DT chanuli

JUTRO

dzisiaj próba zrobienia crossfitu :
invert rovs 0
podciąganie na drążku ze stołka x15 (poprzednio było10)
pompka na podwyższeniu-damska x12 -było 2,5 nie wiem czy technika nie kuleje
pompka przy ścianie x 10
sit up x25
przysiad bez obciążenia na stołek x 25
i na jutro

Ale masz michę wypasistą.
Wpadłam zapytać o kombuchę. Czy to się pije z wodą? Dziś łyknęłam samo i mię skręciło takie kwaśne. Może za długo trzymałam? A kombucha rośnie jak na drożdżach.

azzi

Ale masz michę wypasistą.
Wpadłam zapytać o kombuchę. Czy to się pije z wodą? Dziś łyknęłam samo i mię skręciło takie kwaśne. Może za długo trzymałam? A kombucha rośnie jak na drożdżach.

a jak długo trzymałaś? moja pierwsza tez była bardzo kwaśna i leciała strasznie octem. Dlatego następne zlewam na 6 dzień i dla mnie jest ok. Najlepiej, wydaje mi się, żebyś po paru dniach próbowała i wtedy zdecydujesz czy można zlewać. Azzi, a może dałaś za mało cukru? Ja daję 5-6 łyżek, ale dla Ciebie może to za mało?
Kombuchy niczym nie rozwadniasz

To ją za długo przetrzymałam. Ale mało startera było, nie widziałam żeby bąbelkowała i teraz mam ocet. Więc bez rozwadniania się nie obejdzie. Cukru dałam dużo, tak jak w przepisie znalazłam 100g. Teraz będę sprawdzać.

Ocet z kombuchy to rewelacja. Mozna uzywac do slatek, marynat a nawet konserwowac warzywa. Polecam sprawdzilam
Mozna pic rozcienczony jak ocet jablkowy.
Musze go jeszcze wyprubowac czy do sprzatania sie nadaje bo lazienke sprzatam octem spirytusowym.
Acha jeszcze plucze rozcienczonym wlosy.

Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-08-29 07:30:19

Świetny pomysł z tymi włosami tym bardziej, że jednak mniej cuchnie niż jabłkowy. No i tę porcję z rozcieńczaniem wypiję.

miska na jutro

No raczej wliczaj te sojowce, bo Ci się uzbiera nadprogramowych kalorii Mleko odpuść, jakieś takie błeee jest z tym składem
Zdjęcia rób dla siebie, żeby widzieć co się dzieje. Podeślij córze do kontroli Ewentualnie mi też możesz.

Nie czujesz pleców we wiośle?
Pamiętaj o tym, że klatka cały czas musi być wypięta do przodu, głowa w prostej linii z grzbietem (wyobraź sobie, że chcez podbródkiem dotknąć kręgów szyjnych), brzuch mocno napięty. Dzięki temu utrzymasz prawidłową pozycję w całym ćwiczeniu.
Teraz wizualizacja
Wyobraź sobie, że Twoje łopatki to przesuwane drzwi. Jesteś pochylona, trzymasz sztangę w zwisie, drzwi są rozunięte. Teraz starasz się drzwi zasunąć (ruchem w tyl i dół). Ręce autmatycznie pójdą w górę ciągnąc za sobą sztangę. Kiedy już je zsuniesz, przytrzymaj na sekundę.
Jeśli będziesz pamiętała o wpięciu klaty, ustawieniu głowy i napięciu brzucha, łokcie nie wyjadą poza linię grzbietu.
Jeśli jednak tak się dzieje, tzn. że po prostu ciągniesz rękami/barkami w górę.
No i staraj się nie kołysać w tym ćwiczeniu.

Spróbuj poćwiczyć ten ruch łopatek na sucho, bez obciążenia. Tak, żeby uświadomić sobie, jak pracują mięśnie grzbietu

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-08-29 23:21:43

Marta te Twoje wizualizacje trzeba opatentować
ja przy rozpiętkach zawsze widzę książkę zamykaną mięśniami piersiowymi

sorry za offtop