Od poniedziałku trzyma ma przeziębienie.
W poniedziałek ból gardła i lekkie osłabienie. Jednak mimo wszystko postanowiłem zrobić trening ( klatka,triceps, brzuch), we wtorek już nieco gorzej. Gardło aż paliło i po mału czułem się jakby czołg po mnie wczesniejszego dnia jeździł. Nastąpiła środa. Gardło przeszło ale jakby na złość przyszedł katar. Nos miałem zatkany przez cały dzień. Jednak wypadało zrobić plecy . Wczoraj jużchyba był gryzyz bo i wielki katar i osłabienie i podskoczyła temperatura z 36,6 do 37. Przeleżałem trochę i dzisiaj jest troszeczkę lepiej.
Dziś mam tylko katar i kaszel. Nie czuję temperatury ale jestem trochę oslabiony.
Mam 3 pytania do was jako doświadczonych ludzi.
1. Dzisiaj wypadają barki, biceps i brzuch, a jutro nogi. Czy zrobić te treningi czy leżeć i się wykurować?
2. Jak z dietą. ( W czasie choroby podniosłem podaż witamin i witaminy c 2x) Trzymam dietę na masę 3250 kcal. Czy podczas choroby gdy opuszczę treningi do poniedziałku (chyba że powiecie mi że mogę dalej ćweiczyć) mam obciąć kalorie?
3. Jestem na cylku kreatynowym od 10.09. Rosnę w oczach i cieszę się jak małe dziecko z samochodzika i dlatego aż tak szkoda mi tych treningów, ale jak doradzicie tak też i zrobię i czy mam przerwać cykl na czas choroby??
Dzięki za rady i pozdrawiam
Zmieniony przez - łukaszz w dniu 2012-09-28 07:25:43
"Człowiek je żeby żyć, a nie żyje żeby jeść."