Dabadu/ Never gonna quit.My road to 6-pack %-)

Dobra siła w przysiadach

Niedziela – 10.06.2012 – DT


http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png ">http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png " alt="" />

1 posiłek
mleko 250g
schab 200g
ser żółty 110g
banan 100g

2 posiłek
Łosoś 250g
+ feta z sałatki

3. posiłek
kawałek szarlotki, gałka lodów
whey 30g

~2000kcal

** BCAA 13g przed meczem i 13 po meczu
** Ca + Mg - przed meczem i do 3 posiłku
** Żeń szeń - do 2 i 3 posiłku
** Chela Ca + D3 - do 2 i 3 posiłku
** Omega 3 x6



Mecz piłki
90 min




Dzisiaj DNT więc starałem się zminimalizować węgle... ale wpadła szarlotka bo mnie narzeczona namówiła..
To samo jutro będzie. Wkurza się, że ciągle na tej diecie i tylko siłka i siłka... i wymusiła na mnie "dzień słodkości"
musiałem się zgodzić c ipa ze mnie

Także jutro po treningu musze poszukać jakieś słodycze low fat.
i załaduje dobrą dawkę.
po tym ma mi dać kolejne 5 tygodni spokoju hehe

chyba low carb? :D

Polecam żelki. Są takie miękkie i słodkie, na pewno ciało nie przerabia ich na tłuszcz >.<

Poniedziałek - 11.06.2012 - DT


http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png ">http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png " alt="" />

Post: 18,5h
Uczta: 5,5h









** BCAA 13g - przed treningiem
** Coffeine 200mg - przed treningiem
** Ca + Mg - 1kaps przed treningiem, 1kaps do 2 posiłku
** Chela Calcum D3 x2
** Żeń-szeń x2



Dzień Martwego

1. MC SUMO RPT 4/6/8
rozgrzewka:
T1: 20/50/70/90/110kg
T2: 30/50/70/110/130kg

Top set / -10% / -20%
T1: 4x145kg / 6x131kg / 8x115kg
T2: 4x150kg / 6x135kg / 9x120kg

2. Chin up RPT
5x5kg / 7x2,5kg / 9xCC
6x10kg / 8x5kg / 10xCC

3. DB Row 3x10
10x 27,5/32,5/37,5
10x 32/37/40

4. Preachers Curl 3x10
10x 15/20/22,5
10x 15/20/24



- MC bardzo ładnie bez jakichś dużych problemów. Jest to akutalnie mój rekord ostatnio jak miałem 150 na sztandze to poszło 3 razy i było to w grudniu 2011

- Drążek zaskakująco dobrze w sumie najlepiej czułem najszersze w 1 i 2 serii, natomiast w serii z własnym ciężarem trochę gorzej...

- wiosło dobrze weszło. dobrze czuje plegar z hantlą

- bicek jak to bicek... coś tam poczułem i do domu

---

Micha wyszła jak wyszła. zrobiłem trochę mięcha żeby białko było no i później poszło jak planowałem trochę czitowych węgli.
tylko lekko ilosć wyszła z poza kontroli

bez kuraka czwarty dzień.

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2012-06-12 03:05:31

Wysłana - 12 czerwca 2012 03:03 problemy ze snem?

nie nie...
Wróciłem wtedy do domu i spać mi się nie chciało za bardzo więc wrzuciłem wpiske
spałem wcześniej kilka godzin

Łokvrwa ile żarcia A potem tylko zapłacz że redu nie poszła

to nie o to Ci chodziło w High Carb ?

Taka wersja HC jest przeznaczona tylko dla Shita

trzeba było tak od razu
....
A było tak fajnie....