Dabadu/ Never gonna quit.My road to 6-pack %-)

hacki - nie odkladaj
nozyce - za dlugie i za szybkie
wysoki step - wspinaj sie noga, ale tez ja mocno spinaj..
wyciskanie - mocniej inicjuj piersiowymi
rozpietki - ok
bary i pompki - spoko

A jak to jest z aktywacja poszczegolnych miesci przy dlugich/krotkich nozycach/wykrokach?

no, domyśl się.

widzę wymagający plan sobie dałeś, nie ma opyerdalania się
pewnie pisałeś, ale kompletnie nie mam czasu przejrzec wypisek - ile średnio zajmuje Ci taki trening i jakie przerwy między seriami, maks 2min?

Dzięki antos. A przenoszenie?

Cv: in dluzsze tym tyl angazujesz bardziej.

Erwi: tren 1,5h. Przerwy minimalne.

DZIEŃ 4

Wstałem o 5 do pracy w tartaku...
Lekki zapyerdol, 10h.
Po pracy szamka i na siłkę, następny zapyerdol 1,5h

TRENING

Tył 2

RAMPY 6-12

1. MC 6
RAMPA na spokojnie do 130kg. klasyk. nie chciałem szaleć na pierwszy raz po przerwie.

2. Podciaganie na drążku podchwyt 8
podchwytem coś lepiej weszło. odchyliłem klatę czego za bardzo na filmiku nie widać ale drążka praktycznie dotykałem środkiem klaty.... więc chyba tak ma być... ?




3. Wiosło hantlą 10
weszło tak sobie. zazwyczaj bywało lepiej. druga sprawa że czuje i czułem zawsze lepiej wiosło lewą ręką... widać jakieś różnice w wykonaniu?




4. Ściąganie drążka wyciągu górnego nachwyt szeroko 12
to wchodzi pięknie

5. Podciganie sztangielki jednorącz w pochyleniu tułowia 12
nie wiem czy w ogóle o to chodzi... .%)




6. Wyciskanie wąsko 8
im większy ciężar tym lepiej wchodziło... dobrze w sumie poczułem triko




7. Francuz stojąc 10
Pompa mega....

8. Żuraw 8
znowu lekkie skurcze. weszły dwie serie i dość... po pracy mam strasznie zmęczone nogi i prostowniki... za dużo MC w pracy

9. MC na prostych 10
tak weszło jak widać... czułem jak rozciąga dwóje ale jakiejś pompy nie było...




10. Uginanie leżąc 12
OK...

11. Wspięcia stojąc + siedząc 12
nie zrobiłem bo brakło czasu

Cały trening na szybkości, po pracy miałem mało czasu bo później musiałem gdzieś być.
nie lało się ze mnie jak na wyższych zakresach ale trening bardzo fajny. wolę niskie zakresy

DIETA

po pracy stwierdziłem że masy nie będzie jak będę pracował, ćwiczył i jadł tyle co teraz... więc wpyerdoliłem pół litra lodów
do tego standardowo...

1. 5 jajek, masło, chleb razowy, jabłko
2. chleb razowy, kurczak, ser żółty
3. płatki owsiane, jogurt nat, jabłko, rodzynki, orzechy włoskie, kurak i lody
TRENING
4. ryż, jabłka, mleko, whey
5. filet, orzechy włoskie

wyszło ok 2800kcal chyba

Dziwnie te wiosło wygląda, jak byś zarzucał całym ciałem Szczególnie prawą ręką właśnie. Podciąganie hantli najlepiej jakbyś nagrał z boku, ale wydaje mi się że za słabo flarujesz, i wchodzi też w najszersze, a nie tylko w tył naramiennych. W MCNPN Antek poradził mi poszerzyć chwyt - i u mnie się sprawdziło. Mogłem jeszcze bardziej rozciągać dwójki, i lepiej czułem to ćwiczenie

ok dzięki.
podciąganie w trakcie ćwiczenia wydawało mi się, że flaruje wystarczająco ale rzeczywiście na filmiku później wydawała mi się lipa...
w MCNPN zrobię jak mówisz. ale też potrzebuje kurde nisko zejść żeby się muskle rozciągnęły z tyłu ale wtedy już nie ma mowy o prostych plecach....

wiosło tak mi się widziało że lipa.
ale zazwyczaj je lepiej czułem więc może tylko teraz taka lipa?

w tym planie będziesz cały czas wykonywał martwy klasykiem? bo pamiętam, że jak miałeś większe ciężary to szło sumo

raczej tak. sumo raczej będę robił jak będzie mi zależało na sile. (tak myślę) chociaż kto wie, może pociągne kiedyś siłe na klasyku
poza tym dla urozmaicenia dawno nie było klasyka więc wrzuciłem.