Na wstępnie rzeknę, że
TO NIE JEST PODSUMOWANIE, to po prostu kilka zdjęć po ledwie 6 tygodniach diety i ćwiczeń.
Ruda_29 obiecała rzucić okiem
i zadecydować co dalej ze mną. Nie wpisuję więc wymiarów, wagi itp bo i tak nie ma się czym chwalić na razie.
Info:
- jeśli mogę to chcę bardzo, bardzo zostać na niskich węglach, tak na 100 w DT jest mi optymalnie i niczego nie brakuje
obliques pisała, że mogę na LC ciągnąć jak mi dobrze, no ale jeśli trzeba to zacznę jeść trawę. Udowadniam sobie codziennie, że DAM RADĘ! to i węgle dam radę podnieść
- dietę prowadziłam od 1300
bez węgli do dzisiejszych 2000 kcal metodą małych kroczków, nie wiem czy mam podnosić wyżej, jutro zrobię pomiary, zobaczymy czy nie zaczęłam tyć
jak by co to jestem gotowa na stabilizację, choć chyba jeszcze za niskie mam te kalorie, na cięcie jeszcze nie jestem gotowa
- Chciałabym wykorzystywać w ćwiczeniach moją nową zabawkę - sztangę - ale nie koniecznie wiem jak. Trening z wczoraj pokazuje co staram się robić. Chętnie przyjmę wszelkie podpowiedzi. Maksymalne możliwe obciążenie na dzień dzisiejszy to 35kg.
Czas na fotki
Zmieniony przez - DuzaGocha w dniu 2012-07-29 10:44:40