę musiała zmniejszyć ciężar bo zdaje mi się, że to on "wymusza" na mnie rwanie i blokowanie bioder.
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-07 18:41:53
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-07 18:43:01
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
08.10.2012 DT
napoje: woda +/-3,5l, kawa, zielona, skrzyp+przywrotnik+dziurawiec, pokrzywa, melisa x2, mięta x2
warzywa: kapucha, kalafior, ogórek, papryka, pomidor, szparagowa, cebula, pieczarki, cukinia, czosnek
suple: multipack 2x1, tran, Mg+B6, probiotyk
rano: 5g BCAA + 3x omega3 + 3g kreatyna,
przed treningiem: SAW
w trakcie treningu: BCAA,
zaraz po treningu: 3g kreatyna + chrom
wieczorem: 3x omega3 + ZMA,
micha BWT – 165/260/70

Trening
Dzien 1.
1a. PP 3x3-6 1min
(roz. 6X 15kg)/ 25kg/ 30kg/ 32,5kg x5
(roz. 6x 10kg)/ 20kg/ 25kg/ 30kg
1b. podciaganie na twardej gumie 3x3-6 1min
cc x6/ cc x5/ cc x5
[size=small]cc/ cc/ cc x4
2a. Wyciskanie 4x4-6 2min
25kg/ 27,5kg/ 32,5kg/ 36,5kg x3
22,5kg/ 25kg/ 30kg/ 35kg x5
2b. podciaganie w formie clusters 4x4 2min
4x cc
4x cc
3a. Przytrzymanie pozycji pompki 3xmax 1min
28s/ 28s/ 32s
24s/ 14s/ 21sek
3b. przytrzymanie w podciagnieciu 3x max 1min
20s/ 19s/ 21s
19s/ 20s/ 21s
podciąganie na gumie →
wyciskanie 36,5kg x3.5

1a. Ciężko szło ale starałam się „dygać” a nie półsiadać i to wybicie było mniejsze niż ostatnio. Starałam się tez pracować głową, żeby sztanga szła prosto a nie po łuku.
1b. Coś mi dzisiaj nie szło. Miałam wrażenie, że nie dociągam łopatki i pracuję tylko łapami a nie plecami

2a. Ładnie szło do 32,5kg. Po zdjęcieu ze stojaków 36,5kg czułam, że nie zrobię zadanej ilości ale powalczyłam. Walka o 4 powtórzenie trwała dla mnie wieczność ale jest progres

2b. Robione na lżejszej gumie. Jak 1b
3a. Robiłam na krążkach, żeby tak jak radziła Obliques rozciągnąć klatę. Trzęsłam się jak galareta. Jest progres

3b. Brak progresu ale za to bardziej walczyłam, żeby się jak najwolniej opuszczać.
Wrażenia ogólne: Mam takie zakwasy w zgięciach łokci, że przy podciąganiu ciężko mi było dociągnąć do końca. Ogólnie przez te zakwasy łokciowe gorzej mi się ćwiczyło

Rano obudził mnie wielki głód. Jak weszłam do kuchni to zjadłam dobre półkilo ogórków

Obli, czy do ćwiczeń gdzie mam 3 serie mogę dołożyć dwie serie rozgrzewkowe – w tej chwili robię jedną serię rozgrzewkową.
I dzisiejszy obiadek - pieczone ziemniaczki z gulaszem wołowym i fasolka szparagowa z masełkiem


Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-10-08 20:07:00
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html